szczury.org

Dziadzia ma juz okolo dwóch lat. Jest pieknym dorodnym samcem, ktory uwielbie jesc i spac. Nigdy nie chorowal, zdrowy jak kon z wielkim apetytem na wszystko. Spokojny i bardzo ugodowy. Nigdy z nikim sie nie bił a swoja pozycje w stadzie utrzymuje na szczeblu dyplomatyczno-przyjacielsko-ciotowatym (zawsze ulega, nawet najmlodszym czlonkom stada).
Uwielbia spac w moim lozku.


Wiem, ze jest gruby - nie pase go. On juz tak ma Jakies geny po tatusiu czy jak.
Oto dziadzia w calej okazalosci.

http://www.youtube.com/watch?v=a-88ATTiRHg

Jej Jaki słodki pulpecik Wymiziaj proszę go ode mnie

Jaaaaki placek z niego! I ode mnie wymiziaj
Masz jeszcze jakieś szczurki, czy tylko Dziadziosława? Bo piszesz o stadzie a tylko Dziadka pokazałaś

Mam jeszcze trzy - postaram sie je nagrac jak tylko znajde czas a one ochote do wystepow

ale śliczny. czekam az zaprezentujesz reszte towarzystwa

Ale fajna miziasta klucha

a swoja pozycje w stadzie utrzymuje na szczeblu dyplomatyczno-przyjacielsko-ciotowatym

na pewno jest ci wdzięczny za ten opis bardzo grubiutki..może jakaś dieta? bo na zdrowie mu to nie wychodzi niestety, ja tez mam ciure która ciągle je, jak daje coś dobrego to ona dostaje ledwo ledwo albo wcale ..a i tak tylko by jadła twój tez tak czatuje nad miska?

On ma fałdki!

Rhenata pisze:

twój tez tak czatuje nad miska?

Czatowac to niebardzo, ale jak juz zje to pakuje mi sie pod koldre i spi. Nie wspina sie po klatce - bo nie potrafi. W sumie to on sie nigdy nie wspinal nigdzie Jak ma wskoczyc na łózko, zawsze szuka wejscia przez "wczołganie" sie na stos ksiazek ktory stoi obok Moze dlatego tyje, je i nie chce mu sie cwiczyc - podobnie jak mi
Pomysle nad dieta.