Strona 1 z 1

Pan Anatol

: śr sie 19, 2009 4:10 pm
autor: TheKasia
Dziś ok 15.30 pożegnałam Pana Anatola który ze mna był 2 lata. Jeszcze 2 tygodnie temu był żywym biegajacym wszędzie szczurasem fanem śmietany oraz jogurtów biszkoptowych. Ok 2 tygodni temu zaczął mieć problemy z poruszaniem się. Wtterynarze do których się udałam stwierdzili że ma wszy i spryskali go jakimś sprayem przeciw insektom. Po których Anatol dostał paraliżu. Potem dostawał zastrzyki ze sterydów, przy czym nikt nie umiał mnie poinformować co tak na prawde mu jest i czy wyjdzie z tego. Ostatni zastrzyk dostał przedwczoraj po którym poprawiło mu się, nawet miał siłę wejsc na górne piętra klatki. Dziś po powrocie z pracy był bezwładny, pobiegłam do innego weta jednak nie był on w stanie nic zrobić. Anatol miał hipotermię agonalną. Skróciliśmy mu cierpienia. Najtrudniej jest mi pogodzić się z tym że gdybym wczesniej poszła do właciwej osoby chcącej pomóc, byłby jeszcze tutaj, teraz mam awanturę w domu z której dowiedziaam się że jeśli chcę mieć szczury w domu to mam sie wyprowadzić.

Re: Pan Anatol

: śr sie 19, 2009 5:25 pm
autor: Asiulec
{'} dla Pana Anatola

Re: Pan Anatol

: śr sie 19, 2009 5:27 pm
autor: Vicka211
(*) dla Pana Anatola :(

Re: Pan Anatol

: czw sie 20, 2009 8:29 am
autor: Leia
Biedny maluch, tyle wycierpiał. Niech mu będzie dobrze za Tęczowym Mosteczkiem z innymi ogoniastymi przyjaciółmi.

Re: Pan Anatol

: czw sie 20, 2009 9:10 am
autor: lavena
dla dzielnego szczurka [*]

Re: Pan Anatol

: czw sie 20, 2009 9:59 am
autor: Telimenka
['][']..dla Pana Anatola

Re: Pan Anatol

: czw sie 20, 2009 11:09 am
autor: pin3ska
[*]

Re: Pan Anatol

: czw sie 20, 2009 1:13 pm
autor: *Delilah*
Dla Pana Anatola<'>...
Wesołego pobytu za TM...