szczury.org

Tagi: maluchy, opieka, oseski, poszukiwania, znalezienie, domu, dom


Witam,mieliśmy Brendę przez 4 lata,niestety przed wakacjami odeszła.Nie wiem co nas podkusiło wzieliśmy szczurka z zoologicznego i po tygodniu ,niespodzianka,młode przyszły na świat.Mają dopiero 1 dzień,nie wiem ile ich jest,niestety nie mogę zblizyć się do Mi ,jeszcze się nie przyzwyczaiła i broni się zaciekle.Poradżcie co robić nigdy nie opiekowałam się maluchami,na co zwracać uwagę,jak pózniej znależć im godziwy dom.

Godziwy dom znajdziesz im tutaj- na forum

Martwie się co teraz,mam do nich zajrzeć,zostawić w spokoju,jak z karmieniem mamy,ach,mamy już dwójke swoich pociech,a teraz taka niespodzianka

Pociech w sensie dwójki dzieci

Dawaj tylko jedzenie,możesz postawić klatkę na łóżku i wywabić mamusię na wybieg.Uważaj tylko by nie wyniosła młodych gdzieś gdzie według niej będzie bezpieczniej.Kiedy wyjdzie sobie pobiegać posprzątaj w okół gniazda,daj jeść.
Dom znajdziesz im tu.
Napisz skąd jesteś,może już teraz zaczną się rezerwacje.

Dawaj jej dużo wysokobiałkowych i wysokoenergetycznych produktów - mięsne gerberki, jogurty, kaszki, jajko (szczególnie żółtko), tuńczyk. Wyjmij z klatki piętro, aby nie wyniosła dzieci na górę. W klatce zapewnij jej zapas szmatek/ręczników papierowych aby miała z czego zrobić gniazdko dla małych. Nie ruszaj dzieci, jeśli szczurka jest bardzo dzika, bo może je odrzucić.

Mi dostała chusteczki i włoczkę,zaniosła do domku,robi gniazdo,maluchy popiskują więc chyba dobrze,po jakim czasie zaczną same jeść i chodzić,kiedy oddzielić je od mamy.Jestem z okolic Zielonej Góry.

kamilkaa79, nie panikuj, skoro matka zajmuje się maluszkami, to wszystko jest na dobrej drodze, gorzej by było gdyby je zostawiła i nie chciała karmić. Maluchy zaczną otwierać oczka w wieku ok. dwóch tygodni a nieco później będą próbowały same jeść. Chłopców trzeba oddzielić od matki i sióstr trochę wcześniej tj. jak skończą 4 tygodnie, dziewczynki powinny zostać z matką do 5 tygodnia życia.

Jak rozpoznam płeć maluchów

http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t= ... +p%C5%82ec

Tutaj
Chłopcy mają jajka,a dziewczynki dwa otworki.Nie trudno to rozpoznać.

I tu jeszcze dla pewnosci zachowania szczurków z obu płci.
http://szczury.org/viewtopic.php?t=72


Twoja szczurka jest samotna,kiedy okaże się że w miocie jest dziewczynka to radzilabym zostawić ją z mamusią : szczurek jest zwierzeciem stadnym,musi być ich dwójka.

Dziekuje wam,już po trochu zapoznałam się z forum i niektórymi tematami,Brenda pierwszy szczurek byl sam,uznał nas za swoje stadko i chyba nie było mu z tym dobrze,co do Mi naradzimy się na temat towarzyszki,wiem ,ze wstawiacie zdjęcia maluchów,jak tylko wychylą się z domku postaram się zrobić kilka zdjęc,być może znajdą właścicieli

Tak,towarzystwo jest dla szczurka szczególnie ważne,jest po prostu zwierzęciem stadnym,nie da się go 'przeprogramować' by był samotny.
Mam samotną szczurkę,chociaż poprzednio miałam 2 samców.A dlaczego? Bo pani w zoologicznym powiedziała 'Broń boże,samiczka z samiczką!zagryzą się!Jak już to samiec z samcem,albo parka-samica,samiec'.A mały Izold lat 10,może 9,5 tylko pokiwał głową i na chwiejnych małych nóżkach szedł do domu z nowym nabytkiem w wielkiej,ciężkiej klatce.Do tej pory Bura się trzyma,chociaż ledwo-ledwo : jej stan zdrowia się pogorszył,miejmy nadzieje że to tylko objawy nadchodzącej starości. Mimo że jest samotna,coraz chudsza i coraz leniwsza to i tak zawsze będę ją uznawała za numer 1,chyba ze względu na to że jest moją pierwszą samiczką,i pierwszą tak kochaną i przyjaźnie nastawioną do mnie,już od samego początku.

Ale sami musicie przyznać że stadko to o wiele większa przyjemność niż jeden szczur.

Zachęcam do zostawienia córeczki mamusi.Nie będzie przynajmniej problemów z łaczeniem i Mi będzie szczęśliwsza z kilku rzeczy :
-Kiedy Ty śpisz,szczurek właśnie wyściubia nos z domku-właśnie się obudził,więc teraz czas na zabawe!A z kim się pobawi o godzinie 24?Przecież nie zawola zza prętów klatki: "Te!Może łaskawie wyjmiesz mnie z klatki,bo chętnie rozprostowałabym kości Ty śpiochu!".Dlatego szczurka nie będzie bezczynnie siedziała w klatce w nocy chcąc sie bawić,a Ty zyskasz spokojny sen.Chyba wiesz jak miłe jest gryzienie prętów o 3 nad ranem...
Tak samo jeśli chodzi o szczurze rzeczy : Iskanie,bawienie się w zapasy,rozmawianie po 'szczurzemu'...
Dlatego człowiek nie zastąpi nigdy szczurowi szczura.
A szczur umierający w pobliżu kochanej szczurzej kumpelki umrze spokojnie i bez strachu.

Po nocnej naradzie rodzinnej i odzrzuceniu pomysłu dzieci o pozostawieniu wszystkich maluchów-mamo damy rade,będzie super-zostawiamy jedną córcię Mi.Faktycznie Brenda po kilkunastu miesiącach zrobila się osowiała i nie była już tak skora do zabaw.Czekamy aż maluchy się pokażą

To super,módlmy się tylko by była tam chociaż jedna panienka.

Zdjęcia,zdjęcia!