Chester - pierwsze chwile razem

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
7pata
Posty: 24
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:32 pm
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: 7pata »

Witam ;) Jako że jestem nowa to postanowilam przedstawic Wam mojego szczurasa Chestera ;)
Planowałam szczurka od dłuzszego czasu , a dzisiaj wkoncu udało mi sie po niego jechac ;)

Byłam dzisiaj w Silesi (katowice) , jednak dzien wczesniej dowiedzialam sie od Doda_ ,ze szczurki tam są chore . Fakt . Gdy zobaczyłam je to najpierw zauwazyłam że każdy się drapie i jest wyłysiały a co drugi kicha ;( . To poszłam dalej , i tam patrze 6 czy 7 szczurków , wszystkie razem przytulone smacznie śpią ;) jednak nagle zainteresowalo mnie cos ruszającego sie z tyłu klatki ...
Patrze a to mały szczurek sam siedzi wcisnięty w kąt . Aż mi sie go żal zrobilo ;( ;( .. No to mówie , że chce tego zobaczyc ;)
Oladam tak szczurka , widze ze samiec , niestety nie wiem jaki wiek ( moze Wy poznacie po fotkach), strasznie wystraszony ,ale mówie ze go biore ;)
No to wkładam go do transporterka , którego specjalnie przygotowałam ^^ i w droge ;)
W domku włozylam go do klatki i zostawiłam na godzinke ;)
Po powrocie mimo Waszych przestrog żeby go nie wyciagac od razu w ten sam dzien ja wcisłam swoją łape do jego klatki ;P Najpierw był mały pościg : moja reka goniła szczurka a potem na odrwót ;D Ale bez wiekszych akcji dał sie wyciagnąć .

I ku mojemu zaskoczeniu nagle stał sie baardzo ciekawski ;P Trudno mu usiedziec w miejscu ;) wszedzie wędruje ;D Aktualnie siedzi w klatce i sie objada ;) Nie wiem czemu nie pije z poidełka ... moze go inaczej poili ? dlatego ma i poidelko i miseczke z woda ;)

Jutro dalsza czesc oswajania ;) i poznawania domu ;D Wiec jutro napisze co i jak ;)


A narazie pare zdjec Chestera ^^ (nie wiem na co wrzucac fotki wiec dałam to co mam ^^ )

http://x.garnek.pl/ga3706/0a65eb01269a0 ... hester.jpg
http://x.garnek.pl/ga9630/7b171a5266b7b ... hester.jpg
http://x.garnek.pl/ga4054/3304c1ce57f5c ... hester.jpg
http://x.garnek.pl/ga9366/d14dcb44109a8 ... hester.jpg
http://x.garnek.pl/ga4476/689816729e600 ... hester.jpg
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: Vicka211 »

Pięknyyy ! Uwielbiam białe szczurasy ;D Powodzenia w oswajaniu ;)
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: unipaks »

Słodziutki! :) Ucieszyłby się z kolegi - może adoptujesz jakiegoś młodziutkiego szczuraska z forum? Byłoby mu raźniej , a tobie jeszcze weselej :)
Głaski dla ogonka
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: pin3ska »

Śliczny bezyk :) I taki puszysty :)

Na pewno przydaloby mu sie towarzystwo - pomysl o tym, na pewno bedzie wdzieczny ;) I czym szybciej tym lepiej, bo młode szczurki szybko sie polubią :)
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: zalbi »

mam nadzieje, że nie napędziłaś tego chorego biznesu i za szczurka nie zapłaciłaś?


ale sliczności, kiedy zamierzasz adoptować mu z forum towarzysza? :)
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
Awatar użytkownika
Doda_
Posty: 59
Rejestracja: wt maja 20, 2008 6:59 pm
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: Doda_ »

Piekny szczurek ;D
Ja jak kupilam 2 szczurki, byly mniejsze od tego bialego.. na tyle male ze jeszcze z matka powinny byc.. Mialy silna biegunke, jeden z nich nie przezyl a drugi jesienia skonczy rok...
Trzymam kciuki za zdrowie Twojego maluszka ^-^
...ratując jednego zwierzaka nie zmienimy świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...
7pata
Posty: 24
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:32 pm
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: 7pata »

