Strona 1 z 1

Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: sob paź 03, 2009 7:15 pm
autor: Buky
Witam, posiadam 2 szczurki od jakiś 2 tygodni.
2 Panów :)
Jeden jest mną zauroczony, nie daje mi spokoju, co chwile na kolana wskakuje, wywraca się na plecy i jest szczęśliwy ;)
A drugi... Po pewnym incydencie z jego ogonkiem, kiedy stała mu się mała krzywda, nic wielkiego, ale uważa że ja mu to zrobiłem, szczurek zamknął się w sobie, siedzi w klatce, jak go wezmę na ręce to zaczyna się wyrywanie oraz piszczenie ale nie gryzie.
Próbowałem i nadal próbuję go przekonać metodą na siłę, jednak nie wysiedzi... Szczurek jest tak przerażony po 5 minutach trzymania na kolanach że aż dostaje jakiś tików :( A wtedy serce mi się kraja, i muszę go wypuścić...
Jeżeli wyjmę go na siłę i dam na łóżko koło brata, to będzie chodził za braciszkiem, nawet u mnie na kolanach, itp...
Ale jak już jest sam to tragedia.
Daje mu zlizywać mi z palca jogurt i inne przysmaki...
Ale puki co nie widzę żadnej poprawy.
Proszę dajcie mi jakieś porady, co mogę jeszcze robić.

Również mam pytanie co do śmiałego szczurka, otóż widzę że musi sobie stępić ząbki, gryzie twarde rzeczy, np obudowę ładowarki, co mogę mu kupić aby gryzł?
Słyszałem że wapno jest dobre, a coś oprócz?

Dziękuje oraz Pozdrawiam

Re: Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: sob paź 03, 2009 7:20 pm
autor: zalbi
radze przejrzec forum zanim coś napiszesz, i popracowac nad ortografią

Re: Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: sob paź 03, 2009 7:26 pm
autor: Buky
zalbi pisze:radze przejrzec forum zanim coś napiszesz, i popracowac nad ortografią
Od dłuższego czasu nie mieszkam w Polsce dlatego moja ortografia trochę opadła, ale czy na tym forum zajmujemy się ortografią czy szczurkami?
Forum przejrzałem, znalazłem wiele rad, ale że doświadczeni posiadacze szczurków ludzie mają własne sposoby...

Re: Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: sob paź 03, 2009 7:31 pm
autor: zalbi
Buky pisze:
zalbi pisze:radze przejrzec forum zanim coś napiszesz, i popracowac nad ortografią
Od dłuższego czasu nie mieszkam w Polsce dlatego moja ortografia trochę opadła, ale czy na tym forum zajmujemy się ortografią czy szczurkami?
Forum przejrzałem, znalazłem wiele rad, ale że doświadczeni posiadacze szczurków ludzie mają własne sposoby...
na każdym forum tym, czy innym, obowiązuja zasady ortografii, niestety.

to skoro znalazłes wiele rad to dlaczego nie podpiałes sie pod którys temat?

doswiadczeni posiadacze szczurów napiszą Ci to samo, co pisali w innych tematach bo to są ci sami posiadacze szczurów.

Re: Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: sob paź 03, 2009 7:36 pm
autor: LaCoka
Od kilku dni mam w domu dwie nowe dziewczynki, jedna bardzo żywotna ale taki trochę dzikusek, wyrywała się jak brałam ją na ręce, etc a druga była bardzo nieśmiała, nie chciałam ich wyciągać z klatki na siłę więc siedząc przy komputerze otworzyłam jedne drzwiczki i włożyłam do nich rękę tworząc swoisty most po którym mogły bezpiecznie przejść, do tego założyłam bluzę z kapturem żeby dziewczyny miały się gdzie schować. Dwie panienki, które miałam wcześniej od razu zaczęły po mnie biegać natomiast dwie nowe wchodzi i schodziły mi z dłoni, cały czas starałam się nie ruszać ręką i w końcu maluchy się przekonały i powolutku weszły mi na ramię i zaczęły zwiedzać za starszymi koleżankami :) teraz same podchodzą gdy zbliżam się do klatki, etc :)
Co do ścierania ząbków moje dziewczyny dostają jeszcze kolby i takie specjalne patyczki do gryzienia (można je kupić w sklepach zoologicznych), na niektórych karmach jest również napisane, że ścierają ząbki :)

Re: Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: pn paź 05, 2009 1:29 pm
autor: smeg
Buky pisze:Jeżeli wyjmę go na siłę i dam na łóżko koło brata, to będzie chodził za braciszkiem, nawet u mnie na kolanach, itp... Ale jak już jest sam to tragedia.
Skoro jest dobrze, jak są razem, to oswajaj je razem - proste ;) Szczurek w obecności brata nie będzie się tak stresował i kiedy zobaczy, że on się Ciebie nie boi, sam też po pewnym czasie się przekona. Nie stresuj go niepotrzebnie braniem na kolana samego, weź na siebie od razu dwa, będzie im raźniej :)

Re: Przestraszony Szczurek po pewnym incydencie

: pn paź 12, 2009 11:41 pm
autor: denewa
Ja robiłam podobnie jak LaCoka. Ponieważ mój pierwszy szczurek był małym tchórzem to czekałam aż sam stanie przy wyjściu, podstawiałam rękę i czekałam aż na nią wejdzie. Nie zabierałam jej, mógł w każdej chwili cofnąć się do klatki.
Dawałam mu też często smakołyk (najczęściej ziarnka słonecznika) żeby go po prostu przekupić ;D Teraz mój najstarszy szczurek jest straszną przylepą ;)