Strona 1 z 1
Moje skarby
: śr paź 28, 2009 9:44 am
autor: ernusia
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f94 ... be07d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52b ... a56b8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/39f ... 76bc6.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a9 ... cf7be.html
To sa moje pociechy ,uwielbiam je.....malo powiedziane,kocham poprostu!!!

:):)
Jak tylko bede miala nowe zdjecia to dodam rowniez,te dwa male ogonki wygladaja moze na przestraszonych ale to zdjecie robilam w dzien jak je przynioslam do domu...... ogolnie uwazam ze maja sie dobrze:)
Re: Moje skarby
: śr paź 28, 2009 9:50 am
autor: alken
fajne (chłopaki?)
napisz o nich coś więcej

Re: Moje skarby
: śr paź 28, 2009 10:32 am
autor: ernusia
A wiec tak naprwde to nigdy nie pomyslalam ze bede miala szczurki w domu,zaczelo sie ze corka Glenna przyniosla i spytala czy moze pare dni zostac u nas bo kolezanka wyjezdza ,najpierw jak go ujrzalam to wrzeszczalam jak glupia bo sie wystraszylam,ale zgodzilam sie,po paru dniach corka sie przyznala ze mama tej kolezanki chciala go na smietnik wyrzucic,tej sie zrobilo go zal i go poprostu wziela,tak tez zostal juz u nas,nigdy bym go juz nie oddala,tych dwoch husky,dokupilam(niestety w zoologicznym ) bo nie mialam pojecia,i niestety Stinky jest chory,oczywiscie poslalam corke z nim zaraz do weterynarza,dostal zastrzyki itd itp.Teraz mam yproblem bo Glenn nawet nie mysli zblizyc sie do a nich jak juz to zaraz gryzie,nie wiem ale bede ciagle probowac,Glenn sie przyzwyczail do psa poprostu i do nas,pozatym caly dzien lata swobodnie po mieszkaniu,robi co chce,uwielbia sie piescic,jak tego potrzebuje to do nas przylazi wdrapuje sie i trza go glaskac:) Spiky i Stinky tez wypuszczamy ale w osobnym pokoju narazie,tak ze moje ogonki maja duzo swobody..... ale czy ja ich kiedykolwiek razem pogodze?:) Nawet jak nie, nigdy rzadnego z nich bym nie oddala.
Re: Moje skarby
: śr paź 28, 2009 11:15 am
autor: alken
poczytaj o zasadach łączenia na forum jak je zastosujesz i będziesz cierpliwa to łączenie na pewno się powiedzie. w razie wątpliwości pytaj

Re: Moje skarby
: śr paź 28, 2009 11:17 am
autor: ernusia
Dziekuje bede pytac w razie czego,czytam caly czas,mam stracha ale nie popuszcze

Re: Moje skarby
: śr paź 28, 2009 11:33 am
autor: zalbi
czytaj, pytaj =) dasz radę =)
a chłopcy śliczni =]
Re: Moje skarby
: śr paź 28, 2009 3:55 pm
autor: ernusia
Wszystkie szczurki sa sliczne.....dziekuje,i takie kochane sa,w zyciu nie pomyslalabym ze sprawia mi tyle radosci,no i moim dzieciom oczywiscie,tylko dzieci sie rzucaja.. jak cos spaskudza to ja jestem zla.......... a ja szczurki paskudza to ja mowie ze nic sie nie stalo

Ale jak tu sie gniewac na te cudowne istotki

Re: Moje skarby
: pt paź 30, 2009 10:14 pm
autor: unipaks
Fajne te wasze szczuraski!

To teraz pisz ,jak się zadomowiły i jak je rozpieszczasz
I wstawiaj zdjęcia

Re: Moje skarby
: sob paź 31, 2009 6:19 pm
autor: Vivon
no ten pyszczek na 2 zdj. to normalnie jak mojego ciulaa !
Re: Moje skarby
: sob paź 31, 2009 7:49 pm
autor: ernusia
Glena mialam pierwszego,zadomowil sie odrazu,bez problemow,Spiky ten najmlodszy tez,to rozrabiaka,ale ten chorowity to taki wystraszony ze nie wiem czy sie kiedykolwiek zmieni

jak go biore na rece to piszczy strasznie ale jak go pod sweter wloze to zasypia i moze tam tak caly dzien przesiedziec,widocznie jest mu dobrze,moze to spowodu tej choroby,ale apetyt ma pije normalnie i w nocy jest aktywny i to bardzo,zobaczymy co dalej bedzie. Moj najstarszy szczurek Glenn to w klatce tylko spi jak musi,tak caly czas biega swobodnie po mieszkaniu,dzieki Bogu kabli nie gryzie,ale za to szpera wszedzie

Kradnie wszystko co sie da,a jak ma ochote na drzemke to wlazi do mojego wyrka i poprostu spi,jest niemozliwy,oczywiscie wszystko mu wolno,ale malego Spyki jakos nie akceptuje narazie zero zainteresowania,tego tez puszczam po mieszkaniu ale narazie osobno w innym pokoju go zamykam bo sie troche boje zeby mu Glenn krzywdy nie zrobil

A chorowitek jak juz to caly czas ze mna albo po wyrku sobie lata, wysciskane i wycalowane przez nas sa az do przesady,to cudowne zwierzeta,ze ja tez wczesniej tego nie odkrylam

jedno wiem,pieska i chomika mam ostatniego....... ale na tych trzech kochanych istotkach napewno sie nie skonczy

Moje dzieci na to jak na lato,a moj malzonek to tylko sie usmiecha........ wie ze ze mna nie wygra jesli chodzi o moje pupilki

KOCHAM JE poprostu
