Strona 1 z 3

Moje kochanie :D

: wt mar 31, 2009 1:17 pm
autor: Nicki_s-c
A oto i moja kochana złośnica hihi. :D :D
Jest juz ze mna od Roku i trzech miesięcy ::)

A oto i ona :)
http://img256.imageshack.us/img256/4236/spa0389.jpg

I znowu :D
http://img148.imageshack.us/img148/4172/zuza.jpg

Re: Moje kochanie :D

: wt mar 31, 2009 1:38 pm
autor: Piromanka
Piękna i słodka futrzakowa panienka :)
Tylko dlaczego jest samotna i nie ma towarzyszki? :'(

Re: Moje kochanie :D

: wt mar 31, 2009 1:42 pm
autor: zalbi
Zgadzam się, piekna pannica, i dołączam się do pytania Piromanki, dlaczego jest samotna?

Re: Moje kochanie :D

: wt mar 31, 2009 3:27 pm
autor: Nicki_s-c
Odpowiadałam już na te pytania w innych postach po prostu jakoś tak wyszło i proszę mnie za to nie krytykować kupiłam od znajomego hodowcy maleńką szczurcię to moja Zuza zaczęła się na nią rzucać ale z przyjemnością przygarnęła ja moja koleżanka. Po prostu moja Zuza jest typem samotniczki hehehe

Re: Moje kochanie :D

: wt mar 31, 2009 3:31 pm
autor: odmienna
Jaka Kapturowatość! Piękna! Kapturzasta! :D i w dodatku Zuza :P

Re: Moje kochanie :D

: wt mar 31, 2009 3:39 pm
autor: Nicki_s-c
Nic innego nie wpało mi do głowy :D Ale to i tak nie przebije imienia mojego pierwszego Chomika -Macius :D :D :D

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 6:08 am
autor: elusia
wklejaj fotki, pisz pisz co u Zuzy!

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 12:51 pm
autor: Nicki_s-c
A Zuza zrobiła mi niezłego psikusa na prima a prilis(czy jakoś tak) zjada mi kabel od głośników :( Ale ona jest taka śliczna ze wszystko można jej wybaczyć hahahaha :D :D

Fotki :)
Obrazek

Obrazek

Gdy tylko podchodzę do niej z telefonem zaczyna się drapać lub skacze jak popyrtana hahaha :D :D :D

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 2:43 pm
autor: Piromanka
Przykro jest czytać temat o samotnym, nieszczęśliwym szczurze... (tylko nie pisz, proszę, że jest szczęśliwa!)
Nie wiem ile trwało łącznie szczurzyc, ani czy było przeprowadzone prawidłowo, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć, że nie udało Ci się połaczyć dwóch młodych szczurów... :-\
Poszłaś na "łatwiznę"?

Pozdrowienia i buziaki dla tej ślicznej szczurki :-*

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 2:52 pm
autor: Nicki_s-c
Yyy wypowiedziałam sie juz na ten temat i niemam zamiaru sie tłumaczyc. Sorry ;)

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 5:43 pm
autor: zalbi
Piromanka pisze:Przykro jest czytać temat o samotnym, nieszczęśliwym szczurze... (tylko nie pisz, proszę, że jest szczęśliwa!)
Nie wiem ile trwało łącznie szczurzyc, ani czy było przeprowadzone prawidłowo, ale jakoś nie mogę w to uwierzyć, że nie udało Ci się połaczyć dwóch młodych szczurów... :-\
Poszłaś na "łatwiznę"?
ale skoro już chwalisz się ogonkiem to może opisz jak wyglądało łączenie? czasem to trwa nawet miesiącami..

szkoda samotnego, nieszczęśliwego szczura...

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 7:12 pm
autor: Nicki_s-c
No to tak przyniosłam małą szczurkę do domu wzięłam moją Zuzę i położyłam ja i młodą na łóżku. Centralnie się olewały. włożyłam je razem do klatki i w tedy się zaczęło Zuza rzuciła się na nią z piskiem i goniła ją po całej klatce jakoś je odciągnęłam oczywiście oberwałam przy tym z zęba wyjęłam młodą i trzymałam ja z 30 min na rekach i potem spróbowałam znowu i była ta sama reakcja :( Zal mi było tej młodej więc potem już nie próbowałam.

Piromanka- Moja Zuza ma ponad rok więc nie jest taka młoda

PS. Byłabym wdzięczna gdybyście darowały sobie komentarze typu ,,Biedne,samotne itp. zwierzę"

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 7:15 pm
autor: elusia
zabezpiecz sobie jakos wszystkie kable, bo pogryzie mały cwaniak.

i na ziemię w doniczkach też uważaj.


dziewczęta, nie zniechęcajmy autorki tematu.. jak poczyta forum to sie dowie ze lepiej miec dwie. chce jedna, no trudno. nie zrazajmy jej do forum. niektore rzeczy pojmuje sie z czasem

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 7:18 pm
autor: Nicki_s-c
Ziemi wariatka się boi hahaha :D

Re: Moje kochanie :D

: śr kwie 01, 2009 7:19 pm
autor: Babli
Ale jak mamy sobie darować, kiedy Ty robisz jej krzywdę?

Ja łączę moje szczury już 3msc. A niektóre też mają ponad rok... I jakoś się nie poddaję.. ::) To nie sztuka wrzucić je na łóżko, do klatki, i oczekiwać cudu ;).

edyta:
elusia, jeśli miałaby jakieś poważne argumenty to odpuszczę sobie. Ale to o czym Ona mówi, poważne nie jest.