szczury.org

Moja szczurcia, Aria, ma łuszczące się, żółte strupy na ogonku. One powoli odpadają, ale pod nimi ukazuje się czerwona, podrażniona skóra. Kiedy tylko dotknę tej skóry, Arunia piszczy i ucieka.

Nie byłem u weterynarza, więc nie wiem co to.

To może lepiej idź do weterynarza - taka rada spacjalnie dla ciebie... On nie parzy.

Ogonek jest pokryty łuseczkami, które czasem pojedynczo odpadają, ale pod nimi, miom zdaniem nie powinno być żadnej podrażnionej skóry...

Może być grzybica,alergia itd.,itp. Musi ją obejrzeć wet, nie ma przebacz. I nie masz co czekać bo szczurcia najwyrażniej cierpi.

Idź do weta!

bardzo prawdopodobne ze grzybica, sprzątasz klatkę jak często? bo jak za rzadko zmieniasz ściółkę i legowiska to mnożą sie tam rożne grzyby i bakterie stad tez brzydki zapach i choroby zwierzecia

Klatkę sprzątam co trzy dni.

U weta nie byłem, bo jest niedziela, a zobaczyłem to dopiero dziś rano, jak szczurcie były na "wybiegu".

Najlepiej iść do weta, tylko on może stwierdzić co to jest. Myna forum za pewne nie mamy tak dużego doświadczenia i nie jesteśmy w stanie zobaczyć twojego szczuraska.

wstaw może zdjęcia tego ogonka

No faktycznie, zdjęcie by pomogło. Żeby się nie okazało np. że to znowu coś takiego jak "dziwna pupa" z jajkami . (Już dawno tak się nie uśmiałam)

Te strupy są małe, więc nie widać ich na zdjęciu.

Jadę do weta za godzinę. Trzymajcie "ciuki".

Daj znać co to jest jak już wrócisz

Weta nie ma w mieście. Nie sprawdzę, ale Aruni nic się nie dzieje teraz. Śpi sobie...

To wygląda na grzybicę. Musisz iść do veta, sam nie jesteś w stanie ani postawić właściwej diagnozy ani wypisać sobie recepty na leki.

Słabość przeszła. Wyeliminowałem z diety białko.