szczury.org

Oto przedstawiam moje dwie kumpelki, które są ze mną już od 9 stycznia:) Są to siostry:Pysia jest cała czarna,a Mysia szaro-biała z taką białą "błyskawicą" jak u Pottera;)
http://picasaweb.google.pl/aga.gruszka8 ... 6554895810

To są stare zdjęcia, wkrótce zrobię im nowe fotki, bo nieźle urosły już. Pysia jest trochę grubsza niż Mysia, mimo iż dostają tyle samo jedzenia i to Mysia jest tą paskudką, która podbiera siostrze pyszności

Dalej, jeśli chodzi o charakter, to Mysia jest tą odważną szczurzycą, która uwielbia nam zeskakiwać z kanapy i ze stołu, i chować się za szafą. Pysia nie jest takim kozakiem, jest bardziej przytulaśna

Co ciekawe, w klatce śpią razem przytulone,a gdy wypuszczę je na łóżko, to od razu zaczynają się tarzać i bić, i to Pysia (nota bene większa masą) jest z reguły tym przegranym ogonkiem, który piszczy i prosi Mysię, żeby przestała.

Słowem-uwielbiam je

Witamy
Będę czekać na aktualne zdjęcia ogonków, jednak już teraz wiem, że są urocze
Wymiziaj je koniecznie!

Sesja zdjęciowa moich modelek z dzisiejszego popołudnia:)
Mysia, a za nią schowana Pysia

Pysia niucha poduszkę

Eksplorują łóżko

A teraz moją nogę

A tu się tarzają

to ostatnie jest super:) takie małe łapeczki:)

tarzanie i czyszczenie w ogóle jest najlepsze!

świetne maluszki. szczególnie śliczny huskulec z przekrzywioną pręgą przez pyszczek wziął i sobie przekrzywił

One ciągle się tak biją, jak tylko wypuszczę je na łóżko, ale ciężko zrobić im wtedy fotkę, bo się kulają po całej powierzchni

Jakie slodkosci skad sie bierze takie slodkosci?:D

Śliczne Mysia ma cudaczny, śliczniutki ryjek
A ostatnie zdjęcie rozbrajające

Z Poznania:) Właśnie znów się biją słodkie maleństwa Aż kołdra podskakuje

Małe łobuzy


Moje ulubione zdjęcie

Jeeeejciu ile slodkosci ... rozplywam sie
Zdjecie sliczne..sliczne malce, Skad w Poznaniu sie takie bierze?

Ku mojemu zaskoczeniu- w małym sklepiku zoologicznym, który istnieje w Poznaniu już od 1959 roku, więc wzbudza moje zaufanie.

słodkości =)

a nastepne beda? :>

Fajnie by było mieć taką gromadkę, ale to musiałabym mieć większą klatkę, a właśnie w zeszłą sobotę kupiliśmy z tatą kolejną, no i inna sprawa- to że są dwa to cud, moja mama by zawału dostała, gdybym przyniosła do domu kolejne. Myślę, że Mysia i Pysia się nie nudzą we dwójkę Niezłe z nich rojbry

Śliczne mordki
Jej jak mi się takie uszka podobają
Ja też chcę takie ,