szczury.org

Witam Was bardzo serdecznie.
Przedstawiam moje dwie cudne panienki.
Lusia, czyli ta większa jest ze mną od tygodnia, a Siwucha, zwana Siwą (mimo że chyba jest niebieska?) dołączyła do nas wczoraj!

Są to moje pierwsze szczuraski i muszę Wam powiedzieć, że się zakochałam!! Dosłownie!!
W życiu bym nie przypuszczała, że szczury mnie tak urzekną!
Tak w ogóle to jestem bardzo dumna z łączenia tych panienek, ponieważ obyło się bez krwi i odgryzionych ogonów:):) Kilka małych bójek i już się kochają. Kiedy zaczęły się podskubywać, a potem wtulone zasnęły wiedziałam, że mogę i ja spokojnie zasnąć, bo nic im się nie stanie:)
No to może czas na przedstawienie panienek:)

Na pierwszym zdjęciu widzimy Luśkę kiedy jeszcze była na etapie "wystawiam łepek, ale nie wyjdę do ciebie, bo się boję"


Tutaj mamy już dwie piękności w momencie kiedy się poznawały


I jeszcze jedno foto


Więcej fotek nie robiłam żeby nie stresować Siwki.


Czekam na komplementy:):) A tak na serio będę wdzięczna, jeśli ktoś stwierdzi jaka to odmiana, bo ja jeszcze nie mam wystarczającej wiedzy na ten temat.
Pozdrawiam!

Szczurki to standardziki
Jedna to umaszczenie prawdopodobnie american blue ( ale byc moze inny blutek) ze znaczeniem pewnie berkshire , ale zrob zdjecie brzuszka.
Druga to szczurka z umaszczeniem prawdopodobnieczarnym znaczeniem husky , poniewaz jest to umaszczenie jasniejace trudniej powiedziec jaki to kolor .

Na moje tj blue ale ja tam sie nie znam w ogole prawie na tym

Sliczne dziewczyny,naprawde przepiekne!

ślicznotki.

Dzięki za miłe słowa:)
Siwucha ma białą dość sporą plamkę na brzuszku!

Właśnie uszczurawiam moją mamę. Nawet jej się podobają:)

są naprawdę urzekające i to nie żadne komplementy , tylko święta prawda !
Siwucha sprawiła , że ścisnęło mi się moje serce ...
Zdróweczka dla panienek i niech pięknie rosną !
Powodzenia w uszczurawianiu mamy - naprawdę , przy takich pięknościach nie powinno być większych problemów !

Bardzo ładne ogonki )noo i Lusia... jak mój szczurek...bardzo ładne imię

Witajcie moi drodzy!
Dawno mnie tu nie było.
Dużo się w życiu moich szcurasów zmieniło. Przeżyłam już ciążę Lusi, która okazała się nie być ciąża, obie panny podrosły, a Luśka z biało-czarnej zrobiła się biało-siwa;)
Wczoraj zakupiłam nowe mieszkanko dla dziewczyn. Do tej pory gnieździły się w średniej wielkości klatce dla chomików, a teraz mają pełen wypas. Jeszcze brak mi tylko "umeblowania", ale z czasem się dokupi:)
Wklejam fotki moich panienek i pozdrawiam!

Siwa jest prześliczna, ja też taką chcę!!!!!

Luśka to husky, więc to normalne, że się wybarwia i robi się "siwa". Z czasem może się zrobić prawie cała biała. A umeblowanie do klatki można zrobić samemu, jeśli nie chcesz kupować. Jest o tym kilka tematów na forum. Na pewno cos wymyślisz Bardzo ładne dziewczynki

parę lat temu też miałam szczurzycę Luśkę - najmądrzejszy i najwspanialszy szczur jakiego dane mi było poznać... tyle że była czarnym kapturem, a Twoja to husky husky są bardzo ciekawe, ponieważ zazwyczaj zmieniają odcień z wiekiem (jaśnieją), po jakimś czasie jak obejrzysz stare fotki ledwo poznasz swego ciura; Siwa też śliczna; no i obie takie niewinnie słodkie, że tylko schrupać!