szczury.org

Hmm.

Wszystko jest ok może za pewien czas spróbuje zrobić ją Zenkowi.:-)

Ja nie widzę żadnych obrazków. Bardzo chciałabym ją zrobić mojej Rudej. Wiecie co mogę z tym zrobić?

ja własnie mam ten sam problem :/
ale jakoś sobie poradze

Smycz krzyżowana na piersi, tutaj w wersji z plastikowym zaciskiem (ok. 50-80 gr w sklepie albo zdjąć ze starej kurtki lub spodni)

Ja również mam problemy jak Koopa i Dodo14 nie widzę żadnych zdjęć, a z moją inteligencją to prędzej sama zaplonczę się w tej smyczy nim ją zrobię :wowrat:
Więc prosiłabym kogoś by nie wiem np. napisał nowego posta razem z widocznymi zdjęciami i działającymi linkami, byłabym bardzo wdzięczna ;] (Ale nie chodzi mi o to że Asiek napisał/a jakąś złą instrukcję tylko prosiłabym o bardziej prostą instrukcję dla mojej 'łepetyny')

moim zdaniem najlepiej i najbezpieczniej jest kupic smycz

moim zdaniem najlepiej kupic

Nie zgadzam się z wojtekiiie
Ze smyczy kupnej szczur bez trudności się wydostaje i put...
Chyba, że masz tak okropnie oswojonego szczura jakim jest Nitek...
Według mnie najlepsza własnoręczna.

Poszlam na zakupy do pasmanterii: sznurek i dwa zaciski. chlopai zaciekawione na poczatku, Stefan postanowil nie pozwolic mi na te dziwne sznurkowe manewry bez sprzeciwu, wiec musialam go "przekonywac" dobre 10 minut, po czym po jakis 15 sekundach oswobodzil sie. postanowilam pozwolic mu odpoczac i ubrac Celofanka, krtory z wrodzona dobrodusznoscia pozwolil mi zainstalowac uprzaz i potem radosnie biegal po pokoju. po drugiej probie ze Stefciem udalo sie i chlopaki zwiedzaly dotad dla nich niedostepny salon. ale fajowo ... jak sie zrobi cieplej to pozwiedzamy ogrodek!

Zrobiłem tą co jest na zdjęciu które dała Vella. Bardzo łatwo ją zrobić. I znajomym sie podoba jak widzą mojego szczurka w niej. Zaczne je na zamówienie robic...

Nie wiem, czy smycz to dobre wyjście. Moje szczury są nią raczej przerażone.

W moim przypadku sprawdza się moja osoba siedząca koło szczura biegającego po dworze - cały czas pilnuje, czy gdzieś nie odeszłam

Ja mam kupną smycz wygląda troche inaczej jak ta na zdjęciu, wygląda jak uprząż dla małych piesków. "Montuje" się ją za przednimi łapkami i przed przednimi łapkami i regulacja następuje jak w obroży -> podkładam pod szczurka i zaciskam tak by nie uciekł ale też nie za mocno. Na początku się bał ale ostatnimi czasy jakoś dał sobie to założyć i mógł biegać gdzie chciał (no prawie ).

Widziałam w niektórych zoologikach są smycze dla szczurów (od 9 do 12 zł), ale praktyczniejsza wydaje mi się ta pokazana przez Vellę  Jutro wybiorę się na zakupy do pasmanterii i zobaczymy co z tego będzie 

Zrobiłam taką prowizoryczną smycz (na próbę) jak jest w pierwszym poście, ale dodałam do tego regulację i niestety - Zuza wydostaje się z tego po 5 sekundach. Jeśli trzymam smycz za nią (tzn ona stoi przede mną), piszczy i skacze jak szalona... Ale wystarczy, że stanie przodem do mnie i zacznie iść do tyłu - wszystko od razu spada przez łeb. Nie mam serca zrobić tego ciaśniej...

hmmmm, ja mojemu ogonkowi kupiłam smycz i muszę przyznać, że moja Cleruś tylko się męczyła:(