Strona 1 z 9
Ogony AutumnWind
: śr sty 21, 2009 7:05 pm
autor: AutumnWind
Chciałam Wam przedstawić moje dwie szczurzyny
Oto Inka, niestety nie była zbyt obfotografowana, przez całe swoje życie bardzo bała się wszystkiego i wszystkich, oprócz mnie. Odeszła w wieku 2,5 roku, do dziś nie wiem co się stało, ponieważ rano była zupełnie żywa, wesoło biegała po klatce, natomiast kiedy wróciłam ze szkoły zataczała się i była lekko nieprzytomna. Potem była szybka akcja do weta, tygodnie leczenia - niestety, bezskutecznie. Odeszła pewnej letniej, ciepłej nocy [*].
Inka:
http://img514.imageshack.us/img514/5810/hpim2249sr5.jpg
Tu rozpoczyna się historia Dotti. Ja i rodzice bardzo długo byliśmy niepocieszeni po tym, jak odeszła Inka. Przez pewien czas nie chcieliśmy otaczać opieką następnego ogona, bojąc się, że znów zachoruje i będziemy okropnie płakać po kolejnym maleństwie. Jednak kiedy wróciłam z jednego z wyjazdów, w domu coś się zmieniło - pojawił się mały, kapturzasty ogon. Nie posiadałam się ze szczęscia

Maleństwo dostało imię Dotti i rosło jak na drożdżach. W tej chwili szczurzysko ma pół roku i zaczęłam szukać jej szczurzego towarzystwa (tak, wiem, troszkę to późno. Ale lepiej późno, niż wcale

). Jest niesamowicie przyjazna i kiedy biega po domu od razu ładuje się na kolana. Futrzak jest też okropnym łakomczuchem

Mam nadzieję, że będzie ze mną jak najdłużej, a ja szybko znajdę jej jakieś towarzystwo
Dotti:
http://img292.imageshack.us/img292/3977/dsc0317ix2.jpg
Re: Inka [*] i Dotti
: śr sty 21, 2009 8:04 pm
autor: susurrement
obie panny piękne.
oby się Dotti dobrze chowała i towarzystwo miała fajne
wymiziać proszę ode mnie szczuraska!
Re: Inka [*] i Dotti
: śr sty 21, 2009 8:13 pm
autor: Naixinka
Ładne dziewczyny. Dotti ma fajne skarpetki na przednich łapkach i ślicznie lśniącą sierść

Trzymam kciuki za jak najszybsze znalezienie towarzystwa dla niej.
Re: Inka [*] i Dotti
: śr sty 21, 2009 8:17 pm
autor: AutumnWind
@susurrement: Wymiziam jak tylko przestanie uciekać gdzieś pod moim swetrem

Dziękujemy
@Naixinka: Dziękujemy

W pierwszej kolejności przeszukałam forum, ale zdaje się, że wszystkie okoliczne, które potrzebowały, mają już domek. Teraz czekam na info od cioci, do której lecznicy często przynoszą niechciane zwierzole, a ja chętnie przygarnę jakąś ogoniastą babę

Re: Inka [*] i Dotti
: śr sty 21, 2009 10:12 pm
autor: anonymenails
Obie szczurzynki niezmiernie by pasowały na narzeczone dla moich głuptaków:). Jak z obrazka,.. szkoda, że jednej z nich już z nami nie ma... Cieszę się, że prowadzisz temat o swoich szczurkach:). Nie zauważyłam go wcześniej, stąd moje pytanie na tamtym forum, przepraszam za nieuwagę. Ale też miło było dowiedzieć się czegoś więcej o Tobie:). Masz interesujące zainteresowania

. Czekam z moimi ogoniastymi z niecierpliwością na więcej zdjęć!:) Trzymaj się!
Re: Inka [*] i Dotti
: śr sty 21, 2009 10:24 pm
autor: AutumnWind
Niestety, ale Ineczka i tak dożyła sędziwego wieku, szkoda tylko, ze odeszła tak nagle

