Strona 1 z 2
Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 10:00 am
autor: upo
Niedawno zauważyłam, że mój szczur (trochę ponad 1,5roku) od czasu, do czasu ma czerwoną wydzielinę z noska i lewego oka. Jakieś trzy dni później zaobserwowałam dziwny, brązowy twór w uchu, o nieprzyjemnym zapachu. Weterynarz zalecił mi 2 x dziennie przemywać uszko wodą utlenioną i smarować Tridermem. I codziennie to robiłam, usuwając ropę. Dzisiaj mijają dwa tygodnie, a "guzek" zmienił kolor na ciemniejszy, jednak nie zmniejszył się, w poniedziałek miałam iść do lekarza ponownie. Jednak wczoraj rano przy codziennym przemywaniu zauważyłam, że szczurek jest b. słaby, nie opierał się nawet jak wsadzałam mu patyczek do ucha. Jest taki wiotki, od wczoraj ma oczka półprzymknięte, nie rusza się i niewiele je i chwilami ciężko oddycha (boki mu się zapadają) z oka i nosa cieknie mu coraz więcej. Wczoraj nie miałam samochodu, by go zawieść, dzisiaj dopiero o 17:00. Myślicie, że da się go jeszcze uratować

? co powinien zrobić weterynarz, bo mam wrażenie, że on bardziej lubuje się w kotach i psach, a do innego dziś dostępu nie mam.
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 11:15 am
autor: isia28
takich lekarzy to trzeba wsadzic do jednego worka i do rzeki. wodą utlenioną niech leczy siebie . tutaj byl potrzebny antybiotyk , jakis srodek przeciwzapalny i na pewno przeciwbólowy. musisz jak najszybciej do wet i jak mozesz to zmien na innego bo ten na pewno fachowcem nie jest. jednak jezeli doszlo do zakazenia organizmu , a szczurek juz mlody nie jest to niestety bardzo mozliwe ze sie nie da go uratowac. moglabys zamiescic jakies zdjecie na ktorym bedzie widac tego guza? to jest guz czy strupek?
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 11:19 am
autor: Paul_Julian
Sprawdz w dziale weterynarze , gdzie jest najblizszy wet , napisz też tutaj skąd jestes .
To mogło być zapalenie ucha , przejrzyj tematy. Zawsze jest jakas szansa. Postaraj sie pojechac do weta taxi czy popros kolege/sasiada .
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 11:23 am
autor: isia28
mnie najbardziej zastanawia ten "brązowy twór w uchu" czy to jakis krwiak ( ale wtedy raczej nie byloby wydzieliny ropnej ), czy moze strupek na torbielu?
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 11:58 am
autor: nausicaa
nie mam pojęcia co to może być w uchu, ale na pewno potrzebny jest tutaj antybiotyk- zapewne standardowo enrobioflox (baytril) plus coś silniejszego (nie wiem który dokładnie, poszukam czegoś w necie), może doskycyklina? jesli nie masz innego weta, kontroluj, co podaje szczurkowi, bo może mu bardziej zaszkodzić niż pomóc
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 12:08 pm
autor: zalbi
jedyne co przychodzi mi do głowy to zapalenie ucha środkowego. dla starszych szczurów jest to wyjątkowo niebezpieczne.
bo może ten dziwny twór to tak zaschnięta krew?
mieliśmy coś takiego, niestety niedługo po tym szczurek odszedł. nie pamiętam co dostawał ale na pewno coś na zwiększenie krzepliwosci krwi.
na pewno musisz zmienic weta i to szybko, trzeba do tego dobrej diagnozy i leczenia.
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 12:57 pm
autor: nausicaa
pogrzebałam a rat guide i znalazłam artykuł o polipie w uchu, co zgadza się z Twoim opisem czegoś czerwonego w środku:
http://ratguide.com/health/auricle_ear/ ... polyps.php tu artykuł
a tutaj jest fotka, jak to wygląda w uchu:
http://ratguide.com/health/figures/auri ... gure_1.php
napisz, czy to wygląda jak polip i gdybyś potrzebowała pomocy z angielskim:)
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 1:03 pm
autor: nausicaa
proszę o scalenie: jeśli to polip, to w sumie wet spisał się połowicznie( o ile lek to ten, który podali w ratguide) , nie podał tylko enrobiofloxu. być może, że teraz opcją jest tylko operacja.