W połowie lipca prawdopodobnie dołączy do niego inny ogonek ^^ Narazie smyk ślubi spać i gryźć wszystko co ma w klatce xD ale wapna to nawet nie ruszy ;P . Wczoraj nauczył się pić z poidełka ^^ ale przez przypadek :P bo zainteresowała go kuleczka w srodku ;P dopiero potem zauwazył ,że z tego można pić ^^ ;) Zauwazyłam dzisiaj , że się czesto drapie :( . W przyszlym tyg. pewnie pojde do veta z nim ;) Później dodam jakieś zdjęcia bo nie zdążyłam zrobic ;P

A co do pytania czy płaciłam to nie xD .. Zaczełam sie sprzeczać , że on jest chory i nie bd płacic za to ze go doprowadzili do tego stanu :P ;) Do usłyszenia ;)
A szczurek dziekuje za pozdrowienia ;D ;)
7pata
Posty: 24
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:32 pm
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: 7pata »

Witam ;) Wczoraj miałam dodać fotki ale się burza zrobiła i musiałam komputer mieć wyłączony :P <buuu> wiec dzisiaj dodam pare fotek ;)
Ale najpierw napisze co u Chestera ^^ No więc tak .. Nie wiem czy wasze szczurki też tak mają , ale Chester jest straaasznie wybredny :P W misce ma to co szczurki lubia ( pestki dyni , troche owoców, orzechy , itp) a on zamiast jesc to co jest to wyzuca wszystko z miski i szuka tylko jakichś małych ziarenek (nawet nie wiem co to jest) ale tego co szczurki jedzą on nie je ;/ ...
Tak samo z wapnem . Wasze ogonki gryzą wapno ? ? Mój zamiast wapna (którego nawet nie dziabnął wogóle) woli obgryzać miseczke , plastikowe elementy klatki czy drucik na którym wisi poidełko (przez co musiałam je inaczej umiescic bo juz izolacje z druta zgryzł )
Wczoraj cały dzien mu się przyglądałam i zauważyłam , że nie tylko kicha ale i sie drapie dosć często ;( jak tylko wet wróci z urlopu to ide z Chesterem ;( (a tych z SCC to bym normalnie :cenzura: ,za doprowadzanie szczurków do takiego stanu ) >:D

Chester nie wiedzieć czemu jest obojetny na to co mu sie robi . Tzn, jak go wyciagam z klatki to nie stawia oporu , czasami tylko ucieka albo cichutko popiskuje . Po ręce chodzi i po karku ale tylko w poszukiwaniu zejscia na kanape/łóżko . A gdy sie go głaska to on to ma gdzies , dalej robi swoje ;/ ... Juz myslalam wczoraj że wkoncu polubił głaskanie bo siedział w miejscu jak go mizialam , ale okazało sie ,że on siedział tak dlatego ze robił kupke o.0 Może to kwestia czasu xD


Wczoraj Chester poznał naszą psinke Tore xD Ani na chwile się nią nie zainteresował chociaż ona go prawie nosem dotykała , za to Torka teraz całe godziny siedzi przy klatce i patrzy jak Chester je/śpi/bawi sie ;) ;)

Narazie to tyle ;) Miłego czytania ^^ a tu daje fotki kolejne;)

http://x.garnek.pl/ga9953/e3369a2cb7d40 ... adru_p.jpg
http://x.garnek.pl/ga1339/5c5b3a273089d ... /akuku.jpg
http://x.garnek.pl/ga6152/d63632822a939 ... 049953.jpg
http://x.garnek.pl/ga3057/6bee7c2012485 ... spioch.jpg
http://x.garnek.pl/ga6652/977023ec91ec0 ... 3/zzzz.jpg
http://x.garnek.pl/ga2113/3bc3eb66242cd ... zzzzzz.jpg
http://x.garnek.pl/ga26/068895398f814aa ... _break.jpg
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: Nue »

Mały pewnie się boi. Na pewno o wiele raźniej byłoby mu z kolegą.
To robienie kupek jak go wyciągasz z klatki wynika ze strachu, katar być może to też wynik stresu, ale ja bym jak najszybciej poszła do weta.
Klatka, w której aktualnie szczurek jest, już wkrótce będzie dla niego za mała, nie mówiąc już o dwóch szczurkach.
Dobrze by było podsunąć ogonkowi dobroci typu gotowane jajeczko czy gotowane mięsko, jest młodziutki i potrzebuje białka, żeby rosnąć, a w sklepie pewnie dostawał byle co... No i warzywa i owoce też, nie tylko suchą karmę.
A tak w ogóle to jest śliczny - dobrze, że znalazł u Ciebie dom :)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
7pata
Posty: 24
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:32 pm
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: 7pata »

