Strona 1 z 11
Moje dziołchy kochane
: sob wrz 19, 2009 4:32 pm
autor: kamilka
No i stało sie dzis pojechalismy i kupilismy malej kumpele Didi ;p;p
Taka malutka jest ze balam sie ja puscic z Fifi, ale jakos poszlo.
Na neutralnym gruncie w przedpokoju jednoczensnie i co Fifi rzucala sie na nia w sumie to jej nie gryzła tylko powalala na plecki a mala jak za nia chodzila to Fifi piszczala ciagle heh od 3h sa razem. Dałam juz je do klatki małej co prawda ale duza jest w budowie

Malutka sobie lezy a Fifi lata jak nigdy bo zazwyczaj to spi w dzien ;p;p
Chyba juz je zostawie na noc nic takieg nie robia Fifi tylko czasami ja na plecy kladzie, oczywiscie jedzenia im nie dawalam nakarmilam je osobno.
To foteczki dziewczynek Fifi&Didi:D
No i obecnie to spia niby kolo siebie ale kazda w innym rogu heh

Mam nadzieje ze wreszcie sie zaczna przytulac ;p
Pozdrawiam :*
Re: Wreszcie koleżanka :)
: sob wrz 19, 2009 5:15 pm
autor: zalbi
To może ten temat bardziej pasuje do pupili?
szkoda, że kupiłaś w sklepie..
masz zamiar zmienić klatkę?
Re: Wreszcie koleżanka :)
: sob wrz 19, 2009 5:57 pm
autor: Babli
No też mi się tak wydaje, że do naszych pupili
kamilko, przenieść Ci do Naszych Pupili ?
Re: Wreszcie koleżanka :)
: sob wrz 19, 2009 7:00 pm
autor: kamilka
No okey mozna przeniesc ale myslalam ze to laczenie wiec dalam tutaj
przeniesione.
gdybyś chciała zmienić tytuł wątku, napisz do jakiegoś moda, zmieni./yss mod
Re: Fifi&Didi
: śr wrz 23, 2009 2:14 pm
autor: kamilka
Hey.
A to moje male pieknosci ;p;p
Fifi jest u nas od 19.08.2009 ;]
A Didi jest od 19.09.2009
Łaczenie przeprowadzilam na neutralnym gruncie jak wyzej wspomnialam ;p Bałam sie nocki, zostawic je same, ale jakos poszlo. Tak po malutku je usypialam kolo siebie az wreszcie milosc heh

Spia, czyszcza sie nawzajem, smyraja
Fotki z dzis ;p;p
Didi dzis była na dworze ;p;p i ciagle chciala wychodzic z kieszeni nie to co Fifi czuje dworek ulozy sie i spi ;p;p
Ah no i dzis byl spacerek bez smyczki

bo zawsze sie balam ze mi ucieknie heh ;p ale po dzisiejszym smyzka juz nie bedzie potrzebna
Pozdrawiam Wszystkich :*
Re: Fifi&Didi
: śr wrz 23, 2009 2:26 pm
autor: Nue
Koniecznie postaraj się o większą klatkę, ta chomikówka nadaje się co najwyżej dla jednego 4-6 tygodniowego szczurka, póki nie podrośnie.
Ślicznie razem dziewczyny wyglądają

Re: Fifi&Didi
: śr wrz 23, 2009 2:28 pm
autor: kamilka
Wiem wiem klatka w budowie na wekend moze juz bedzie a w tej to one praktycznie spia bo tak to je ciagle puszczam po pokoju ;p;p
Re: Fifi&Didi
: śr wrz 23, 2009 2:36 pm
autor: Ivcia
To się nazywa miłość

Re: Fifi&Didi
: pt wrz 25, 2009 2:34 pm
autor: kamilka
Hey.
I takim o to sposobem moja niunia okazala sie wzieta ze swierzbem ;o no ale dzis bylismy u weta dal jakas masc oridermyl zeby sparowac i wkoncu nei wiem czy smarowac czy nie bo przeczytalam tu ze jest szkodliwa ;/;p/ ogolnie to tylko jedna wypowiedz byla na ten temat wiec moze ktos sie wypowie co jeszcze wie cos na ten temat? Bo juz sama nie wiem co robic ;//;/
Re: Fifi&Didi
: pt wrz 25, 2009 3:09 pm
autor: Rhenata
w leczeniu jest o świerzbie a oto cytat z tego działu:
Na świerzba u szczurów stosuje się ivermektynę, zazwyczaj w 3 dawkach (co tydzień jedna).
do tego po każdej dawce trzeba wyczyścić, zdezynfekować klatkę i miejsca gdzie przebywa szczurek
wszystkie hamaki i szmatki wyprać w 90 stopniach i wyprasować
świerzb to pasożyt wiec jego larwy mogą zostać gdzieś w klatce albo poza i na nowo zaatakować po leczeniu
idź jeszcze raz do weta i powiedz ze chcesz ivermektynę, jak się będzie upierał przy swoim to zmień weta lepiej
Re: Fifi&Didi
: pt wrz 25, 2009 6:16 pm
autor: kamilka
Jutro ide do innego weterynarza.
Umyłam ja tylko nei wiem czy to cos dalo ale kurde malutka ciagle tak spi ;/;/ dziwnie troche mam nadzieje ze do juterka przezyje ;/;/ bo marnie wyglada co sie ruszy na chwile to za moment spi ;/;/
Boje sie ranka ;/;/

Re: Fifi&Didi
: pt wrz 25, 2009 8:38 pm
autor: Dorotka96
Czekamy, napisz koniecznie.
Re: Fifi&Didi
: sob wrz 26, 2009 3:04 pm
autor: kamilka
Ah dzis zamkniety wterynarz ale dzwonilam wczoraj do tego co bylam i powiedzialam mu ze chce inny lek ta ivermaktyne powiedzial ze mam przyjsc w poniedzialek ze szczurka i najlepiej jakbym go zwazyła. Zobaczymy co bedzie, szkoda ze ten lek co mi dal zle wplywa po zlizywaniu go bo po jednym widze postep

No ale jak iv~ ma pomoc i nie zaszkodzi to wole jednak ja

Re: Fifi&Didi
: pn wrz 28, 2009 11:34 am
autor: kamilka
Dzis byłam u wetaz Didi, ale znowu mi nie dal iv~ tylko frontline ;o gdzie to w ogole nie dziala na szczurki i w ogole lapal ja za ogonek aww ;/;/
Dlatego odrazu po wizycie u niego polecialam do innego wterynarza i tam wreszcie babeczka zakroplila jej STRONGHOLD I KAZALA CODZIENNIE WYMIENIAC SCIOLKE, PRZYJSC ZA 2 TYG, LADNIE JA WZIELA NIE ZA OGON, a zaplacilam tylko 10zl
sry za caps ;p
U tamtego juz jestem w plecy 30zl za co za nic ;o
A niunia musi teraz siedziec w takiej malej klateczce ;p biedulka
Ale wytrzyma za 3-4h wroci do Fifi ;p
Re: Fifi&Didi
: pn wrz 28, 2009 11:42 am
autor: xMsMartax
Bidulka mała

mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze