Strona 1 z 1

Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: czw wrz 10, 2009 9:49 pm
autor: Pawwwle
Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu. Objawy: czerwona wydzielina wokół oczu i nosa. Jutro idę do weterynarza.
Może ktoś miał podobny problem? Chętnie wysłucham rad.

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: czw wrz 10, 2009 10:03 pm
autor: susurrement
skąd wiadomo, że to zapalenie?
bo dla mnie czerwona wydzielina wokół oczu i nosa to porfiryna..

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 7:58 am
autor: Babli
Skoro to z książki o szczurach [inny post] to niekoniecznie musi być prawdą, bo niektóre i zarazem większość z nich piszą bzdury ;) Czerwona wydzielina, to porfiryna właśnie, ona z kolei oznacza najczęściej spadek odporności, stres.

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 8:20 am
autor: Pawwwle
Jest najprawdopodobniej tak, jak piszesz - czerwona wydzielina wokół oczu i nosa to porfiryna. Takie objawy mogą być spowodowane zapaleniem gruczołów limfatycznych oczu. Tak właśnie mówią książki. :) O stresie też tam piszą, ale cóż mogę zrobić... Pusia jest trochę strachliwa, boi się np. biegać po podłodze. ;) No to na podłogę jej nie daję i biega tylko tam gdzie się nie boi. Pozwalam jej nawet sikać na łóżko, więc o żadnym stresie chyba nie może być mowy - toż to wychowanie bezstresowe. ;D
Czy zapalenie gruczołów limfatycznych oczu to to samo co zapalenie gruczołów Gardnera, bo i taka nazwa obiła mi się o uszy?
Gdy byłem półtora miesiąca temu u weterynarza-okulisty z podobnym problemem przypuszczenie pojawiło się takie, że jak dziewczyny hasały po klatce to jedna musiała uderzyć się w głowę i to ten uraz spowodował problemy z oczami. Ale jest to w całości uleczalne i podobno to częsty problem u szczurów - dostałem wtedy kropelki Tropicamidum 1% i Maxitrol. Niestety, byłem tak zestresowany, że zupełnie nie zapamiętałem tych wszystkich naukowych i medycznych określeń, którymi posługiwała się pani okulistka, więc teraz nie jestem w stanie podać Wam nazwy tamtej choroby. :( Objawy minęły, a teraz pojawiły się znowu, z tym że udało mi się jeszcze zaobserwować tą czerwoną wydzielinę z nosa przy kichnięciu (w płucach jest czysto, była osłuchiwana).

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 8:33 am
autor: Babli
Jaka to książka jeśli można wiedzieć? :)

A stres dla ogonka może być przeróżny.. przedziwny. Moja Tajga kiedyś wlepiła wzrok w okno.. nie wiem czemu, ale porfiryna pojawiła się na oczkach i nosku. Również przy szurnięciu, klaśnięciu, dźwięku włączanego telefonu, niektóre się stresowały. Przez to co im nie znane ;)

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 8:35 am
autor: zalbi
jeżeli weterynarz powiedział Ci, że ta czerwona wydzielina jest powodem uderzenia to zmień weta..
porfiryna może byc wynikiem stresu, choroby, zlego samopoczucia lub, jeżeli masz szczurki ze sklepu itd, po prostu bedą zaporfirynowane cały czas..

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 8:41 am
autor: Babli
jeżeli masz szczurki ze sklepu itd, po prostu bedą zaporfirynowane cały czas..
e? Bez przesady. Kilka moich ogonów ze sklepu jest [tj, z adopcji, ale wcześniej ze sklepu], i nie są bez przerwy z porfiryną ;)

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 10:01 am
autor: Pawwwle
Książka, w której znalazłem wzmiankę o tej chorobie to Monika Lange "Mój przyjaciel szczur".

Szczurki są od hodowcy, rodzice byli ze sklepu, z różnych sklepów, nie były spokrewnione. Ja mam dwie siostrzyczki, choruje tylko jedna.

