Kochana Sali
: wt lut 03, 2009 10:59 am
Kochana Salusia, moje kochane maleństwo, żyła ponad 2 latka.
W przeciągu miesiąca tracę następną szczurkę.
Musiałam pomóc jej odejść. Już zaczynała się męczyć.
Chciałam oszczędzić jej cierpienia.
I umożliwić jak najszybsze spotkanie jej ze ś.p. Gabi.
Niech żyją sobie razem szczęśliwe........
U mnie w sercu pustka.
I w domu pustka.
Jak to wszystko mocno boli ! ! !
W przeciągu miesiąca tracę następną szczurkę.
Musiałam pomóc jej odejść. Już zaczynała się męczyć.
Chciałam oszczędzić jej cierpienia.
I umożliwić jak najszybsze spotkanie jej ze ś.p. Gabi.
Niech żyją sobie razem szczęśliwe........
U mnie w sercu pustka.
I w domu pustka.
Jak to wszystko mocno boli ! ! !