szczury.org

kilka zdjęć moich zwirzów
zaczynam od ogonów : biała to Dariuusz a kaptur Ines

a tutaj razem na klatce

Kocurrro Stefano - moja ukochana gruba, kastrowana, baryła

i na koniec bardzo słabej jakości zdjęcie pajonka Don Kędziora w pudełku

a skąd takie męskie imię dla białaski? =)

wyciągnij te sprężynkowe tunele z klatki, szczury mogą sobie przez nie zrobić krzywdę.


a ten "pajonk" to tak specjalnie?




Kocurrro przepiękne.. =)

Bez strachy tunelu nie ma teraz bo grubasy i tak sie już nie mieściły zresztą klatka była "tymczasowa"
A "pajonk" specjalnie jakoś nie mam serca tak standartowo nazywać go pająkiem

A imię Dariuusza--> zupełny przypadek, nie było pomysłu aż kumpel zaproponował zeby wołać na nią "Dariuuuuszu" z akcentem na u i tak zostało

Nie marudź na kiepską jakość foty z pająkiem Z doświadczenia wiem, że ciężko im dobre zdjęcie zrobić
Don Kędzior to facet, czy kobita?

Szczuraki świetne :]

Mimo iż jedna z moich dziewczyn ma mylące męskie imię (Dariuuszek) to już Don Kędzior to 100% facet (początkowo sugerowałam się kończynami i budową ciała ale bardziej doświadczony hodowca potwierdził moja hipotezę oglądając bulbusy)
A jeżeli chodzi o pająki to reszta będzie mieć sesje fotograficzna jak pojadę do domu na weekend (z reszta pewno pozostała część inwentarza też sie swojego portfolio doczeka)

super gromadka! przesyłam głaski dla wszystkich ślicznot

Świetne ogony, szczególnie Dariuuusz jest piękna
Czochranie konieczne od naszej gromadki.

Na pewno dzisiaj wieczornego czochrańca się doczekają no chyba że już się "zamelinowały" pod poduszką - bo z nimi nigdy nic nie wiadomo
Jak dla mie to obydwie są przepieknę panienki ale Dariuuszek bardziej charakterna więc mam do niej olbrzymią słabość

mrocznista pisze:Mimo iż jedna z moich dziewczyn ma mylące męskie imię (Dariuuszek) to już Don Kędzior to 100% facet (początkowo sugerowałam się kończynami i budową ciała ale bardziej doświadczony hodowca potwierdził moja hipotezę oglądając bulbusy)

Dorosły? :> Pacz (taaa, pisownia celowa:P) , ja mam dorosłą Kędziorową :>
Co najśmieszniejsze, po psioczeniu rodziców na widok kolejnego pająka przekonywałam ich argumentem, że w przyszłości można na małych nieźle zarobić

Niby można zarobić ale z odchowem nimf też troche zabawy jest.
A Don Kędzior to dopiero L7 (przy jakiś czterech latach życia) więc jego rozwój mnie nie powala raczej bym go do dalszej hodowli nie wybierała bo pulę genową on ma jakąś taką nieteges żartuję oczywiście ale do rozrodu to chyba za młody jest

Oczywiście, że za młody

Zawsze podziwiałam hodowców takich parahyban czy gieni, toż to potrafi i 2000 sztuk w kokonie mieć; masa zachodu musi być z odchowaniem tego

Ja też jestem pełna podziwu dla tych którzy mają tyle determinacji żeby to wszystko odchować- bo nimfy to luz ale jednak już l1 każda w swoim kliszboksie, torfik, jedzonko, doglądanie- kilka godzin to chyba musi zajmować.

Śliczne ogony ....
Kocurek myy słodziutki
Pajączek też fajniutki