szczury.org

No wiec tak Koke mam od wrzesnia to moj pierwszy ogonek wiec nie bardzo wiedzialam ze to zwierze stadne i wzielam tylko ją a zaczelo sie od tego ze poszlam do sklepu zoologicznego po karme dla papuzki .. i zobaczylam takie 4 wpatrujace sie we mnie oczyska ...Odrazu sie zakochalam i postanowilam ze musze je miec .. byl chlopczyk i koka (w tym samym akwarium) .. chcialam wziasc chlopca ale jak wrocilam po niego na drugi dzien juz go nie bylo siedziala skulona w rogu tylko koka ^^...wiec szybko tata przyszedla(bo nieletnim nie sprzedają) i mi ją kupil .. w domu odrazu wzielam ja na rece wcale sie nie bala ... potem poniewarz mieszkam w grecji to przez jeden dzien byla zamknieta w duzym kartonie ale mimo to ie zdziczala (tylko ni e krzyczcie) potem musiala jeszcze przez 22 godziny siedziec w malym transporterku bo zabralam ją do grecji !! przejazd byl spokojny .. w grecji czekala juz gotowa klateczka ... iodtamtej pory Koka jest z nami .. wcale sie nie boi wszedzie wchodzi i gryzie kota jak na razie to tylko jedno zdjecie bo wiecej nie mam
http://img147.imageshack.us/i/s6005213.jpg/



o i znalazlam jeszcze jak lezy z kotem
http://img176.imageshack.us/i/s6005340.jpg/

teraz jest juz grubsza i wieksza
soRRRy za jakos zdjec ale z komurki robione
''''''teraz prubuje namowic,mame na drugiego ogonka ale nie chce sie zgodzic :(
wiec postanowilam ze nie zrobie kolczyka tylko powiem jej ze chce szczura napewno sie ucieszy :P bo nie cchce zebym miala kolczyka HIhi

No pewnie miło by Koce było mieć koleżankę Jest śliczna ,a to zdjęcie z kotkiem jest śmieszne bo kociak taki malutki się przy niej wydaje

no wiem staram sie o kolezanke ... jak w sklepie pojawia sie szczurki to odrazu postaram sie kupic

Też mam Kokę

Ze sklepu to nie za bardzo ,ale z drugiej strony jak Ty tak daleko mieszkasz to pewnie innego wyjścia nie masz.

no troche tak ... moj kolega chcial dopuscic swoje szczurki ale niestety mu zdechl samczyk ... wiec zostal mi tylko sklep zoologiczny

Rozmnażać w domu to też bardzo zły pomysł bo i tak jest masa szczurków ,a takie rozmnażane beż wiedzy o ich przodkach często są genetycznie spieprz.... za przeproszeniem i po co . Myślę ,że w tym momencie najważniejsze jest ,żeby towarzystwo było także koczuj po zoologiem na tą druga włochatą kulkę

DOBRZE.... jak narazie nie ma szczurkow .. sa chomiki wiewiurki kroliki itd i ani jednego ogonka : ( bo bylam dzisiaj w zoologiczny.... ale focio powiedzial ze za tydzien MOZE przywiezie ...

Ja chciałam tylko pomóc ,Twoja sprawa co zrobisz.

2iza pisze:Ja chciałam tylko pomóc ,Twoja sprawa co zrobisz.

dobrze

w poniedzialek będę miała juz szczurka !
w koncu !!
dowiedziałam sie przez przypadek gdy spytałam facia w zoologicznym czy wie gdzie mogę kupić szczury !!
to on powiedział ze jak chce to moze w poniedzialek przywieź jednego więcej dla mnie bo przywozi od kogos tam dla węza !!
mi oczywiście naleciały łzy do oczu ale sie zgodziłam bo nie chce zeby koka byla nada sama !
szkoda maluchów ale waz tez musi jesc

bo przywozi od kogos tam dla węza !!

brak słów...

wiem /....
no ale co zrobić chciała bym jakoś im pomoc ale nie ma jak !
w grecji wszyscy brzydzą sie szczurów wiec nie mam do kogo sie zwrócić
a Koka tez nie możne byc sama

Śliczne kocisko i szczurka
Eh, ważne żeby Koka miała towarzystwo...

dzienkuje
zal mi ze musze cos takiego robic ale to moze byc jedyna okazja
jutro napisze o moim nowym ogonku idę po niego odrazu po szkole

Śliczna.
O i bd. nowy ogonek. !