Strona 1 z 14

[ŁAPKI] złamanie

: ndz maja 16, 2004 9:01 pm
autor: teqquila
Gdy dostalam szczurka mial spuchnieta lapke . Pojechalam z nim do weta i okazalo sie ze lapka byla zlamana i zle sie zrosla, nie przeszkadza mu w chodzeniu ale dzis zaowazylam ze zpuchlai chyba troszke go boli.Moze ktos moze polecic mi jakas masc lub jakis lek??

[LAPKI] zlamanie

: ndz maja 16, 2004 9:38 pm
autor: Ania
Obawiam się, że na złamaną łapkę nie dostaniesz cudownego leku, tu pomogłoby ponowne nastawienie kości (nie obędzie się bez łamania) lub amputacja, bez tego zwierzak może całe życie cierpieć w bólach...

[LAPKI] zlamanie

: ndz maja 16, 2004 9:41 pm
autor: krwiopij
jesli lapka zle sie zrosla, to watpie, zeby wiele dalo sie zrobic... u ktorego weterynarza bylas? szczurek mial robione przeswietlenie? pytam, bo bardzo wielu weterynarzy nie ma pojecia o szczurkach i powod, dla ktorego lapka twojego ogonka jest spuchnieta, moze byc zupelnie inny... tak czy inaczej - obawiam sie, ze tylko dobry wet moglby cos wymyslic...

[LAPKI] zlamanie

: pn maja 17, 2004 7:53 pm
autor: teqquila
Byla u weta i on tylko obejzal nie kazal zrobic przeswietlenia ani nic powiedzial ze na razie jak nie puchnie i nie boli to nie bedzie nic robil!Moj szczur nie dwano przeszedl zapalenie pluc i czy przeswietlenie mu nie zaszkodzi????

[LAPKI] zlamanie

: pn maja 17, 2004 8:04 pm
autor: krwiopij
konkretnie u ktorego? w asie na sienkiewicza 25 znaja sie trocha na szczurach i ich bym polecila - nie znam zadnych domowych sposobow, zeby poradzic sobie z problemem tego typu... nie sadze, zeby przeswietlenie mialo jakikolwiek wplyw na stan pluc... :roll: raczej transport do weta... niestety obawiam sie, ze jesli dolegliwosc szybko nie minie, naprawde trzeba bedzie rozwazyc amputacje... w jakim wieku jest szczurek?

[LAPKI] zlamanie

: wt maja 18, 2004 7:31 pm
autor: teqquila
Bylam na woronicza . A szczurek ma ok 11 tygodni . Aha zapomnialam dodac ze to jest stopa o ile to tak sie nazywa u szczurkow.??Amputacja tylko nie tooooooo:(.Mam nadzieje ze nie bedzie trzeba heh.Moze ktos mial podobny przypadek do mojego ?? Martwie sie bo to moj pierwszy szczur. Ja mam takie szczescie do zwierzat dostalam psa i sie okazalo ze jest alergikiem i co 2,3 tygodnie musze jezdzic z nim na zastrzyk odczulajacy heh.Dostalam szczurka najpierw sie okazalo ze ma zapalenie pluc i ze lapka byla zlamana i zle zrosnieta to sie jeszcze zaczeloz niam cos dziac.

[LAPKI] zlamanie

: wt maja 18, 2004 7:42 pm
autor: Ania
Mojej znajomej szczurek (też młody) złamał sobie łapkę. Dzięki temu, że została dobrze i szybko złożona - wszystko było cacy. Koleżanka konsultowała z wetem przypadek innego zwierzaka, gdzie łapka źle się zrosła - była konieczna amputacja.
Z tego co pamiętam kiedyś na liście dyskusyjnej pisała dziewczyna, której szczurek złamał łapkę, ta źle się zrosła i mały bardzo cierpiał - tu też była konieczna amputacja.
Jeśli Twój zwierzak cierpi to na prawdę zastanowiłabym się co lepsze - tylna nóżka to nie taki problem jak przednia, spokojnie nauczy się chodzić na 3 łapkach, będzie miał tylko lekkie problemuy na początku z podrapaniem się ale z wiekiem nauczy się zastępować swoją łapkę.
Dodatkowa informacja to taka, że malec powinien być sam w klatce z uwagi na swoje kalectwo (jesli zdecydujesz się na amputację) - inne szczury mogłyby go odsuwać od jedzonka.