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 1:18 pm
autor: upo
Być może to polip, ale mój ma bardziej brązowego. Tak jak radziłyście wzięłam taxi i pojechałam do innego weterynarza, powiedziała, że ten "polip"( cokolwiek to jest,bo nie ma pewności) wydaje się zaleczony, ale pod spodem może rozwijać się stan zapalny i może blokować kanał słuchowy, stąd ten zły stan i wlała mu tam jakiś płyn w nadziei, że to wypadnie. Stwierdziła, że szczur ma obrzmiały żołądek i radziła na razie karmić go gerberkami, by nie obciążać. Odwodniony nie jest. Podobno ciężko przypasować jego objawy do konkretnej choroby, to może być wszystko. ( A ma wysięk z oka i z nosa, jest apatyczny, ciężko oddycha i czasami "fuka" przez nosek) Mam mu dawać po ćwierć rutinoscorbinu 2x na dzień (na naczynia). Jeśli jego stan w ciągu 2 dni się pogorszy to zgłosić się na kroplówkę i antybiotyki, na razie z nimi się wstrzymała, bo podobno szczurki mają kiepską tolerancję na nie. Ufam, że ta Pani wie, co robi, wypytała mnie o jego odżywianie, odchody, zachowanie... A co wy na to?
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 2:20 pm
autor: isia28
na pewno lepiej sie zajela niz jej poprzednik. nie rozumiem tylko tej złej tolerancji na antybiotyk, jezeli jest to niezbedne to trzeba podac i tyle. rutinoscorbin mozesz podac z odrobina jogurtu bo samego nie zje. pozostaje czekac i obserwowac.
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 5:21 pm
autor: nausicaa
tez to dla mnie trochę dziwne stwierdzenie o małej tolerancji na antybiotyki. jeśli szczurek jest apatyczny, to ja od razu podałabym mu choćby sam enrobioflox, 2 dni życia szczura to długi czas...
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 7:01 pm
autor: upo
"Szczury mają bardzo niską tolerancję dawek dlatego przed podaniem leku lekarz powinien (...) bardzo precyzyjnie odmierzyć specyfik" to cytaty z Ani, może o to chodziło, by szczurowi nie zaszkodzić, nie wiem dokładnie. A z tym rutinoscorbinem to dać mu w jedzeniu, to nie za dobry pomysł, bo on nie za bardzo chce jeść, a do zjedzenia papki go nie zmuszę, najwyżej mogę mu bryłkę leku wsadzić do pyszczka, tylko już 3 razy wypluł. Myślicie, że mogę mu wsadzić głębiej do gardła, nie chcę mu zrobić krzywdy...
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 8:00 pm
autor: isia28
absolutnie nie mozesz wsadzic kawalka tabletki. musisz ja rozgniesc i moze zmieszaj z kropla wody i daj strzykawka do pyszczka tylko trzymaj szczurka pionowo zeby mogl polknac. a z palca nie chce jesc?
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 11:17 pm
autor: zalbi
zamiast rutinoscorbinu kup krople z wit C dla niemowląt w aptece., kosztuje to około 3 pln a można łatwo szczurowi wrkopic do pyszczka, dac z jedzeniem itd.
Re: Proszę o pomoc ->
: ndz mar 14, 2010 11:48 pm
autor: Paul_Julian
Cebion chyba bedzie najlepszy , bo jest słodki i zlize kropelke . Inne np. Cevicap są gorzkie. Cebion jest wprawdzie drozszy.
wszelkie leki musisz pokruszyć i wymieszac np. z gerberkiem.
Zamiast gerberka moze też pić Nutridrink. Gerberka powinien z palca zjesc.