Strona 1 z 2

BOLS

: czw mar 11, 2010 8:54 am
autor: Jessica
:'( :'( o godz 01:30 zgaslo moje swiatelko:( czuwalysmy przy nim. gdy szlam spac i poszlam sie z nim pozegnac wskoczyl mi na kolana dal sie poglaskac,pocalowac i poszedl sobie. spal z moja siostra na lozku lezal sobie w nogach. nie mial sily chodzic,mial caly czas zamkniete oczka a mimo to przypelzal do niej i wtulil sie w reke by po chwli wydac ostatnie tchnienie:( Moj Niedzwiadek,szczur ktory byl u nas tak krotko a zdolal skrasc nam serce. spij slodko skarbie,przepraszam,ze nie udalo mi sie Cie uratowac ale naprawde robilam co moglam :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek ze Spidusiem
ZYL TYLKO OKOLO POLTORA ROKU

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 9:30 am
autor: zocha
[*] dla Bolsa

Współczuje Ci :(

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 9:37 am
autor: Babli
Bolsiku (*)... dlaczego, no dlaczego już poszedłeś?

Baw się dobrze. :-*

tosiakks, trzymajcie się tam cieplutko.

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 10:15 am
autor: Shirley
Akurat niestety dobrze teraz rozumiem Twój ból :(. Niech się Bolsowi dobrze wiedzie po tamtej stronie, może zapozna się z Cudakiem i się zakolegują? Okropnie przykro żegnać takie śliczne i miłe stworzenie. Dobranoc, Bolsiku [']

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 10:20 am
autor: lavena
Dla Bolsa [*]

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 10:29 am
autor: Asiulec
{'} Dla Bolsa

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 11:29 am
autor: Kameliowa
Kurcze, przykro mi... Trzymaj się...

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 12:12 pm
autor: Jessica
a ja dzis ide do pracy na 14 nie wiem jak to wytrzymam:( tak bardzo sie staralam,dokarmialam strzykawka blagalam by mnie nie opuszczal,by walczyl dla mnie,dla nas. nie mial sil. cholerny obrzek pluc! jak wogole ktos mogl sie go pozbyc po poltora roku,tylko dlatego ze byl chory. jak sie trzyma zwierze bierze sie za nie pelna odpowiedzialnosc! trzeba sie liczyc z tym ze moze zachorowac. ciesze sie ze byl z nami i nie umieral samotny w jakim kartonie,moja iskierka.

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 12:28 pm
autor: LaCoka
[*] dla Bolsika, on wie, że zrobiłaś wszystko co mogłaś, trzymaj się Kochana :-*

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 12:56 pm
autor: susurrement
biedny.. na drogę Bolsiku [*]
najważniejsze, że odszedł otoczony milością.. że zdążył jej zaznać..

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 1:16 pm
autor: zalbi
ważne, że chciałaś i starałaś się pomóc..

['] dla Niedźwiadka..

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 1:47 pm
autor: klimejszyn
[*] :'(

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 4:06 pm
autor: denewa
[*]

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 4:19 pm
autor: kulek
Trzymaj się tosiakks :-*

Bols, Bols... [*] :'(

Re: BOLS

: czw mar 11, 2010 5:38 pm
autor: Mucha321
Przykro mi.. :(
[*]