Strona 1 z 1

Moja Dinusia

: ndz lut 08, 2009 9:53 pm
autor: tycia
Po 2tygodniowej walce z chorobą musiałam dać odejść Dusi zanim naprawdę zaczęła się mocno męczyć. Miała całe płucka zajęte, była niedotleniona, aż serce bolało patrząc na nią. Teraz sobie spokojni śpi, ale mnie serce boli i pusto w miom życiu. Dlaczego tak szybko odchodzą?? Dina miała tylko 16 miesięcy. I na co Nam medycyna skoro nie da się uratować.

Re: Moja Dinusia

: ndz lut 08, 2009 10:02 pm
autor: lavena
Trzymaj się.
Podjęłaś słuszną decyzję. Bycie odpowiedzialnym opiekunem oznacza też to że czasem trzeba podjąć taką decyzję dla dobra zwierzaka. :(
Teraz biega sobie szczęśliwa i zdrowa za Tęczowym Mostem.

[*] dla Dinusi na drogę.

Re: Moja Dinusia

: pn lut 09, 2009 12:40 am
autor: RattaAna
Niestety czasem medycyna nie pomaga. Też straciłam młodą szczurzynkę (choroby natury neurologicznej) i wiem jak to jest myśleć sobie "taka młodziutka, tak krótko nacieszyła się życiem". Niestety, tak już jest... i czasem jedyne co można dla nich zrobić, to pomóc odejść...

[*] dla Dinusi

Re: Moja Dinusia

: pn lut 09, 2009 8:27 am
autor: pin3ska
[*]

Re: Moja Dinusia

: pn lut 09, 2009 1:42 pm
autor: szczu*milka
[*] trzymaj sie :(

Re: Moja Dinusia

: sob lut 14, 2009 9:02 pm
autor: unipaks
jestem z tobą ,
niech twoja rozpacz minie jak najszybciej pozostawiając wspomnienie szczęśliwych chwil
z Dinusią .
Nasza Peanutka odeszła wczoraj po operacji i rozumiem twój ból , bo tak samo
nie mogę się z tym pogodzić....
Dla Dinusi [ ' ]

Re: Moja Dinusia

: czw mar 26, 2009 12:07 pm
autor: 7kinga7
<'> dla Dinusi :'(

Re: Moja Dinusia

: czw mar 26, 2009 1:26 pm
autor: Leia
[*] na drogę