[WYJAZDY] czy szczurek mnie nie zapomni? tęsknota itp

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Klaudia1988
Posty: 166
Rejestracja: wt kwie 27, 2004 8:05 pm

[WYJAZDY] czy szczurek mnie nie zapomni? tęsknota itp

Post autor: Klaudia1988 »

Moj szczurek jest u mnie juz 2 tygodnie. W lipcu wyjezdzam na oboz (wiec odpada mozliwosc wziecia go ze soba) na 2 tygodnie. Gdy ja bede na obozie to ona bedzie u kolezanki. Bedzie mial zapewniona dobra opieke bo kolezanka strasznie lubi szczurki. Bedzie mu u niej dobrze nawet za dobrze. Tylko sie boje ze jak ja wroce to on mnie juz nie bedzie pamietal, ze bedzie wolal zostac z nia. Bo w koncu ona bedzie przez cale 2 tygodnie z nim. Ona bedzie sie z nim bawic i to ja bedzie lizal po rekach i wogole. Wiec wlasnie tego dotyczy moj problem. Czy zostawic go kolezance (opieka az za bardzo) czy rodzicom (jedzenie i picie gwarantowane, tylko ze o wiele mniej zabaw). Prosze pomozcie mi, bo ja go niechce stracic i naprawde niewiem co robic :(
Wiem ze juz duzo bylo tamtow o wakacjach, ale jeszcze nikt nie napisal o takich samych rzeczach jak ja, albo cos przoczylam :wink:
Z gory dzieki :)
FiFi jest już w niebie, opuścił mnie 11.04.2004r [']
Ale nigdy go nie zapomne !!!
Teraz jest ze mną Fokus :)
Pidgin
Posty: 48
Rejestracja: pt mar 26, 2004 7:04 pm

No i mam problem :/

Post autor: Pidgin »

Ja bym zostawił szczurka u koleżanki, z kilku powodów. Po pierwsze będzie mu tam na pewno lepiej skoro będzie mógł się bawić itp. bo jak wiadomo szczurkom trzeba czegoś więcej niż tylko picia i jedzenia :wink: . Poza tym szczurek nie zdziczeje, będzie miał kontakt z człowiekiem, który bierze go na ręce i głaszcze. Myślę, że szczurek szybko się przestawi "z koleżanki" na Ciebie.
Za dużego doświadczenie w tych sprawach nie mam, ale wydaje mi się, że tak będzie najlepiej :) .
Pozdrawiamy: Kuleczka i ja :)
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

No i mam problem :/

Post autor: krwiopij »

na pierwszym miejscu postawilabym dobro szczurka - czyli do kolezanki z nim, bo tam procz jedzenia i czystej klatki bedzie mial kontakt z czlowiekiem, czas na bieganie i towarzystwo do zabawy... na pewno bedzie mu tam lepiej... rozumiem twoje obawy, ze moze potem wolec kolezanke od ciebie, ale sadze, ze szczurek szybko zapomni o niej i cale uczucie przeleje na ciebie... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

No i mam problem :/

Post autor: Gosik »

Zgadzam się w pełni z dziewczynami :!: Jak straci kontakt z ludźmi(zabawy, pieszczoty itp)w tak młodym wieku, to rzeczywiście może zdziczeć.A chyba lepiej ewentualnie jeszcze raz przyzwyczajać szczurka do siebie,niż od nowa w ogóle oswajać z ludźmi :!: Przemyśl to :D Poza tym,jeśli Twój szczurasek w młodości będzie miał styczność nie tylko z Tobą, to może później nie będzie sie bał obcych...Moja np strasznie sie boi i też nie wiem czy bede mogła ją z tego powodu brać ze sobą na wakacje,chociaż mam warunki :(
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

No i mam problem :/

Post autor: lajla »

hehe czuc tu zazdrosc :wink:
nie ja tez sie zgadzam :) nie marwt sie jeszcze masz czas do mocnego zwiazania sie ze szczurem a wiekoszc szczurow jesli zlaczy sie z jakim kolwiek czlowiekiem dobrze mu ida konakty z innym czlowiekiem :) moj szczur przymile sie do obcych wchodzi im na rece na ramiona i pod ubrania ale i tak moje slodkie wierne serducho zawsze wraca do mnie wystraczy ze reke podloze ;) nie ma jak to milosc no i oczywiscie i tak czuje sie czesto o niego zazdrosna :wink:

wiec wlasnie wazne jest zeby mial przezten czas kontakt z czlowiekiem a jesli lepiej sie poczujesz to mozesz mu zostawic swoj wychodzony troche a nien odrazu po proniu podkoszulek :)
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

No i mam problem :/

Post autor: Gosik »

