co mogło być przyczyną śmierci?
: ndz mar 14, 2010 8:35 pm
kilka miesięcy temu miałam szczura Leona dosłownie przez 2 tygodnie, po drugim dniu pobytu ze mną dał już się wziąć na ręce i lubił siedzieć na ramieniu, a wręcz nienawidził siedzieć w klatce bo wtedy dostawał spazmów by go wypuścić, wszystko było zupełnie ok do dnia kiedy odszedł. mianowicie wyszłam na 2-3 godziny z domu i przed wyjściem Leon jeszcze buszował na moim ramieniu, kiedy wróciłam to leżał w klatce na boku i dosłownie ledwo oddychał przez otwarty pysk, wyciągnęłam go ostrożnie i aż było słychać jak oddycha a w pewnym momencie dwa razy się rzucał jakby z bólu, potem wsadziłam delikatnie do klatki a ten zaczął świrować żeby go wyciągnąć i tym sposobem umierał mi na dłoniach, niestety musiałam zawieść go do weterynarza na zastrzyk by mu ulżyć w cierpieniu bo on dosłownie przewracał się na boki i nie mógł oddechu złapać
Czy wiecie co było przyczyną umierania szczura w tak krótkim czasie? dosłownie z godziny na godzinę, a wyglądał na bardzo żywego i towarzyskiego szczura, do tej pory nie wiem jak to się stało i dlaczego, może ktoś z was mi wyjaści tak nagłą przyczynę śmierci u szczura, dodam że miał góra 1.5 miesiąca
Dziękuję za odpowiedź
Czy wiecie co było przyczyną umierania szczura w tak krótkim czasie? dosłownie z godziny na godzinę, a wyglądał na bardzo żywego i towarzyskiego szczura, do tej pory nie wiem jak to się stało i dlaczego, może ktoś z was mi wyjaści tak nagłą przyczynę śmierci u szczura, dodam że miał góra 1.5 miesiąca
Dziękuję za odpowiedź