Deidarka [*]
: ndz wrz 06, 2009 11:19 am
				
				i stało sią...
po prawie 6dniach walki z chorobą...
To przykre kiedy rano budzac się widzisz że cała gromadka podbiega do drzwiczek witajac się z Tobą..a pare godzin później jedna z nich cierpi..
Deidara miała prawdopodobnie tzw. pourazowe zapalenie mózgu..codziennie dostawała antybiotyk sterydowy, na początku było nieco lepiej, sama jadła..ale dziś przestała już kontaktować..nie było wyjścia i musieliśmy zrobić dla mniejto co najlepsze w tym wypadku czyli uśpić ją 
 
przykre jest to że musiała odejść w tak młodym wieku..
[*]

			po prawie 6dniach walki z chorobą...
To przykre kiedy rano budzac się widzisz że cała gromadka podbiega do drzwiczek witajac się z Tobą..a pare godzin później jedna z nich cierpi..
Deidara miała prawdopodobnie tzw. pourazowe zapalenie mózgu..codziennie dostawała antybiotyk sterydowy, na początku było nieco lepiej, sama jadła..ale dziś przestała już kontaktować..nie było wyjścia i musieliśmy zrobić dla mniejto co najlepsze w tym wypadku czyli uśpić ją
 
 przykre jest to że musiała odejść w tak młodym wieku..
[*]

 [*]
 [*]