Lajla mam do Ciebie pytanko(sorry,że się wcinam w temat),ale jak Ty to zrobiłaś,że Twój szvzurasek tak Cię kofa?Moja jest u mnie krótko(?)-troche ponad dwa tygodnie i jak na razie:
-jak jest w klatce to przybiega na zawołanie,bo wie,że ja otworze
-jak sobie gdzies spi i ja zawolam, to wstaje poooowoooli :wink: i leniwie podchodzi do reki (jak jej nie widzi to zadko w ogóle reaguje) i CZASEM uzna ze jestem godna tego,aby mi wejsc na reke
-bawi się ze mna bardzo chetnie(sama mnie czesto zaczepia :) )
-łazi po mnie bez problemu
-ale tak w sumie to MNIE OLEWA :( Jak sobie bryka to nie przychodzi na zawołanie(a jak mi raz zwiała u brata w pokoju, to na dzwięk mojego głosu czmychala do szpary, bo wiedzoała skubana,że jest tu nielegalnie :P ), interesuje się mną jak już nic ciekawszego nie ma w otoczeniu i jestem pewna, ze jekbym ja gdzies na dworze puściła, to by mi zwiala(tj po prostu poszła w swoja strone)
Co ja robie nie tak?!
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

No i mam problem :/

Post autor: krwiopij »

chlip, chlip... :cry: i ty jeszcze narzekasz... ech... chil, chlip... :cry:
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Gosik
Posty: 414
Rejestracja: wt maja 04, 2004 8:21 pm

No i mam problem :/

Post autor: Gosik »

Ech tam, NIE NARZEKAM :!: :) Mam strasznie kochanego szczurka, tylko nie jestem pewna czy ona tez tak mysli o mnie :wink: Czasem mi głupio,że jestem traktowana jak mebel o troszkę ciekawszej konstrukcji,albo żyjątko do wyładowania energii-jak ona się złości,kiedy nie reaguję na"propozycje"zabawy :P
Chciaż muszę przyznać,że jak jakoś tak mi smutno było ostatniej nocy i zaryzykowałam i puściłam Kerę na łóżko, to całą noc przespała między moimi stopami :D aż do 9 rano,kiedy normalnie wstaje przed 8 :!: I nawet o 5 niespecjalnie brykaka :!: :) Ale też nie wiem czy nie sprawiła tego przyjemność spania w pościeli,a nie obecność mojej osoby :wink:
_Jamaica
Posty: 63
Rejestracja: sob mar 19, 2005 2:07 pm

14dniowy wyjazd??

Post autor: _Jamaica »

Mam okazje wyjechać na 14 dni na wakacje,jednak boje sie ze szczurcia odzywczai sie ode mie i ze bedzie jej strasznie smutno gdy pojade,bo w domu oprocz mnie i mojej siostry(ktora pracuje)boi sie wszystkich.
Masterton
Posty: 1153
Rejestracja: czw paź 28, 2004 2:20 pm
Kontakt:

14dniowy wyjazd??

Post autor: Masterton »

Podobny temat już istnieje, ale sama nie mogę go znaleźć :wink:
Szczurka nawet jeśli miałaby Cię zapomnieć to szybciutko przyzwyczai sie od nowa.
A może jeśli u Ciebie rodzinka boi się ogonka pomyśl o znalezieniu kogoś w forum kto zadbałby o niego podczas Twojej nieobecności.
i odszedl syjamski kawalek mnie...
przydeszł balijski...
ala-zuzia
Posty: 74
Rejestracja: wt lut 15, 2005 7:11 pm

14dniowy wyjazd??

Post autor: ala-zuzia »

Ja moje myszki opuściłam na miesiąc, ale po powrocie nie bały się mnie. Szczurki też zapewne nie zapomną twojego zapachu.
myosotis
Posty: 6
Rejestracja: wt mar 01, 2005 7:07 pm

14dniowy wyjazd??

Post autor: myosotis »

ja moją szczurcie musiałam zostawić na 2 miesiące... a jak przyjechałam to nie chciała zejść ze mnie i wesolutko biegała po mnie. Więc myśle, że jak zapewnisz jej dobrą opiekę to bedzie wszystko oki :)
Iskra i Didi po drugiej stronie tęczy...
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

14dniowy wyjazd??

Post autor: Fam »

musisz ją do kogos przyzwyczaic z rodzinki, niech zjmuje sie nią jak ciebie nie bedzie, ktos musi się z nią bawic zeby nie zdziczala a po powrocie napewno szybko znow sie do ciebie przyzwyczai, zapewnij troskliwa opiekę i nie bój sie, szczurki mają swietną pamiec
za tęczowym mostem: Karolcia
kris
Posty: 104
Rejestracja: śr sty 12, 2005 3:12 pm

14dniowy wyjazd??

Post autor: kris »

eeeeeee to juz sam nie wiem -.- jedni mowia ze szczury maja krotka pamiec a fam mowi ze switna -.- to czego sie trzymac?:P
Ze mną :
Ratta ( husky )
Milka ( czarnuszek z białymi ślaczkami na brzuszku :D )
w moim sercu ŚP Mamuśka( 16.05.2005)
knautia
Posty: 372
Rejestracja: czw kwie 14, 2005 4:33 pm

14dniowy wyjazd??

Post autor: knautia »

właśnie, właśnie, jak to jest z tą pamięcią u szczurków, bo ja mam wrażenie, że co jakieś max. 24 godz. robi sie resecik :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”