Strona 1 z 1

Umar? Miko?aj

: ndz cze 27, 2004 8:26 am
autor: Multipla
Po długiej, aczkolwiek
nieuciążliwei i niegroźnej z pozoru chorobie umarł mój kochany
Mikołaj. Kiedy wróciłam ze szkoły leżał rozpłaszczony na
brzuszku. Na początku myślałam, że śpi, ale kiedy do niego
podeszłam okazało się, że umiera. Wzięłam go na ręce, polizał
mnie kilka razy i po bardzo krótkiej chwili umarł.
Jest to dla mnie prawdziwy szok. Cały czas płaczę.
Nigdy go nie zapomnę, bo jak zresztą można zapomnieć
najlepszego przyjaciela:(
Właśnie pochowałam Mikołajka w pięknym miejscu nad jeziorem.
Tak bardzo lubił jeździć tam ze mną na rowerze...

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 11:06 am
autor: oliwi@
ehh... przykro mi :( no bo co więcej mogę powiedzieć... rozumiem jak się czujesz i jedyne co teraz mogę Ci powiedzieć to głowa do góry... jemu teraz tylko słoneczko będzie świeciło...

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 3:16 pm
autor: pestka4
:cry: :cry: :cry: Trzymaj się.

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 6:30 pm
autor: olka
Bardzo mi przykro;( ;( ;(

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 6:52 pm
autor: zmijka24
przykro mi bardzo!!!sama boje sie tego momentu nie wiem jak to przezyje
tzrymaj sie!!

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 7:45 pm
autor: moni
:cry: Za dużo tych szczurków ostatnio odchodzi

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 8:40 pm
autor: sara
przykro mi :cry: :cry: :cry: mial cudowne zycie z toba... trzymaj sie :cry:

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 9:01 pm
autor: Gracja
współczuję... wiem co to znaczy, bo mi kiedyś chomiczek umarł... :( chciałabym pomóc, lub przynajmniej pocieszyć... ale nie wiem jak... 3maj sie mocno

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 9:12 pm
autor: Mycha
Postaraj się jakoś trzymać. Pomyśl, że teraz już nie jest chory- jest zdrowy i czuje się dobrze...

Umarł Mikołaj

: ndz cze 27, 2004 10:44 pm
autor: IVA
Smutno mi razem z Tobą :(

Umarł Mikołaj

: śr cze 30, 2004 4:46 pm
autor: Multipla
Dziękuję za słowa wsparcia :(

Umarł Mikołaj

: śr cze 30, 2004 6:56 pm
autor: ESTI
Wiem, że to nie pomoże, ale mial wspaniae życie z Tobą i nic Wam wspomnień nie zabierze...