Strona 1 z 2

Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 11:20 am
autor: LaCoka
Witam, dwie z moich dziewczynek są podziębione (zapalenie górnych dróg oddechowych), wczoraj byłam z nimi u weta i dostały chemioterapeutyk (dokładnej nazwy niestety nie zapisałam ;/) mam go im dawać po jednej kropelce (np w jogurcie) rano i wieczorem. Prosto po wizycie u weterynarza wyjechałam na weekend i mam nie lada problem, mianowicie dziewczyny za Boga nie chcą mi tego zjeść ;/ (jedna z nich wcześniej dostawała antybiotyk doustny i jadła go bez problemu a podobno jest bardzo gorzki). Dodam też, że wszystkie 4 dostały coś na poprawę odporności (to również mieszam z jogurtem) i wszystkie jedzą to bardzo chętnie. Martwi mnie to, że te dwa maluchy zaczynają coraz głośniej kichać a ja nie jestem w stanie zmusić ich do zjedzenia tego leku. Zauważyłam również coś co bardzo mnie zaniepokoiło: podczas pierwszej próby podania leku Hera liznęła jogurt kilka razy po czym wyszła z domku i zaczęła jeździć mordką po ziemi i bardzo szybko szorować łapkami o podłoże, przy każdym następnym podstawieniu łyżeczki z jogurtem uciekała. Po godzinie spróbowałam podać lek Koce i efekt był ten sam, szorowanie mordką i tarcie łapkami a gdy podstawiałam jej lek ponownie to zamierała w bezruchu i odwracała główkę. Miałyście kiedyś podobną sytuację? Myślicie, że lekarka mogła pomylić leki? Lecznica jest otwarta chyba tylko w tygodniu więc nie mogę tam nawet zadzwonić ;/. Nie wiem co z nimi robić, mam nadzieję, że mi coś poradzicie, boję się, ze jeśli to jest zły lek mogę im zaszkodzić a jeśli dobry to rozchorują mi się jeszcze bardziej jak go nie będą jadły.
ps. dzisiaj również próbowałam dać im lek i było to samo co wczoraj a Herę chyba tak już denerwowałam z tą łyżką, że łapką wywaliła jogurt wraz z lekiem na ziemię (i żadna z dziewczyn go nie ruszyła, choć uwielbiają jogurcik, więc może rzeczywiście coś jest z tym lekiem nie tak) ;/

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 11:22 am
autor: LaCoka
Ten lek to chyba borpel, właśnie się doczytałam na kartce

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 11:44 am
autor: lavena
LaCoka pisze: podczas pierwszej próby podania leku Hera liznęła jogurt kilka razy po czym wyszła z domku i zaczęła jeździć mordką po ziemi i bardzo szybko szorować łapkami o podłoże, przy każdym następnym podstawieniu łyżeczki z jogurtem uciekała. Po godzinie spróbowałam podać lek Koce i efekt był ten sam, szorowanie mordką i tarcie łapkami a gdy podstawiałam jej lek ponownie to zamierała w bezruchu i odwracała główkę. Miałyście kiedyś podobną sytuację?
Jasne. Szczury tak reagują na gorzkie leki. U mnie przy podawaniu aminofiliny która też jest gorzka jak diabli, zarówno Roki jak i Arrow wycierały pyszczki w moje spodnie. Więc tym nie ma się co martwić.

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 12:14 pm
autor: LaCoka
lavena pisze:
LaCoka pisze: podczas pierwszej próby podania leku Hera liznęła jogurt kilka razy po czym wyszła z domku i zaczęła jeździć mordką po ziemi i bardzo szybko szorować łapkami o podłoże, przy każdym następnym podstawieniu łyżeczki z jogurtem uciekała. Po godzinie spróbowałam podać lek Koce i efekt był ten sam, szorowanie mordką i tarcie łapkami a gdy podstawiałam jej lek ponownie to zamierała w bezruchu i odwracała główkę. Miałyście kiedyś podobną sytuację?
Jasne. Szczury tak reagują na gorzkie leki. U mnie przy podawaniu aminofiliny która też jest gorzka jak diabli, zarówno Roki jak i Arrow wycierały pyszczki w moje spodnie. Więc tym nie ma się co martwić.
To mnie uspokoiłaś :) a znasz może w takim razie jakiś sposób jak podać im ten lek? Bo na siłę go przecież nie wcisnę ;p

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 12:19 pm
autor: lavena
Ooo tysiące sposobów wypróbowałam. I na czekoladzie, i na syropach takich owocowych... ciężko jest z tym. Czasem robiłam syrop z cukru. Rozpuszczałam w ciepłej wodzie cukier, tyle ile się da. Robi się z tego gęsty syrop. I do tego dodawałam lek.
Najczęściej jednak kończyło się na podawaniu na siłę. Tyle że to też trzeba robić z wyczuciem żeby się szczur nie zachłysnął.

