Strona 1 z 1
Moj Afgan... ;/
: czw cze 18, 2009 10:56 am
autor: kwiato1
Mam Pytanie odnosnie mojego szczurka... Kupilem go kilka dni temu w poznanskim sklepie zoologicznym, Pierwszego dnia u mnie dalem mu spokoj, nie glaskalem go itd... pozwolilem mu sie zaaklimatyzowac... drugiego i trzeciego juz delikatnie glaskalem... Nastepnego wzialem go na reke, glaskalem go troszke ale szczurek byl caly czas wystraszony... kiedy polozylem go na tapczan nawet sie umyl ale sam na rece nie chcial mi jeszcze wchodzic... po ok godzinnej zabawie odlozylem go poniewaz caly czas szukal miejsca gdzie moglby sie schowac. Kiedy nadszedl 5 dzien przyszedlem wieczorem do domu... chcialem wziac go na reke lecz dwa razy sie zawachalem i zwierze wyczulo moj "strach". Zostalem ugryziony... Na szczescie nie do krwi

w tym diu dalem juz mu spokoj i tylko raz po raz probowalem glaskac... Najwieksza niespodzianke sprawil mi dnia 6 kiedy wzialem go do kieszeni bluzy... Nosilem go tam pewien czas... Nawet troszke zaczal kikac i interesowac sie otoczeniem... przyszedl nawet moment ze wyszedl mi na reke i powedrowal do gory... polozylem sobie go pozniej na ramie i tak tez chodzilem

wszystko sie zmienilo kiedy zszedl na tapczan... nagle byl pobudzony itd... chcial uciekac... latal w ta i z powrotem, (moze dlatego ze chodzilem z nim po podworku a w pomieszczeniu gdzie zszedl na tapczan byly w sumie 4osoby) Co o tym sadzicie? da rade go w pelni oswoic? dodam ze pani w sklepie powiedziala ze ma jakies miesiace... a jesli chodzi o jego dlugosc to ma jakies 20-25cm bez ogona...
prosilbym rowniez zebyscie napsiali mi czym mam go karmic na codzien

na forum znalazlem rozne "smakolyki" ktore moge mu podawac ale niestety nic takiego co moglby jesc na codzien... Prosze o wyrozumialosc co do mojej wypowiedzi
pozdrawiam
Re: Moj Afgan... ;/
: czw cze 18, 2009 10:58 am
autor: kwiato1
chcialbym dodac ze nie tylko probowal uciekac... UDALO MU SIE TO... ale na szczescie go zlapalem
Re: Moj Afgan... ;/
: czw cze 18, 2009 11:01 am
autor: yss
o oswajaniu jest dużo wątków. właściwie cały dział jest o tym. przeczytałeś chociaż kilka? forumowiczom nie chce się pisać w kółko tego samego, jeżeli w wątkach jest pełno o oswajaniu strachulców. poczytaj forum i jeśli wtedy będziesz miał wątpliwości, pisz o szczegółach.
pomijam oczywistą kwestię kolegi dla szczura :]
karmienie szczura - no cóż. dobra sucha karma, warzywka, owoce, czasem jakiś nabiał, rzadziej kawałek mięska [gotowanego, nie smażonego] lub np dodana do karmy sucha psia lub kocia karma.
proste.
to, czym karmić, zazwyczaj ustalamy przed przyniesieniem do domu zwierzaka.....
Re: Moj Afgan... ;/
: czw cze 18, 2009 11:03 am
autor: Magamaga
Na co dzień szczur powinien dostawać suchą karmę. którą możesz zrobić sam lub kupić w sklepie (polecane to Prestige Rat Nature, Xtravital Rat, Tima Rattima itp) oraz warzywa, owoce ,mięsko (gotowane, bez soli), makaron, ryż, kaszę itp.
Re: Moj Afgan... ;/
: czw cze 18, 2009 11:06 am
autor: Babli
Witaj
Po pierwsze parę ważnych faktów:
* Szczurków nie kupujemy w zoologach.
* Szczurki to zwierzęta stadne:
Klik
Oczywiście trzymamy w stadach jednopłciowych.
Tutaj, w dziale oswajanie, jest dużo porad, na pewno znajdziesz coś więcej
Klik -spis treści
Ogonki lepiej się czują z towarzyszem, wtedy też się szybciej oswoją

Możesz włożyć ogonkowi do klatki [jaką masz klatkę?] jakieś ubranie, przesiąknięte Twoim zapachem, żeby czuł się bezpiecznie przy Tobie. Ucieczka to normalne, w końcu nie jest oswojony. Możesz wejść z nim, do kabiny prysznicowej, albo wanny, aby nie miał możliwości ucieczki, tylko schronił się u Ciebie

.
Co do jedzenia, to jest osobny dział:
Karmienie 
Re: Moj Afgan... ;/
: pt cze 19, 2009 1:47 pm
autor: Mycha
Dlaczego ludzie najpierw kupują zwierzęta a dopiero później zadają pytania dotyczące ich utrzymania? Gdybyś przed zakupem zwierzaka wszedł na forum wiedziałbyś, że:
a) w sklepie zoologicznym nie kupujemy szczurków - najczęściej są nieoswjone, czasami agresywne i chore
b) szczury to zwierzęta stadne - trzymamy je w jednopłciowych parach i najlepiej jest od razu kupić dwójkę aby później nie mieć problemów z łączeniem
c) co dawać szczurkowi do jedzenia - szczury to wbrew pozorom wrażliwe zwierzęta, ale z dużym apetytem, więc trzeba je dobrze i zdrowo żywić
Na Twoim miejscu zaczęłabym od uzupełniania wiedzy i przygarnięcia szczurkowi towarzysza - jakiegoś malucha, który urodził się u kogoś w domu i jest oswojony.
Re: Moj Afgan... ;/
: pt cze 19, 2009 3:47 pm
autor: Rhenata
wylada na to ze to juz starszy szczurek jest
20-25cm bez ogona...
,a chlopiec?
Na pewno nie bedzie ci latwo go oswoic ,biorac pod uwage fakt ze siedzial w zoologu to zabierz go do weta żeby sprawdził czy jest zdrowy,zwlasza jak zauważysz jakies wydzieliny , wypadająca sierść ,łyse placki, częste kichanie, krosty na uszach i inne. Sprawdz czy nie ma za dlugich pazurkow i zebow ( najlepiej u weta)
Najlepiej by bylo sprawic mu towarzysza, o tym juz napisane wyzej

i w innych dzialach
Z tych 20-25 cm. wynika ze jest juz dorosly nawet wiec karm go najlepiej raz dziennie wieczorem( moje sucha karme maja non-stop a warzywa, owoce i inne dostaja wieczorem jak sie pobudza)
Woda świeża w poidle non-stop, najlepiej mieć dwa w razie gdyby sie jedno zacięło.
To tak w skrócie. Wszystko co potrzebne znajdziesz na forum i latwo znajdziesz mu tez towarzysza do adopcji a nie z zoologa.Zycze powodzenia i wstaw jakies zdjecia jak masz mozliwosc chetnie sie pozachwycamy
