szczury.org

Może to nie o szczurkach ale jak nowe życie to nowe życie
Muszę się pochwalić. Otóż dziś w nocy na świat przyszły 2 szczenięta - suczki yorkshire tereier'a. Urodziły się o 1:30 w nocy.
mamusią szczęśliwą jest suczka mojej koleżanki
Mama ma się dobrze, a szczeniaczki są przecudowne
Jesszcze dzisiaj wkleje tu pare fotek bo zaraz lece im porobić pare

Więc oficjalnie Witam nowe życie - nową radość

Ojej
One są takie słodkie
Czekam na fotki!
A szczeniaczki z rodowodem, bo jeśli tak i nie ma na nich chętnych to ja mam osobę bardzo chętną na takiego malucha

Jorki sa sliczniutkie gratuluje dwa maluchy oznaczaja wielka radosc w calym domu jak mialam dwa szczeniaki (owczarki kaukazkie) bylam najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi samo patrzenie na ich zabawy sprawia wielka radosc wierze ze beda zyly dlugo i w dobrym zdrowiu

ja również gratuluję serdecznie
uściskaj maluchy i podrap po brzuszkach ode mnie

Wiem jak to jest mieć szczeniaka w domu, bo właśnie mam

przeprasza ze dlugo nie dawalam znaku zycia ale ni ma mnie w polsce i mam rzadki dostep do internetu.
co do szczeniakow to maja sie swietnie. maja juz chyba 2 miesiace i sa to 2 sunie (jednak bez rodowodu)
jedna ma juz wlasciciela znalezionego a druga zostaje z mama i rodzinka i zotala nazwana PESTKA

fotki wstawie jak tylko wroce do domy czyli cos po 15 sierpnia.

Już nie mogę się doczekać Kocham małe psiaki

no i wreszcie udało mi się z tymi fotkami

Oto Tequilla i Pestka (od lewej)



Szczeniaki już w tym tygodniu idą do nowych właścicieli

jakie słooodkie
oł maj gad... gdybym tylko nie miała już psa (a wlaściwie kucyka :roll:)
to chyba bym Ci podkradła w nocy jedną

one nie są moje ale szczerze to szczeniaki mi się podobają... ale osobiście nie darzę wielką sympatią yorków wole DUŻE SZTUKI (ale sama posiadam małego kundelka )

oczywiście dopiero teraz przeczytałam że są Twojej koleżanki :roll:

a jeżeli chodzi o duże sztuki, to ja mam Doga
dlatego wspomniałam kucyka...

ale i tak najbardziej chciałabym bullterierkę...

mi się bardzo doberamny i owczarki niemieckie podobają... ale miszkam w bloku więc narazie mogę tylko pomażyć

eee tam, ja nawet jakbym w bloku mieszkała to miałabym pieska
przecież wystarczy zapewnić mu odpowiednią dawkę ruchu poza domem i nawet dog może wtedy w kawalerce mieszkać

pieska mam ale małego kundelka i oczywiście go kocham a co do dużych psów... mój tata też się kocha w owczarku dlatego myśle że jak przejdzie na emeryture to nie bedzie większych problemów

owczarki... ech... moj facet ma na ich punkcie hopla
planujemy nawet takiego
ale to dopiero jak zdam mature i się do niego przeprowadzę
wtedy będziemy mieć naszych 6 szczurków, kotkę i dwa psy - owczarka i bullterierkę... fajne są plany