Strona 1 z 2

Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 6:21 am
autor: Nina
Przepraszam Kochanie. Tak bardzo przepraszam, że do tego dopuściłam...


Nic więcej... Chyba po raz pierwszy nie potrafie napisać nic więcej...

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 6:36 am
autor: Nieja
Nina, nie wiem co Ci mogę powiedzieć :( Chyba tylko pozostaje zapalić świeczuszkę...

Żegnaj Nessy [']

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 6:52 am
autor: lavena
Nina... :'(
Dla Nessy [*]

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 7:26 am
autor: Telimenka
['] dla Nessy

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 7:57 am
autor: Magamaga
Dla Nessy [*]

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 8:24 am
autor: pin3ska
[*]

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 8:34 am
autor: Leia
Nessy <'>

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 9:58 am
autor: zalbi
[']

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 12:15 pm
autor: unipaks
Nina , strasznie mi przykro
Dla Nessy:
[']

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 12:17 pm
autor: grzesia
[*]

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 12:49 pm
autor: Nina
Dopiero teraz potrafie cokolwiek napisać, choć nadal nie potrafie przestać płakać myśląc o Niej…

Nessy, Nessunia, Neska, Ness.
Wspaniały szczurek. Kochana lizawka, szczur bardzo praludzi. Ganiała po pokoju z prędkością światła.
Przyjechała do mnie razem z Missy 26 października 2008r. Obie wzięte tylko ze względu na Paskude, z którą wcześniej mieszkały.
Za 3 dni minęłoby pół roku naszego wspólnego życia. Była wspaniała i wyjątkowa.
Od dawna żyła z guzem. Dwóch wetów nie chciało operować. Dr Piaseckiego podejmował się, ale dawał jej zaledwie kilka % szansy na przeżycie zabiegu i ‘prognozował’ bardzo szybki ponowny wzrost guza, gdyby przeżyła. Franca wyrosła z powięzi, była twarda i złośliwa. Ale Nessunia się nie poddawała, była dzielna. Zdawało się, że nie zauważa guza, że nie zwraca na niego uwagi i zachowuje się tak, jakby go nie było.
Dzisiaj miałam ją uśpić. Specjalnie chciałam wziąć ją do Wrocławia, żeby zasnęła pod narkozą wziewną, żeby jej nie kłuć po raz pierwszy i ostatni w jej krótkim życiu. Nie zdążyłam, za długo zwlekałam.
Wyrzuty sumienia chyba nigdy nie dadzą mi spokoju, nigdy nie czułam się tak podle i beznadziejnie. Pozwoliłam, żeby mój ukochany szczur cierpiał, żeby umarł w taki sposób…

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 12:59 pm
autor: Nakasha
:(

Dla Nessy.... [*]

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: czw kwie 23, 2009 9:39 pm
autor: *Delilah*
Dla Nessy ... <'> Trzymaj sie Nina...

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: pt kwie 24, 2009 10:06 am
autor: Filipw
/'\ dla Nessy :( trzymaj się jakoś nina

Re: Nessy 03.2008r - 23.04.2009r

: pt kwie 24, 2009 10:40 am
autor: Asiulec
{'}