szczury.org

Szukałam w różnych tematach, ale już sama nie wiem co to może być.
Dziś, gdy oglądałam Edka, zauważyłam że jego biała sierść, a dokładnie to jej końcówki są takiego rdzawego koloru....Skórę ma normalnego koloru. Poza tym jest zdrowy, nie kicha (za to Filip kicha już od dłuższego czasu, zmieniałam ściółkę, podaje vibowit, ale nie ma żadnej poprawy...), nie ma żadnego łupieżu ani nic niepokojącego... Nie ma tego wszędzie, tylko w niektórych miejscach.
Wie może ktoś, co to może być

A dawałaś im może paprykę, pomidory lub inne przysmaki koloru czerwonego? Moja ciura ma ten sam "objaw" zawsze gdy dostaje czerwone warzywka Schemat wygląda tak: ciur bierze jedzonko w łapuchy, a później zanim zdąży je umyc zaczyna się drapac i gotowe - rdzawe plamki na białej sierści.

Co do innych przyczyn nie wypowiadam się. Jeżeli Twój ciur nie ma czym się poplamic, to chyba konieczna będzie wizyta u weta.

Zależy jak to dokładnie wygląda - moja niegdyś czarna szczurzynka ma w tej chwili wyrudziały cały zadek i boczki - po prostu tak się wybarwiała z wiekiem.

Może rzeczywiście się czymś pobrudził, no a jeśli nie to i tak wet go obejrzy bo niedługo będę jechać z Filipem, bo kicha mi już powyżej 2 miesięcy i mu nie przechodzi...
Temat można zamknąć.