Strona 1 z 1
Moje urwisy :P
: ndz lis 15, 2009 6:15 pm
autor: Michelle
A więc tak. Historia kupna szczurciów zaczyna się od smutnego wydarzenia jakim jest śmierć ukochanego chomiczka. Stwierdziłam, ze nie chcę już nigdy więcej chomików, wybór padł na szczury...Po dwumiesięcznych błaganiach i plakaniach (:P) dostałam ukochanego szczurka Dyzia - 'samca', który potem okazał się być samiczką (Dyzią

). Postanowiłam dokupić drugiego szczura, a okazało się, że tym razem dostałam samca (bo facet powiedział, ze Dyzia to samiec, więc kupiłam samca). Oba niestety siedzą w dwóch klatkach, ale dajemy radę ^^.W najblizszym możliwym czasie planuję wykastrować Rysia, mam nadzieję, że się polubią

.
Zdjęcia szczurasków:
Dyzia:
http://i34.tinypic.com/ax0e8j.jpg
http://i34.tinypic.com/iz22v5.jpg
Rysio (jeszcze wtedy kiedy do mnie przyjechał, teraz to mały grubasek jest

Zaniedlugo może wrzucę fotki

):
http://i38.tinypic.com/kda8ab.jpg
http://i34.tinypic.com/m9r7s5.jpg
Re: Moje urwisy :P
: ndz lis 15, 2009 6:20 pm
autor: UprzejmaCegła
Śliczne kluseczki
Pamiętaj, żeby na przyszłość nie kupować zwierząt w zoologach, a zaadoptować np. z forum
A co do kastracji to widzę, że Rysio jest jeszcze za mały na kastrację.
A ile miesięcy mają Twoje ogoniaste?
http://i34.tinypic.com/m9r7s5.jpg
Zakochałam się

Re: Moje urwisy :P
: ndz lis 15, 2009 6:26 pm
autor: Michelle
Cegiełko, Rysio jest dużo większy, bo to było gdzies na początku września ^^.
Dyzia - dokładnie nie wiem ile ma, gdy przyjechała do mnie miała około dwóch miesięcy, może trochę więcej. A to było gdzies koniec lipca - początek sierpnia.
Re: Moje urwisy :P
: ndz lis 15, 2009 6:32 pm
autor: UprzejmaCegła
A no chyba, że tak

Ale i tak wydaje mi się, że szczurek musi mieć odpowiedni wiek i wagę do kastracji. Poszukaj tutaj tematów o kastracji -->
http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=338
Re: Moje urwisy :P
: sob sie 13, 2011 8:35 pm
autor: Michelle
No to tak...w lutym tego roku niestety Dyziuleńka odeszła do Szczurzego Nieba

. Rysiu został sam, ale i tak bardzo dużo czasu z nim spędzam, chodzimy na spacerki, czasem siedzi mi na kolanach, gdy ja właśnie siedzę na komputerze

Dwa lata już mu stuknęły, więc tez niestety za jakiś czas będzie trzeba się pożegnać

. Rodzice oczywiście mówią, że to ostatnie zwierzę, a ja tak bardzo chciałabym szczurza gromadę

.
Re: Moje urwisy :P
: sob sie 13, 2011 8:39 pm
autor: Venefico
Przykro mi

Wiesz co się stało Dyzi ?
Re: Moje urwisy :P
: sob sie 13, 2011 8:44 pm
autor: Michelle
Chyba ze starości... pewnego dnia przyszłam do domu ze szkoły i patrzę, biedactwo leży

. Całe szczęście mam Rysieńka

< a tu moje kochane szczurzątko

Re: Moje urwisy :P
: sob sie 13, 2011 8:48 pm
autor: Venefico
Szkoda, że Rysio od tamtej pory jest sam. Pewnie też to na niego wpłynęło. Moja szczura ma 2.5 roku i niedawno zaadoptowałam jej dwie młode kluchy, nie męczą Łatki, bo bawią się ze sobą ale jednocześnie Łacia może się z nimi poprzytulać i poiskać i nie czuje się samotna. Może porozmawiaj z mamą, jeśli chcesz mieć jeszcze szczurki i zapytaj o takie rozwiązanie ?

Re: Moje urwisy :P
: sob sie 13, 2011 8:53 pm
autor: Michelle
Niestety, nie daje rady, błagałam moich, ale nic ich nie przekonuje

. Chyba na urodziny (jeśli kochany dożyje oczywiście takiego wieku) sobie zażyczę

. A jeśli nie szczur, to nic innego nie chcę, może taki malutki szantaż pomoże