Też myśle ,ze sie boi . Kolege dostanie w połowie lipca ;) To z kupkami tez mi sie stres wydaje , jednak katar miał juz w sklepie .. Co do klatki ^^ Fakt jest mała xD ale on tam tylko w nocy spi albo je xD a tak to myka po biurku (aktualnie spi na monitorze)
Zobacze z tym jajkiem i mieskiem czy zje ;) W sklepie to po 1 nie było miseczki z jedzeniem ( czyli pewnie o danej godzinie dostawali jesc ) a po 2 nie było poidełka ani miski z woda (a z tego co ja wiem to szczurek powienien miec zawsze dostep do wody) Ok ;) To dzisiaj zobacze co z tym jedzeniem bedzie ;) heh ;) Tez sie ciesze ;D ;D ;)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: unipaks »

Na złe warunki ogonków w sklepie trzeba od razu (i niekoniecznie zaraz dyskretnie, tak mało empatyczni osobnicy delikatni nie są) reagować, bo szkoda pozostałych zwierząt.
Twój szczurasek jest naprawdę przesłodki, ale lepiej nie kupować w sklepach, nie wiesz nigdy , czy będzie zdrów i ile pożyje...
Teraz odwiedź weta , a póki co , możesz kupić krople echinacea w aptece i podawać ogonkowi po jednej kropelce dziennie (np na miękiszu chleba),ale nie za długo - tydzień do dziesięciu dni . No i trzymaj go w miejscu bez przeciągów , postaraj się też eliminować wszystko , co mogłoby małego uczulać.
Ucałuj ode mnie słodziaczka :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
7pata
Posty: 24
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:32 pm
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: 7pata »

Dzieki unipaks ;) :D :D Kupie jutro te krople i bd podawac ;) Nie wiem czy np ten granulat go nie uczula , tzn nic na to nie wskazuje , nigdy nie miały zwierzaki na niego uczulenia ... ale pewnie to katar ... A mozna dawac ogonkowi jakies witaminki dla ludzi ? bo czytałam na forum o tym ale nie wiem czy takiemu młodemu mozna podawac ?

A na poprawe humoru :
* Chester wielki mistrz jogi xD http://x.garnek.pl/ga6811/4cad6b066bf51 ... 051671.jpg
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: unipaks »

ale super fotka :D
co do witaminek , to chyba musiałabyś podczytać trochę o żywieniu młodych szczurków , bo nie chciałabym czegoś źle doradzić (o echinacei wiem od weta).
Trzymam kciuki za to twoje urocze szczurzątko ,niech nie choruje :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: Nue »

No i jak malutki? :)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
7pata
Posty: 24
Rejestracja: sob cze 27, 2009 10:32 pm
Lokalizacja: Ruda Slaska
Kontakt:

Re: Chester - pierwsze chwile razem

Post autor: 7pata »

Chester jak narazie coraz bardziej szaleje ^^ Jak w sklepie był taki strasznie osowiały i bez energi to w domu nie mozna go zatrzymac jak juz sie go wypusci ;P :D ... Niestety jajek Chester nie je . Na siłe może by zjadł ale z własnej woli to nie ;P . Nadal kicha , i czasami mam wrazenie jakby miał zatkany nos i go odtykał przez silne dmuchanie ;P Kupiłam witaminki i narazie to daje. Ale juz 6 dzien jest w domku to dobrze ^^ Chester uwielbia podbierać mi ciastka xD tacha je do klatki apotem zostawia xD wczoraj patrze a tam piramida Chestera ^^ A ..Tora , jak już mówiłam , siedzi godzinami i patrzy na klatke i szuka Chestera ;D a jak chce sie znim bawic :P Łapami go szturcha , nosem popycha , liże , łapą go rozpłaszcza xD Ale on ma to gdzies ;P wiec Tora siedzi i piszczy z rozpaczy żeby ją jakos zauważył ^^ Porobilam z tego fotki i dodam za niedlugo ^^ a teraz lece bo mi paskuda gdzies uciekł ;P xD
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”