szczury.org

obie samiczki, jedna kupiona na koniec września, a druga-na początku grudnia.
mimo iż obie to dziewczyny to mają męskie imiona - Fred i Kajtek. :d
Fred jest podobno szczurem niebieskim (tak mi powiedziano, ale do tej pory nie jestem pewna), a Kajtek jest kapturkiem. ;]
mieszkają w osobnych klatkach, ponieważ Fred niespecjalnie przepada za młodszym towarzyszem. jest zazdrosny.
ponieważ mam psa, to puszczam oba szczury (nie naraz, osobno), żeby sobie pobiegały pod moim okiem, bo mó pies lubi za nimi pobiegać (Szczególnie za Fredem, który zawsze mu ucieka ) i jak zaczepiać łapą. ^^
Kajtek był przeziębiony, ale udało mi się go samej wyleczyć i jest już dobrze.
Fred cwaniak nauczył sam sobie otwierać drzwiczki od klatki więc nie raz w nocy byłam obudzona przez niego jak chodzi po mnie i wącha mnie po twarzy lub (jak to było ostatnio, bo zapomniałam obwiązać drzwiczki drucikiem), lizał mnie po przednich zębach, bo mu się picie skończyło. xd. yh. ;p
wspomnę, że oba szczurki są ze sklepu, ponieważ wtedy nie miałam jakiejkolwiek okazji kupić/zaadoptować od kogoś.


no. a teraz fotki .


http://img706.imageshack.us/i/fredy.jpg/
to jest Fred.

http://img694.imageshack.us/i/kajtekl.jpg/
a to Kajtek.

Poczytaj tematy forum - łączenie najczęściej się udaje, także myślę, że warto spróbować (stadko - czyli jak połączyć szczury, żeby się polubiły). Nie poddawaj się - Twoje dziewczynki będą szczęśliwsze razem.
Opowiedz coś więcej o nich. Co lubią? Jaką dostają karmę? Jakie mają klateczki? Wiesz w jakim są wieku?

(I pamiętaj, szczurki adoptuje się, a nie kupuje, naprawdę warto poczekać (tak, wiem, że to wiesz))

Oj śliczności! Doczekałam się fotek. A może lepiej robić miniaturki? Będzie łatwiej oglądać.

A co do umaszczeń... TO jest fajna stronka, może sie przyda.

Fred nie jest niebieska.. bezowa raczej?

Śliczne panienki

Zgadzam się z AiB, poczytaj temat i próbuj łączyć, bo na pewno razem będzie im lepiej.Wiem, że to nie jest łatwe, ja sama się przy tym stresuję , ale warto próbować. Ja widzę jak moje nowe maleństwo jest jeszcze na razie same ( jestem na etapie łączenia) i strasznie mi go szkoda. Biedaczek nie ma się do kogo przytulić, musi spać sam, nie ma go kto wyiskać. Jak go głaszczę to od razu zamyka oczka i czeka na więcej, tylko żeby go miziać . Szczur nie powinien być sam.

I prosimy więcej informacji o panienkach

a czy Fred miała przedtem szary pasek na grzbiecie?

słodkie ogonki
skorzystaj z porad dotyczących łączenia, a będą szczęśliwe ze swojego towarzystwa i będziesz mieć czym nacieszyć oczy
Zdrówka szczurkom życzę

Śliczne ogoniaste

Fred jest podobno szczurem niebieskim

właściwie to husky - na początku miał niebiesko szare włoski a później z wiekiem siwiał, tak?

śliczności i zgadzam się z unipaks - cięzko bedzie oczy oderwać

i pozdrawiamy koleżankę z miasta!