Strona 1 z 2
					
				Flower,Hope i Klara co Yeti nazywać się miała
				: pn mar 02, 2009 9:28 pm
				autor: stonoga
				Hej 
 
 
Chciałam dzisiaj  wam pokazać moje Słonka dwa.
Umieszczam tylko kilka zdjęć, starszej ok. 5 miesięcznej Flower  i młodszej nieco 3 miesięcznej Hope,którą mam dzięki uprzejmości Nakashy 

 .
-to Flower

 -to Hope

-a to one dwie:
 

Pozdrawiamy!
 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: pn mar 02, 2009 10:38 pm
				autor: Mort
				Cuda na 4 łapkach;]
...wymien trocinki na cos innego
			 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: wt mar 03, 2009 8:16 am
				autor: unipaks
				urocze szczureczki i młodo wyglądają  
 
 
czy położysz im coś na te pręty - żal łapeczek ... 

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: wt mar 03, 2009 9:40 am
				autor: Nakasha
				
			 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: wt mar 03, 2009 10:12 pm
				autor: strup
				śliczne kapturki.  
 
 
kurde jak to możliwe, ze ja od dziś nie mam już ani jednego? ;(
 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: sob mar 07, 2009 11:16 pm
				autor: stonoga
				Siemanko!!
Moje dziewczyny trochę były chore(przeszły pomyślnie zapalenie oskrzeli) i przez cały tydzień nie ruszały się z hamaka - o klatce nie wspomne. Dostawały zaszczory przez 5 dni!biedactwa moje  

 .Ale najważniejsze jest to, że już wszystko w porządku i mam nadzieje, że już tak zostanie(pozbyłam się tych trujących trocin) .No i w związku z tym, że stęskniłam się za widokiem szaleńczej zabawy dwóch szkodników na wybiegu, postanowilam trochę je opfocic i  dodać kilka zdjęć na forum. 
Szkadniki dwa...
 

...i każdy z osobna
tu Hope przygotowuje sie do skoku(bynajmniej nie w bok)

a tu Flower w poszukiwaniu szczurożercy:)

Pozdrawiamy i wszystkim życzymy zdrówka 

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: ndz mar 08, 2009 12:35 am
				autor: Malachit
				jakie Flower ma fajne biale pod pyszczkiem 

 slodko wyglada 

Hope tez piekna panna 

Nie balas sie o te kable? 

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: śr mar 11, 2009 9:03 am
				autor: Nakasha
				Śliczności 
 
  
 
 to dobrze, że już wyzdrowiały 
 
 
Na kable warto dać osłonkę, szczególnie jeśli idzie przez nie wysokie napięcie.
 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: śr mar 11, 2009 3:54 pm
				autor: Piromanka
				Pozdrowienia dla ślicznych dziewczyneczek od piromankowej szczurzej bandy. Coraz liczniejszej  

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: śr mar 11, 2009 9:29 pm
				autor: stonoga
				Hej 
 
 
Kable już zabezpieczyłam...niestety za późno...przegryzły kabel antenowy!! odcinajac mnie skutecznie od szkiełka,nie to żeby złośliwie po prostu Kochanice, zadbały o moje oczy 

. Przegryzły się jeszcze przez beton (ścianę) pod szafą, robiąc sobie przy tym tajne przejście na pozostałą 60 metrową powierzchnie mojego mieszkanka,by tam móc spokojnie siać zniszczenie.Wołane oczywiście wracały szybciutko, że niby śpią grzecznie pod szafą niemożliwce. No i teraz za karę do póki nie zatynkuję dziury, mogą biegać jedynie po łóżku.
Pozdrawiamy i przesyłamy czochranka dla Waszych szarańczy 

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: śr mar 11, 2009 10:51 pm
				autor: Nakasha
				O rety 

 tymczasowo możesz spróbować posmarować wygryzaną dziurę cytryną, być może to je zniechęci 

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: czw mar 12, 2009 9:18 am
				autor: stonoga
				Dzięki Nakasha za radę ,spróbuję tej cytryny. A tak dziewczynki biegają (czyt. śpią) w kocu na łóżku :
- Ej kto nas budzi 

 ?
 
 

Kochanice zdecydowanie  nie lubią zdjęć!
 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: pn mar 23, 2009 10:48 pm
				autor: stonoga
				Witam 
 
 
Muszę się Wam pochwalić,moje stado liczy już trzy pannice i to raczej jeszcze nie koniec 

.  
Od wczoraj w wyniku miłości od pierwszego przeczytania do moich Kochanic dołączyła jeszcze jedna biała Kochaneczka,(pochodzi ona z krakowskiej interwencji u szczurorzerców ) .Na samym początku jak jeszcze jej nie widziałam otrzymała imię Yeti,ale po zobaczeniu jej ślicznego ryjka i cudownego usposobienia imię to zostało zmienione na Klara - bo wcale nie przypomnina ona potwora 

.
Z resztą zobaczcie sami:

Moje panny zareagowały na nią wyśmienicie. O żadnym łączeniu na neutralu nie było mowy, na wspólne lóżko i już!
Hope ją wyiskała... 

...i zaraz po tym usnęły razem

Flower trochę fochowała,ale jej przeszło i kochają się teraz niesamowicie

Acha,wobec tego faktu proszę bardzo bardzo o zmiane tytułu  postu na Flower, Hope i Klara co Yeti nazywać się miała:)(PW w tej sprawie już wysłałam,dziękuję)
Czochranka dla Waszych Kochanic i Kochaneczków,pozdro 

 
			
					
				Re: Flower i Hope
				: pn mar 23, 2009 10:57 pm
				autor: Nakasha
				Wspaniale 

 gratuluję 
 
A co do tematu, to najlepiej napisz PW do którejś z moderatorek 

 
			
					
				Re: Flower,Hope i Klara co Yeti nazywać się miała
				: wt cze 02, 2009 1:51 pm
				autor: stonoga
				Cześć:)
Dawno mnie tu nie było i troszke zaniedbałam temat. Postanowiłam go trochę odświeżyć i  dodać kilka fotek moich panieniek,bo w pisaniu to ja kiepska jestem:-\ .
Myślę zatem że zdjęcia oddadzą całe ich piękno!
I oto Flower jak zwykle pierwsza chce ukryć chlebek... 

...przejmuje go sprytniejsza Klara...

w końcu jednak to Hope zanosi go w dobrze znane wszystkim szczurom

miejsce 
 
 

A teraz troche Rattbolu 
 
 
pierwsza przy piłce Klara

zacięta walka pomiędzy zawodnikami tej samej drużyny

przejęcie piłki przez Flower...

i Hope zwycięzca 
 
 
