Strona 1 z 3

Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 4:28 pm
autor: unipaks
Opuściło nas wczoraj nasze wielkie orzeszkowe szczęście...
Kochająca nas i ukochana przez nas szczurunia , która wniosła tyle słońca w nasz dom ,
nie przeżyła kolejnej operacji ....
I choć mój wzrok wciąż uparcie i niemądrze kieruje się wciąż w tę stronę ,
nie mogę już wywołać w okienku jej słodkiego pyszczka . Nie wpadnie jak co noc ,
by ukraść buziaka i pilnować nas w ciemności , siedząc tuż obok na poduszce.
W mieszkaniu jest teraz tak strasznie bez ciebie , najmilsze nasze Słoneczko ...
I tak bardzo boli .....
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a3 ... 2937a.html

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 4:38 pm
autor: Leia
[*] - idź tam, gdzie dużo pyszności, zabawek i ciepłych polarkowych szmatek...

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 4:43 pm
autor: lavena
[*] na drogę dla szczuruni.

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 5:06 pm
autor: grzesia
dla szczuruni z okienka [*].....napewno będzie jej dobrze po tamtej stronie....

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 5:24 pm
autor: Nina
Jejku, tak strasznie mi przykro. Aż sie sama sobie dziwie. Przecież widziałam ją tak krótko, zaledwie chwile miałam na rękach a siedze i płacze.
Tak kochany i niesamowicie bezstresowy szczurek, piękna, błękitna chmurka, która korzystając z okazji zwiedziła ręce wszystkich ludzi w poczekalni u weterynarza.
Tak wiele przeszła w swoim króciutkim życiu.
Miała u Was wspaniałe życie i to sie liczy. Brak towarzystwa nadrobiliście miłością i wolnością (bo warto dodać, że Peanut była szczurkiem bezklatkowym) a malutka była jedynym szczurem, jakiego spotkałam, który mimo braku szczurzego towarzystwa nie był typowym samotnym ogonkiem, w jej pięknym pyszczku widać było radość, miłość i niesamowitą chęć życia.

[*]

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 5:38 pm
autor: unipaks
dziękuję ci , Nina . Ja opłakałam twoją słodką szczurcię , bo jej śmierć była tak niesprawiedliwa ; miałam nadzieję , że przeżyje.
Nawet nie umiem wkleić zdjęcia Peanutki w awatar... za duże...

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 6:21 pm
autor: Nina
unipaks pisze:Nawet nie umiem wkleić zdjęcia Peanutki w awatar... za duże...
Żeby wstawić awatar trzeba wgrać go z jakiegoś serwera (np fotosik)W profilu: Link zewnętrzny, na fotosiku bodajże: bezpośredni link do zdjęcia.

Ropnie w tym miejscu niestety lubią sie odnawiać a to tak pechowe miejsce, że trzeba oczyszczać operacyjnie :(

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 8:41 pm
autor: Ressa
['] dla Peanut żeby oświetlić jej drogę.

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 9:25 pm
autor: strup
(*) dla maleństwa. :'(

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 9:51 pm
autor: Dorotka96
[*] dla błękitnej chmurki

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: sob lut 14, 2009 10:26 pm
autor: unipaks
Leia, lavena, grzesia, Nina, Ressa, strup, Dorotka 96 - dziękuję z serca za słowa pociechy i świeczki
dla naszego orzeszka .
To był najgorszy 13 -ty w piątek , jaki przeżyłam ; straciliśmy nasze małe wielkie szczęście gdzie bym
nie spojrzała , nie mogę odnaleźć żadnej radości ... Przed nami kolejna noc , kiedy nie przytuli się
do nas błękitny kłębuszek....
Boli mnie wszystko z tego nieutulonego żalu :(

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: ndz lut 15, 2009 1:05 am
autor: pin3ska
[*]

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: ndz lut 15, 2009 11:46 am
autor: Telimenka
Strasznie wsolczuje straty.. wiem jak to boli i z calego serca wspolczuje..

['] dla slicznej Peanut..

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: ndz lut 15, 2009 12:43 pm
autor: *Delilah*
Dla Błękitnego Aniołka ... <'> <'> Na pewno bedzie o Was pamiętać. Poczeka ...

Re: Peanut , panienka z okienka...( 06.2008 - 13.02.2009 )

: ndz lut 15, 2009 8:04 pm
autor: Joga94
Czytając ten temat, mam łzy w oczach. Dopiero dzisiaj dowiedziałam się o jej śmierci. Nawet nie miałam okazji jej zobaczyć, mimo że unipaks cały czas relacjonowała mi stan jej zdrowia. Miała krótkie życie, pełne operacyjnego bólu. Ale ten ból jest niewspółmierny z miłością, jaką była otoczona. I jaką jest otaczana teraz, gdziekolwiek jest. Kochana Pani Jolu, jestem przy pani mocno całym serduchem, kiedyś wszyscy się spotkamy z tymi co odeszli. Nie będę "zapalać" świeczki, bo to i tak tylko wklepanie trzech znaczków na klawiaturze, a to co czuje i czego życzę malutkiej Peanutce jest czymś więcej niż tylko forumowym symbolem. Trzymajcie się mocno :*