Przerażenie...
: wt mar 03, 2009 6:26 pm
NIe znalazłem takiego tematu wiec....
Jakis czas temu zdarzylo mi sie na jakies 2h zostawic otwarta klatke+ otwarte drzwi
...szczurki juz oswojone z bieganiem po pokoju i ze mna wesolo poszly sobie pohasac po domu...gdy tylko zorientowalem sie w sytuacji poszedlem je złapac i ku mojemu nie zadowoleniu od tamtego czasu wiele sie zmienilo oba ogonki zaczely sie bac mojej reki i pokoju...co prawda jako ze uwielbiaja biegac gdy tylko maja okazje to schodza ze mnie i okazuje sie ze biegna z przerażeniem zaszyc sie pod jakis mebel, najmniejszy ruch wywołuje w nich prawie panike... co prawda jak juz wyczuja ze to ja to sie uspokajaja ale jednak cała ta sytuacja jest dziwna...Co robic?
Jakis czas temu zdarzylo mi sie na jakies 2h zostawic otwarta klatke+ otwarte drzwi
