Strona 1 z 2

Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 2:53 am
autor: Loryel
... i efektem owego sukcesu sa : Kisiel i Budyn :D Czyli pierwsze szczurki mojej mamy :) . Poki co nie moge o nich duzo napisac poniewaz sa jeszcze nie oswojone. Kisiel to czarny kapturek a Budyn to agutkowy kapturek :)

To teraz czas na zdjecia :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ogonek :D : Obrazek

Ziewajacy Kisiel :D : Obrazek

A teraz zdjecia na ktorych padlam :D ;D :

1. Budyn: Uwazaj gdzie stawiasz lape ! Obrazek

2. Budyn: moze jak jej pokaze jezyk to przestanie wreszcie swiecic fleszem po oczach?
Kisiel: wierzysz w to? ;D
Obrazek

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 3:56 am
autor: IssenNilla
Super kapturki ^^...tylko... co z Twoimi maluchami?

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 7:29 am
autor: Babli
O.. cóż to za ściółka, skąd masz - gadaj co wiesz. ;)

A foty dwie ostatnie - mistrzostwo... ;)

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 9:18 am
autor: alken
aaaa
padłam i wstać nie mogę
trzy ostatnie zdjęcia wymiatają ;D

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 11:00 am
autor: Telimenka
Uwazaj gdzie stawiasz lape! Dobre sobie! :P
Padlam rowniez.. co za chamstwo na jajka swojego komrata lapska klasc!

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 12:11 pm
autor: ogonowa
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 10d641e5b2 Ale piękne :D.

Jakiż masz aparat i co to za ściółka :P?

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 12:30 pm
autor: ol.
Imiona nadałaś im mocno zawiesiste :P
Ale istotnie jest na czym oko zawiesić, dwa prześmieszne gagatki, na zdjęciach uchwyceni w kapitalnych momentach :D

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:17 pm
autor: Loryel
Szczurki nie sa do konca moje a mojej mamy, ktora mieszka w USa a ja do niej przyjechalam na wakacje... tak jej ''zatruwalam'' o szczurach, ze postanowila sobie takowe sprawic :D teraz caly czas przy klatce siedzi :D Ja poki jestem z nia douczam co ma robic czym karmic itd :)
IssenNilla: szczurki tak jak pisalam wyzej nie sa do konca moje :) jak bede wracac dokraju szczurki zostaja z mama. i z tego miejsca jeszcze raz przepraszam za klopoty jakie sprawilam ... zostalam z stanach na dluzej z przyczyn nie zaleznych ode mnie :/
Babli: sciolka ta jest dotepna tylko w USA : http://www.petco.com/product/14454/Care ... nimal_Rats - tu link do sklepu petco
viewtopic.php?f=148&t=22314&hilit=z+usa a tu temat o tej sciolce :)
ogonowa: aparat to zwykla cyfrowka Canon PowerShot A630 a co do scoilki patrz wyzej ;)
ol. : to nie ja to moja mama ;D hahaha

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:20 pm
autor: Loryel
Sorry za bledy ale tak to jest jak sie pisze w pospiechu ;) opcjo edytuj wroc juz ::)

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:22 pm
autor: Vicka211
Zdjęcia i imiona kapitalne :D Mizianko :-* już sobie pomyślałam, że też chce taką ściółkę, tylko ciekawe co bym z nią zrobiła skoro nie mam już ogonków ::)

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:23 pm
autor: Ogoniasta

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:26 pm
autor: Sheeruun
Zdjęcia genialne! Szczególnie to z języczkiem mnie rozbroiło :D

]Ta ściółka mnie przeraża.. takie farfocle *wzdryga się* ::)

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:40 pm
autor: IssenNilla
Loryel pisze:Szczurki nie sa do konca moje a mojej mamy, ktora mieszka w USa a ja do niej przyjechalam na wakacje... tak jej ''zatruwalam'' o szczurach, ze postanowila sobie takowe sprawic :D teraz caly czas przy klatce siedzi :D Ja poki jestem z nia douczam co ma robic czym karmic itd :)
IssenNilla: szczurki tak jak pisalam wyzej nie sa do konca moje :) jak bede wracac dokraju szczurki zostaja z mama. i z tego
Im dłużej tam siedzisz tym dłużej Twoje dumbolce są u mnie i mój TŻ wariuje na ich punkcie. Mama też :) Nie dam ich nikomu na DT.. ale spiesz się z powrotem bo w końcu i ja nie będę chciała oddać Ci tych futerek ;D ;D

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 1:42 pm
autor: IssenNilla
Nie ma edita więc P.S: Mój TŻ męczył mnie żeby nazwać mojego kaptura Golem :P Teraz przerzucił się na Twojego grafitowego..:P drugiego nazwał..uwaga uwaga: Vizir ::)

Re: Uszczurawianie mamy zakonczylo sie pelnym sukcesem :)...

: ndz sie 30, 2009 2:34 pm
autor: Loryel
:D no tak jak tu nie przywiazac sie do takich slodziakow ;D