[LAPKI] zlamanie

: wt maja 18, 2004 8:11 pm
autor: krwiopij
kurcze... nie znam weta na woronicza... :? poki maly normalnie uzywa lapki, jest zwawy i nie ma zadnych problemow z poruszaniem, jest w porzadku... jesli jednak z ta lapka cos sie dzieje, niestety trzeba reagowac... sporbuj moze podzwonic po weterynarzach i popytac, czy znaja sie na szczurach i mogliby pomoc jakos twojemu ogonkowi... mysle, ze warto, bo niewielu zna sie na takich zwierzatkach i potrafi odpowiednio sie nimi zajac - moze wlasnie na takiego nieznajacego sie trafilas... ciezko mi cos wiecej w takiej sytuacji doradzic...

u mojej kidy bylo podejrzenie zlamania lapki (kosci podudzia)... na szczescie wystarczylo, ze ograniczylam jej ruch, dawalam w jedzonku duzo bialka i nozka zrosla sie idealnie...

[LAPKI] zlamanie

: wt maja 18, 2004 8:29 pm
autor: teqquila
Pojade z nim do lekarza jaks sie zrobi troche cieplej . Mam nadzieje ze wszystko sie dobrze skonczy.Mam drugiego szcura moze terzeba go wyprowadzic do innej klatki??Lapka raczej go boli bo nie jest taki zwawy jak kiedys , prawie caly dzien spi i sie nie rusza zbytnio.

[LAPKI] zlamanie

: wt maja 18, 2004 8:42 pm
autor: Ania
Jeśli malec tak dużo śpi i mało się rusza to prawdopodobnie przesypia ból. Piszczy przy dotykaniu łapki?
Radziłabym odizolować do klatki bez pięter a najlepiej do terrarium plastikowego lub w miarę przesrzennego akwarium - żeby zwierzak nie miał się gdzie wspinać (jeśli łapka jest złamana i źle się zrośnie mimo wszystko może później nie boleć dlatego nie powinnaś dopuścić do wspinaczki, to spowalnia zdrastanie). I tak jak krwiopijka - dawaj małemu dużo wapnia (mleko, jogurty, ser).

[LAPKI] zlamanie

: śr maja 19, 2004 8:39 pm
autor: teqquila
Moj Ziomus( bo tak sie wabi) czuje sie juz lepiej lapka jest juz mniej spuchnieta a i humorek wrocil .Wczoraj gdy go wyjelam to chcial sie po klatce wspinac na samom gore, ale nie pozwolilam mu chociaz ze to trudne :).Potrzymam go jeszcze troche bez biegania . Jest taka mozliwosc ze lapka mu spuchla przez zmniane pogody tak jak u ludzi po zlamaniach?? Dziekuje za pomoc i pozdrawiam z moim szczurkiem wszystkich :)

[LAPKI] zlamanie

: śr maja 19, 2004 9:01 pm
autor: moni
Moja jedna szczurcia miała złamaną łapę.Stało się to jak powiedział wet najprawdopodobniej przy porodzie.Gdy ją kupiłam wszystko już miała zrośnięte.Do tego doszła jeszcze amputacja palców.Niewiadomo jak,kiedy i przez kogo.W każdym razie ma źle złożoną łapę i brak palców.Radzi sobie doskonale.Jest dużo bardziej ruchliwa, zwinna i jest większym łobuzem od jej siostry.Nie może się tylko podrapać tą łapą.
Ale do weta mimo wszystko na Twoim miejscu na pewno bym poszła.

[LAPKI] zlamanie

: śr maja 19, 2004 9:21 pm
autor: Ania
Nie wiem dlaczego wet nie kazał robić prześwietlenia ale jak dla mnie to już sygnał, że coś z wetem nie tak.
Całkiem możliwe, że w łapce jest tylko peknięta - a nie złamana kość, czy łapka jest zwichnięta. W każdym przypadku dobrze zrobi brak możliwości wspinania. jesli możesz to przełóż szczurka do akwarium czy innego terrarium bez mozliwośi wspinania. I nie sugeruj się nagłym zniknięciem popuchlizny, trrzymaj tam szczurcia około 2 tygodni, podawaj dużo mleka i wpnia ogółem a potem powoli wprowadzaj ruch ale nadal bez wariacji. Powinno być cacy, ja trzymam kciuki :)

[LAPKI] zlamanie

: śr maja 19, 2004 9:35 pm
autor: Beeata
polecam moczenie lapy w rivanolu,ladnie sciaga opuchlizne...cos wiem o tym:-/ teraz rivanol robia tez w zelu wiec mozna smarowac.

[LAPKI] zlamanie

: śr maja 19, 2004 9:59 pm
autor: krwiopij
http://szczury.org/index.php?topic=1665

moze w moim starym temacie znajdziesz cos ciekawego... jesli szczurek ma 11 tygodni, to na pewno nielatwo jest zrobic mu przeswietlenie - moze dlatego wet nawet nie probowal... ale zgadzam sie, ze powinien chociaz wspomniec o takiej mozliwosci...