Strona 6 z 12

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: ndz cze 06, 2010 5:37 pm
autor: Paul_Julian
Trocinek wogole nie mogą mieć. Zwykłym szczurkom nie przeszkadza.
Classic tez było. I nie pamiętam, czy zaszkodził zapachowy czy classic.
Boję sie ryzykować z trocinkami.
Kupię kruszon http://www.krakvet.pl/certech-wirek-sup ... 11916.html i sprawdzimy.
Niestety, nie widze na forum żadnego info nt Kruszonu :(
Pisze, ze bezpyłowy, ktos próbował ?

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: ndz cze 06, 2010 5:44 pm
autor: klimejszyn
nasze labiki na trocinki dobrze reagują.
ten kruszon wygląda ciekawie :)

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: śr cze 09, 2010 1:36 pm
autor: Effie
No właśnie ja go mam i powiem, że jest o wieeeele lepiej... Nie śmierdzi (no ale przyznaję, że bawię się w Kopciuszka i wybieram kupki co dzień lub co dwa... jednak przy dwóch szczurach to jeszcze nie jest takie upierdliwe) a moje damy wyglądają na zadowolone. Niemniej jednak zdecydowanie mniej kupek trafia teraz do kuwety :( czasem mam nawet wrażenie, że sobie z małej kuwetki zrobiły digging box ??? Ale i tak jest bardziej higienicznie i bezsmrodowo.

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: śr cze 09, 2010 1:39 pm
autor: Effie
Acha, przepraszam, że post za postem, ale zapomniałam dodać, że naprawdę ze swojej strony mogę polecić tego Pinio, bo się fajnie zbryla przy siuśkach i siuśki też można z klatki wywalić. Zobaczymy tylko czy faktycznie wytrzyma miesiąc przy samym uzupełnianiu ;D Nie rozmaka, a to jest moim zdaniem duża zaleta (w kołeczkach denerwowało mnie to rozmakanie i rozsypywanie).

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: śr cze 09, 2010 2:16 pm
autor: Sheeruun
Ja polecam wszelkie żwirki bentonitowe. Fajnie się zbrylają i nie śmierdzi tak bardzo po zasiuśkaniu. No i są to małe granulki, dzięki czemu łatwiej bobkom "zniknąć" między nimi, niż między prasowanymi trocinami ;)
Aktualnie używam Super Cat's Normal - tani (ok 11zł, zależy gdzie) i dobry. Porównywalny do pomarańczowego Benka :)

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: śr cze 09, 2010 4:44 pm
autor: Paul_Julian
J mam w tej chwili pomaranczowego Benka, ale ogony z niego robią błoto :/ Kupki fajnie się sklejają ze zwirkiem, fajnie się w nim kopie. Ale mam ublocone wszystko...

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: pn cze 21, 2010 9:39 pm
autor: Gecko
Do użytkowników wszelkich żwirków zbrylających się:

Nie boicie się, że szczury to zjedzą, sklei im się i spuchnie w układzie pokarmowym co doprowadzi do smutnych konsekwencji?

Czytałem gdzieś, że żwirki zbrylające nie są zbyt dobre, właśnie z powodu niebezpieczeństwa zatrucia, choć może się mylę(?).

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: pn cze 21, 2010 10:49 pm
autor: Sheeruun
Szczury nie są na tyle głupie, żeby to jeść. Fakt, jak się jakiś nowy żwirek kupi, biorą do pyszczka i próbują, ale po chwili stwierdzają, że nie jadalne. Nie ma czego się bać :)
Ludzie też papieru toaletowego nie jedzą.. ;D

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: śr cze 23, 2010 9:10 am
autor: Licho
Miałam kruszon i muszę przyznać, ze baby szybko go zasikiwały. Przy piątce siuraczek wygląda to tak, ze już po 3-4 dniach kruszon musiałam zeskrobywać z kuwety :-\ Nie bawiłam sie nigdy z wygrzebywaniem kup czy wyciąganiem bryłek. Kruszon jest dużo lżejszy od zwykłego pinio, więc nie mogłam go dużo wsypywać - po nocnej imprezie miałam pół kruszonu za klatką.
Osobiście używam i polecam http://www.krakvet.pl/certech-zwirek-su ... -2869.html Jest ciężki. Co prawda baby szurają tymi małymi rolkami, ale dosypuję trocin i jest git.

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: śr cze 23, 2010 10:23 am
autor: Tili
Tez polecam taki granulat. Ja uzywam co prawda Hiltona, ale podejrzewam, ze wszystkie takie granulaty sa tak samo wydajne. Ja moj przesiewam co 2-3 tyg i dosypuje nowy, wiec 10l starcza mi na jakies 2 mc-e. No i ladnie pachnie, bo nawet zuzyty pachnie drzewkami :)

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: czw cze 24, 2010 10:51 am
autor: Effie
mnie właśnie bardziej od tych kołeczków spodobał się ten zbrylający... jest sporo zabawy z wybieraniem kupek, ale największym atutem jest to, że właśnie najbardziej śmierdzące siuśki wylatują z klatki w postaci bryłek...

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: czw cze 24, 2010 11:00 am
autor: Tili
No ja do kibelka mam tylko zbrylajacy Hiltona, ale w kuwecie mam wlasnie te paleczki.

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: sob cze 26, 2010 1:14 pm
autor: weronika.w
A co myślicie o tym, żeby dać na dno kuwety poprostu zwykłego piasku/drobnego żwiru oczywiście najpierw odpowiednio podgrzanego w piekarniku? Nie mam szczura i doświadczenia. Tylko pytam :)

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: sob cze 26, 2010 2:33 pm
autor: Vella
weronika.w pisze:A co myślicie o tym, żeby dać na dno kuwety poprostu zwykłego piasku/drobnego żwiru oczywiście najpierw odpowiednio podgrzanego w piekarniku? Nie mam szczura i doświadczenia. Tylko pytam :)
Żwir odpada, ani to miekkie na gniazdko, ani wchłaniające na kuwetę, ani bezpieczne bo żwir ma ostre brzegi.

Już bardziej piasek, ale najpierw musisz się postarać o stosunkowo czysty i bez chemikaliów, potem go przepłukać wrzątkiem, wyprażyć w piekarniku (nie podgrzać, to nie zupa ;) ), by się pozbyć pasożytów.
I ponawiać te czynności przy każdej zmianie w klatce. Jakoś nie widzę tego sposobu utrzymania higieny...

Re: [Ściółka] Żwirek do dużej klatki

: pt lip 02, 2010 9:23 am
autor: Blanny
Ja do dużej klatki używam błękitnego Benka 10l. Za opakowanie płacę 27,50 zł. Dwa opakowania starczają mi na trzy zmiany żwirku. Zmieniam co dwa-trzy tygodnie, a przez resztę czasu bawię się w kopciuszka i wyciągam pojedynczo kupki i zbrylony żwirek. ;)