szczury.org

Witam.
Mam rudą szczurke i ona ma, a przynajmniej powinna mieć czarwone oczy.
Od jakiegoś czasu zauwazyłem, że jedno oko dosłownie jej wyblakło. Jest mozna powiedzieć przeźroczyste a jezeli chodzi o kolor to jasno rózowe (drugie jest czerwone).
Powiedzcie czy jest to jakaś choroba, czy ona widzi na to oko?

Pozdrawiam.

jeśli szczurka nie miała tak od początku to znaczy, że to nie jest normalne.radzę iść do weta, żeby dokładnie oczko obejrzał. mogła je sobie uszkodzić mechanicznie(bójka zakłucie), wtedy w oku jest taka jakby dziurka, a to może skończyś się pęknięciem lub wypłynięciem gałki (mója szczurcia to miała, nikomu nie życzę), apotem ogólnym zakażeniem orgaznimu. po drugie to jeszcze może być owrzodzenie, co też koniecznie trzeba leczyć. a czy widzisz, żeby oko było takie jakby mętne i miało nierówną powierzchnię, jakby wklęsłość, rozwarstwienie?

w takich przypadkach, jeśli to jesy uraz, podaje się i krople do oczu, i antybiotyk, dlatego wet nieodzowny. nie weim, jak wygląda taki uraz u szczurków z czerownymi oczkami, bo moja Fruzia z tym problemem miała oczka czarne. czerwony kolor oczu szczurków jest spowodowany brakiem melaninny (brązowej) i oczko jest czerowne przez krew w naczyniu krwionośnym. stąd zastanawia mnie to blaknięcie mogłoby być spowodowane jakby brakiem dopływu krwi...tylko skąd brak tego dopływu krwi? niech mnie ktoś poprawi , jeśli to złe rozumowanie...

Mozna by jeszcze podejrzewać zaćmę/jaskrę /ślepnięcie , ale nie mam pojęcia jak to wygląda u czerwonookich , które sa przecież niemal ślepe .
Wet jest nieodzowny , chorób oczek nie da sie tego uchwycić na zdjęciu (chyba , ze ma sie super dobry aparat) , poza tym szkoda czasu .
Napisz koniecznie , co powiedział wet.

Witajcie,

podobny problem pojawił się kilka tygodni temu u naszej szczurci-albinoski. Oko z dnia na dzień stawało się coraz bledsze. Obecnie jest lekko różowawe. Weterynarz powiedział, że to prawdopodobnie zwichnięcie soczewki. Nie musi być wynikiem urazu. Szczur na to oko już nie widzi, ale poza tym nie ma to żadnych groźnych konsekwencji dla ogólnego stanu zdrowia. Podobno taka przypadłość nie jest rzadkością.

Szczurki albinoski i tak prawie nie widzą , wiec to nie kłopot. Ale czy to zwichnięcie soczewki nie powoduje jakiś dolegliwości albo potem np. zapalenia?
W W-wie w Ogonku przyjmuje dr Oliwia, jest okulistą http://www.ogonek.waw.pl/grafik_dyzurow.html Jak coś mozna napisać do niej

albinosy często ślepną i oko jest wtedy takie mętne, białawe. nie wiem czy to konkretnie zwichnięcie soczewki, nie wiem na czym polega, przypuszczam że to ogolniej- zniszczenia spowodowane światłem.
jak oko nie powiększa się, nic nie cieknie, nie jest na stałe zmrużone, to raczej nic się nie dzieje