szczury.org

26 maja odebrałam z Lublina szczurki Dulcissmy które przyjechały z Warszawy (dziękuję Krwiopijce za transport i Runie za przetrzymanie ). Maluszki są świetne! Nazwałam je Slash i Travis (czyt. Slesz i Trejwis). Właśnie siedzą w klatce wraz z Sidem i wcinają gerberka.
Jak tylko wróciłam z Lublina to porobiłam im kilka fotek;


Są strasznie ruchliwi więc trzeba było się trochę namęczyć

No, nareszcie chłopaki mają więcej przestrzeni niż u mnie
Cieszę się, że im się u Ciebie spodobało, Rokxsi

Ale śliczni! Odróżniasz ich jakoś?

Nue pisze:Odróżniasz ich jakoś?

dokładnie nad tym samym się zastanawiam!

jakie słodkie Murzyny (no bez urazy;)!!
Przyłączam się do pytań wyżej

Jeden jest spokojniejszy, drugi bardziej łobuzuje myślę, że Rokxsi po tym je właśnie odróżnia Zresztą chłopcy mają różne ogonki - jeden ma ok. milimetrowy nieubarwiony koniuszek ogona, drugi ma nieco dłuższą białą końcówkę

Właśnie bardziej po ogonkach je odróżniam. Dulcissima, ten spokojniejszy też powoli zaczyna łobuzować. Jak wkładam rękę do klatki to i Slash i Travis do niej podbiegają, a na początku to tylko ten śmielszy "interesował" się moją ręką, więc jego braciszek też nabiera odwagi Maluchy szybciutko zaprzyjaźniły się z Sidem, myślałam że będą z tym jakieś problemy, ale na szczęście wszystko jest ok. Czasami tylko Slash "podgryza" Travisa.

Co za klasyczne, czarne piękno!

Klasyczne czarne piękno.. rzeczywiście!

Właścicielka też mają ładną.

Piękne masz te czarnuszki . Niech zdrowo rosną !
A odróżnić je chyba faktycznie dość ciężko, takie podobne

hmm ,z czasem to pewnie właścicielka juz będzie je odróżniała chociażby po sposobie chodzenia:)
(albo odglosie mlaskania przy jedzeniu hihi)

no wreszcie tu dotarłam
zapewniam,że szczurki cudniaste a włascicielka jak Babli zauwazyła nietuzinkową urodą może się pochwalić
jak tam się mają ogoniaste na dzisiaj?
i prosimy wiecej fotek ja bym chciała Sida zobaczyc i kluske ktora czeka na towarzyszke
można?

Na dzień dzisiejszy szczuraski mają się wspaniale
Slash coraz częściej podgryza Travisa, czasami nawet zasnąć się nie da bo słychać tylko piski.
Nie wiem co robić, bo w sumie to nie zauważyłam żadnych ran u Travisa, ani nigdy nie krwawił.
A tak pozatym to jest naprawdę dobrze. Bardzo się do nich przywiązałam. Slash jest strasznie ciekawski i uwielbia siedzieć na ramieniu i pod bluzą (jak większość szczurów myślę) a Travis jest bardziej niezależny, raczej nie usiedzi spokojnie na ramieniu czy pod bluzą. Sid też nie sprawia problemów, bardzo zaprzyjaźnił się z Travisem.
Szczuraska miała drobniutkie problemy ze zdrowiem, ale już jej się znacznie polepszyło (byłam z nią u weta, daje jej leki).

http://i334.photobucket.com/albums/m435 ... ing/11.jpg
Slash i Travis
http://i334.photobucket.com/albums/m435 ... baska3.jpg
Sid (nie zwracać uwagi na to że w linku pisze że Baśka, nazwy mi się pomyliły).
http://i334.photobucket.com/albums/m435 ... ing/12.jpg
nooo i Basia jak była młodą szczurką, jeszcze u poprzedniej właścicielki, ale zdjęcia ja robiłam.

Wkrótce porobię im więcej fotek, na razie to by było tyle.

Sid huskulek swietne zdjęcie !
a aktualniejszych zdjec dziewuszki nie masz?pewnie teraz to juz nie taki z niej wypierdek

Owszem mam, ale musiałabym poszukać płytek, bo na komputerze bezpośrednio to nie mam, bo od nowa system instalowałam. Jak tylko znajdę czas i chęć to porobię im nowe zdjęcia i je oczywiście tu wstawię. U szczurków jak najbardziej wszystko okej. Rosną jak na drożdżach
Edit: Właśnie dołączył do nas miesięczny szczurasek na tymczas, koleżanka wyjechała gdzieś i mam się nim zaopiekować do końca czerwca. Też jest czarniutki!