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 12:28 pm
autor: LaCoka
lavena pisze:Ooo tysiące sposobów wypróbowałam. I na czekoladzie, i na syropach takich owocowych... ciężko jest z tym. Czasem robiłam syrop z cukru. Rozpuszczałam w ciepłej wodzie cukier, tyle ile się da. Robi się z tego gęsty syrop. I do tego dodawałam lek.
Najczęściej jednak kończyło się na podawaniu na siłę. Tyle że to też trzeba robić z wyczuciem żeby się szczur nie zachłysnął.
Dzięki za rady, wypróbuję dzisiaj kilka Twoich sposobów ;)

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 1:24 pm
autor: Magamaga
U mnie sprawdziło się podawanie Enrobiofloxu (gorzki jak diabli!) w taki sposób: lek rozpuścić w kilku kropelkach syropu owocowego (takiego do rozpuszczania w wodzie) i tą mieszankę dorzucić do jogurtu/serka.

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: sob paź 17, 2009 7:19 pm
autor: Piter
a mówi się że szczurki nie czują gorzkiego smaku ;)

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: ndz paź 18, 2009 9:04 am
autor: isia28
czasami niestety trzeba podac na sile. ja mam zawsze pod reka taka malutka strzykawke do insuliny-oczywiscie bez igły :D maz delikatnie trzyma szczurka w pozycji lezacej a ja wciskam miedzy zeby a policzek lekarstwo- bardzo male ilosci zeby mogly przełknąc a nie sie zakrztusic. moze nie jest to dla nich przyjemne ale przeciez to dla ich dobra

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: ndz paź 18, 2009 10:21 am
autor: LaCoka
Magamaga pisze:U mnie sprawdziło się podawanie Enrobiofloxu (gorzki jak diabli!) w taki sposób: lek rozpuścić w kilku kropelkach syropu owocowego (takiego do rozpuszczania w wodzie) i tą mieszankę dorzucić do jogurtu/serka.
ooo, dziękuję tego też spróbuję bo z syropem cukrowym nam nie za bardzo idzie ;P

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: śr kwie 07, 2010 7:21 pm
autor: muutyska
Witam mam podobny problem jeśli chodzi o podanie leku. Jest strasznie gorzki i nie ma mowy o podaniu do gerberka bo moja szczurka na widok gerberka ucieka. Zastanawiam się, czy można podawać antybiotyk do soku owocowego i czy nie zajdzie między lekarstwem jakaś interakcja. Mam podać mojej szczurce - Baunty - Borgal antybiotyk - ma zachwianie równowagi. Próbowalam na siłe ale tak sie wyrywa że więcej wylałam. W gerberku trochę zjadła trochę dałam na palec i wciskałam go do pyszczka. Jestem już zmęczona tą walką i bardzo mi jej szkoda. Zastranawiam się też ile mam jej jeszcze dać tego lekarstwa bo na pewno troche zjadła. Miałam dać jej 2 kropelki.

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: śr kwie 07, 2010 8:19 pm
autor: sssouzie
podobno majonez jest również dobry do "przemycania" leków.

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: śr kwie 07, 2010 8:24 pm
autor: klimejszyn
ja zawsze podaję z Kubusiem :)
ostatnio nie miałam i podawałam Enro z wodą z cukrem.. biedactwo moje musiało się przemęczyć :(

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: śr kwie 07, 2010 11:50 pm
autor: Arve
ja przemycałam w budyniu waniliowym, maśle, pasztecie, jogurcie, nutridrinku

Re: Dziwne zachowanie po podaniu leku

: czw kwie 08, 2010 8:14 am
autor: Nue
Ładnie wchodzi też z odrobiną dżemu, albo w słodkiej kawie :)