Jeżeli chodzi o weterynarza to już precyzuję - gdy poszedłem półtora miesiąca temu do weta to objawy były tylko: zaropiałe, przymrużone, płasko wyglądające oczy. Podczas badania miała czymś zakropione i dotknięte papierkiem lakmusowym, potem było badane ciśnienie w oku (miała za niskie) plus oględziny pod lupą. Nic nie mówiłem wetowi o wydzielinie z nosa, bo jestem pewny, że nic takiego nie miało miejsca. W płucach czysto.
Nie pamiętam czy mówiąc diagnozę wspomniała coś o gruczołach Gardnera. Na pewno powiedziała, że początkiem tych problemów był uraz głowy. Dlatego dopytuję tak o te gruczoły, bo ktoś mi też zasugerował coś takiego na forum, więc drążę temat. :)

Po zmianie trocin na granulat naturalny objawy przeszły, kropelki podawałem.

Oczy obserwowałem cały czas, wręcz obsesyjnie doszukując się jakichś wydzielin. Ale długi czas było dobrze, oczy okrąglutkie, otwarte, nie zaropiałe. Dopiero tak od tygodnia widzę, że jak pośpi to ma zaropiałe oczka - to wystarczyło by mnie zaniepokoić. No a wczoraj to jak nigdy wcześniej - jedno oczko bardzo jej zaropiało i zaczerwieniło naokoło. Tak przyglądając się widziałem, jak kichnęła i wysmarknęła coś krwawo wyglądającego. Oczy starłem wacikiem w wodą, wydzielina z oka też krwawo wyglądała. Bardzo mi to pasuje do tych porfiryn...
Jak trzeba to leczyć? Mam nowe krople Tropicamidum 1% i Maxitrol - one są na tą dolegliwość? Może Świetlik? A jeżeli to ze stresu to co mam zrobić? Sam nie chcę eksperymentować, ale skoro to popularna choroba u szczurów to na pewno są utarte drogi leczenia.

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 3:37 pm
autor: zalbi
Pawwle, nie ma czegos takiego jak hodowca. albo hodowca shsrp albo pseudo hodowca - i nie wazne, czy rodzice byli spokrewnieni czy nie, i tak szczurki sa słabsze.



pisząc, że "będą zaporfirynowane cały czas" nie chodziło mi o to, że wszystkie sklepowce maja porfirynę ale zdarzają się takie szczurki, których porfiryna na nosku czy oczkach jest częścia ich urody.

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 5:16 pm
autor: Hanka&Medyk
Jeśli wycieki pojawiają się po dłuższym spaniu, to z dużą dozą prawdopodobieństwa jest porfiryna. Jednak lekarze od szczurków twierdzą, że jej występowanie jest bardzo pospolite wśród szczurów hodowlanych (przeciwieństwo dzikich, wolno-żyjących). Problemów można doszukiwać się wtedy, gdy szczur nie potrafi się z takiej porfiryny doczyścić.

Z domowych sposobów warto podawać Vibowit (ten dla niemowląt; ja dawałam całe opakowanie na 200ml wody) i Echinacea Ratiopharm (2 krople, 3x dziennie). Jeśli objawy nie będą chciały ustąpić, szczurka powinien zobaczyć lekarz specjalizujący się w małych gryzoniach.

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: pt wrz 11, 2009 5:20 pm
autor: Hanka&Medyk
P.S. Z lekami do zasięgnięcia opinii specjalisty bym się wstrzymała, bo szkoda zwierzaka bez potrzeby męczyć pochodnymi atropiny (Tropicamidum) i sterydami z antybiotykami (Maxitrol).

Re: Zapalenie gruczołów limfatycznych oczu

: sob wrz 12, 2009 11:37 am
autor: Pawwwle
Wczoraj wieczorem starłem oczka wacikiem z wodą. Wydzieliny prawie nie było. Dziś rano oczka były już zupełnie zdrowe. Samo przeszło. Mam nadzieję, że problem już nie powróci, choć skoro pojawiał się już dwa razy to różnie to może być...
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi. Pozdrawiam serdecznie.