Zdjęć Dociaka pewnie będzie więcej, ale taka jest ruchliwa, że nie da się jej uchwycić

Także nie wiem czy z narzeczeństwa by coś było, bo co to za baba co ciągle ucieka

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Re: Inka [*] i Dotti
: czw sty 22, 2009 11:53 am
autor: Ivcia
Śliczne panny

Prosimy wycałować i wymiziać!
Ja również czekam na więcej zdjęć

Re: Inka [*] i Dotti
: czw sty 22, 2009 2:31 pm
autor: AutumnWind
Re: Inka [*] i Dotti
: czw sty 22, 2009 2:59 pm
autor: Naixinka
Piękna szczura i ma prześliczną lśniącą sierść. Aż mi się kaptur zamarzył

Re: Inka [*] i Dotti
: czw sty 22, 2009 3:14 pm
autor: AutumnWind
Obie bardzo dziękujemy

Ta lśniąca sierść może dlatego, że ciurcia dostaje jako smakołyki zbrodniczo drogą karmę dla mojego jamniora (którym niedługo też się pochwalę

). Czasem śmiejemy się, że pies je lepsze żarcie niż my

Re: Inka [*] i Dotti
: pn sty 26, 2009 5:03 pm
autor: AutumnWind
Na wstępie prosiłabym o zmianę tematu na "Ogony AutumnWind"
Przybyła mi dziś wreszcie i to zupełnym zbiegiem okoliczności, mała, na oko półroczna, ślicznotka, jeszcze bezimienna (choć anonymenails obstaje przy "Panika"

). Historia maleństwa jest taka:
Poszłam dziś z chłopakiem do zoologa, a że jestem teraz w rozjeździe, chciałam zainteresować się cenami domków do klatek, jako że planowałam drugą szczurunię. Patrzę, a w zapuszczonym akwarium, bez jedzonka i wody siedzi moja Bida.
Pytam: ona czy on?
Odpowiedź: nie wiem.
Mogę sprawdzić?
A proszę.
Wzięłam więc małą i patrzę na podwozie. ONA! Biorę! Okazało się, że ktoś ją przyniósł i trochę tam siedziała sama w tym, za przeproszeniem, syfie ( o zgrozo!). Powiedziałam co myślę o takim miejscu i "porządku" do trzymania zwierza. Ufff, mała jest już na szczęście u mnie. Jest ciekawska i spłoszona, nie wiem co bardziej. Bała się mojej dłoni, wręcz wbijała w kuwetę transportera, teraz jest już lepiej

. Wodę piła, jakby ją pierwszy raz widziała. W dodatku maleństwo ma obgryziony kawał ucha. Mam nadzieję, że szybko da się przekonać, że nikt jej nie skrzywdzi i polubią się z Dotti
Zdjęcia:

Re: Ogony AutumnWind
: pn sty 26, 2009 5:07 pm
autor: anonymenails
AutumnWind a i owszem:) Pierwsze pomysły są zwykle najlepsze a to imie moim zdaniem świetnie do niej pasuje:). Jest przepiękna...
Re: Ogony AutumnWind
: pn sty 26, 2009 5:08 pm
autor: anik1
cudna chudzinka, ciesze się, że resztę życia spędzi w luksusie:)
Re: Ogony AutumnWind
: pn sty 26, 2009 5:11 pm
autor: AutumnWind
anonymenails: Jeszcze raz serdecznie dziękujemy

Z paniką poczekam aż wrócimy do domu, zobaczymy co tam będzie wyprawiać
anik: Dziękujemy

teraz ma dużo przysmaków różnego rodzaju, myślę, że szybko wróci do normy

w środę kontrola u weta

Re: Ogony AutumnWind
: pn sty 26, 2009 5:16 pm
autor: anonymenails
Jasne, nie ma co się spieszyć:)
Koniecznie napisz jak tylko się zdecydujesz:)