Strona 1 z 2
Babcia i jej preteksty...
: sob lut 27, 2010 11:46 pm
autor: unmd
Witam.
Tak się złożyło, że mieszkam z babcią oraz ojcem. Ojciec nie ma nic przeciwko tym gryzoniom, mama oraz siostra które mieszkają za granicą starają się powiedzieć babci, że szczury nie są szkodliwe.
Babcia mówi rzeczy typu "Szczury to świństwa, diabelstwa" "Za mojego życia żadnego zwierzęcia nie będzie w domu" "Albo szczur, albo ja" "Nie potrafisz zadbać o siebie, a mówisz o zwierzu?" Sprzątam, dbam o siebie, ale ona tego nie rozumie... 2-3 lata temu nie wyszedłem z psem jeden jedyny raz a ona mi to wypomina...
Jak ją przekonać do tych prześlicznych stworzonek ?:D
Re: Babcia i jej preteksty...
: sob lut 27, 2010 11:48 pm
autor: zalbi
najlepiej skorzystaj z wyszukiwarki i przeczytaj odpowiedni temat
Re: Babcia i jej preteksty...
: sob lut 27, 2010 11:49 pm
autor: unmd
czytałem, robiłem co w moich siłach, ale babcia swoje ;/
Re: Babcia i jej preteksty...
: sob lut 27, 2010 11:52 pm
autor: zalbi
Re: Babcia i jej preteksty...
: sob lut 27, 2010 11:55 pm
autor: unmd
czytałem ten temat. Pokazywałem babci fajne zdjęcia - ohyda. Szczura nikt nie ma, więc nie mógłbym pokazać babci...
Re: Babcia i jej preteksty...
: sob lut 27, 2010 11:56 pm
autor: unmd
A dom mam dość mały - 3 pokoje, kuchnia, łazienka - mieszkam w bloku. Dla każdego po 1 pokoju. A babcia często u mnie w pokoju spędza czas, więc zauważy.
Re: Babcia i jej preteksty...
: ndz lut 28, 2010 12:00 am
autor: zalbi
unmd pisze:czytałem ten temat. Pokazywałem babci fajne zdjęcia - ohyda. Szczura nikt nie ma, więc nie mógłbym pokazać babci...
to skoro czytałes to po co załozyles bezsensowny nowy, taki sam temat zamiast napisac w tamtym?
Re: Babcia i jej preteksty...
: ndz lut 28, 2010 12:04 am
autor: syntonia
Skoro masz swój pokój, a Twoi rodzice nie mają nic przeciwko to może postaw babcię przed faktem dokonanym? Wtedy będzie się musiała przekonać do szczurków

Możesz jeszcze poprosić ojca żeby jakoś przekonał babcię.
Re: Babcia i jej preteksty...
: ndz lut 28, 2010 12:06 am
autor: Paul_Julian
syntonia pisze: Możesz jeszcze poprosić ojca żeby jakoś przekonał babcię.
To moze byc najlepszy pomysł.
Starsi ludzie maja opory , bo często są ze wsi lub dorastali w trakcie lub po wojnie. Dla takich ludzi szczur=szkodnik i wcale sie nie dziwię, ze trudno im sie przekonać, że to nie te same szczury.
Re: Babcia i jej preteksty...
: pn mar 01, 2010 3:28 pm
autor: yss
są babcie, dla których zwierzęta ogólnie to ZŁO.
babcia mojej koleżanki, jak byłyśmy małe, histeryzowała o chomika, że zwierzęta w domu zabierają tlen ludziom i to grzech!
ja bym machnęła ręką. poproś tatę o zgodę, powiedz mu, że babcia ma opór, i co on na to?
w końcu babcia a] nie musi u ciebie siedziec godzinami, b] może usiąść tyłem do klatki c] może się trochę wysilić i sprawić wnukowi przyjemność. na urodzinki/zajączka/dzień dziecka/bez okazji.
Re: Babcia i jej preteksty...
: sob mar 06, 2010 8:52 pm
autor: unmd
Ja też bym najchętniej machnął ręka, ale wg siostry i mamy trzeba babci przekonać, a to jest nie lada wyczyn...
Re: Babcia i jej preteksty...
: ndz mar 28, 2010 3:56 pm
autor: szczurek14
kupuj wszystko w odstępach czasu niech sie przyzwyczajają że itak będziesz miał szczura
a tak wogule to ile masz lat
Re: Babcia i jej preteksty...
: ndz mar 28, 2010 5:23 pm
autor: Kameliowa
Odkopujesz tematy.
po polsku pisze się: w ogóle
Re: Babcia i jej preteksty...
: pn kwie 05, 2010 1:42 am
autor: kala
Wiesz co ja zrobiłam?Mama nie była przeciwniczką szczurów ,ale uwarzała że nie dam sobie rady nad opieką nad dwoma zwierzętami(pies,szczur) Choć w pewnym momencie w naszym życiu był kot,pies,rybki i 2 papużki nierozłączki(to był chaos)ale wszystkie były zadbane.Wracając do sprawy w sklepie jest potrzebna osoba pełnoletnia lub zgoda osoby pełnoletniej więc w pewien sposób podrobiłam zgodę ale ty nie musisz wystarczy że pójdziesz z tatą i kupisz szczura bez wiedzy babci tylko bez czerwonych oczu babcia się po jakimś czasie się przyzwyczai
Re: Babcia i jej preteksty...
: pn kwie 05, 2010 10:11 am
autor: kala
Czerwone oczy mogą jej się źle kojarzyć.