Strona 1 z 3

Gucio i Niusek

: wt mar 30, 2010 7:48 pm
autor: karol90
Cześć,
dziś pierwsze emocje, Gucio mój dotychczasowy samotnik poznał nowego kolegę - Niuśka :)
Mały właził na niego, gonił go ,robił to samo co Gucio więc chyba nie jest źle. Gucio go jedynie obwąchiwał i nic właściwie sobie z tego nie robił.
Kilka zdjęć Niuśka :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/997 ... 06d04.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/455 ... 5dbf0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf5 ... ea308.html

Klatka moich gentelmenów :D:D
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/435 ... 0db87.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ede ... 5e9ed.html

Mam nadzieję że Gucio i Niusiek będą przyjaciółmi na zawsze
:) :)

Re: Gucio i Niusek

: wt mar 30, 2010 8:23 pm
autor: ol.
Ładny maluszek, dobrze, że wziął sprawy w swoje ręce :) Gucio na pewno wkrótce doceni towarzystwo kolegi.
No właśnie, a gdzie fotki Gucia ?
karol90 pisze: Mam nadzieję że Gucio i Niusiek będą przyjaciółmi na zawsze
:) :)
i tego im życzę :)


W klacie masz jeszcze sporo miejssca do zagospodarowania, niech mają po czym biegać chłopaki ;)

Re: Gucio i Niusek

: wt mar 30, 2010 8:34 pm
autor: karol90
Zdjęcia Gucia zamieściłem na moim pierwszym temacie w zachowaniach http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=10&t=25759 , postaram się zrobić mu nowe zdjęcia :D tylko pytanie czy będzie chciał pozować ;D

Re: Gucio i Niusek

: wt mar 30, 2010 8:40 pm
autor: ol.
Czyli obaj są młodziutcy.
Fajnie, że dałeś się przekonać na drugiego szczura, zobaczysz teraz ospałość będzie już tylko wspomnieniem. Przygotuj się na zmasowany atak młodych niewyżytych szczurów dwóch :D

Re: Gucio i Niusek

: wt mar 30, 2010 9:08 pm
autor: karol90
Dziś pierwsza wspólna noc, Niusiek na razie cały czas zaczepia Gucia, słychać piski tylko za bardzo nie wiem który.
Gucio aż taki mały to nie jest bo ma koło 5 miesięcy.
Coś mam wrażenie że będzie nie spokojna noc :-[

Re: Gucio i Niusek

: śr mar 31, 2010 9:39 am
autor: Jessica
spokojnie nie denerwuj sie, musza sie poznac, ustalic hierarchię itd

Re: Gucio i Niusek

: śr mar 31, 2010 10:24 am
autor: karol90
Pierwsza noc za nami, było kilka pisków tylko co mnie zdziwiło to Gucio piszczał (wydawało mi się że będzie starszy nad młodszym a tu jakoś inaczej). Piski słyszałem do ok. 2 nad ranem potem już usnąłem więc nie wiem za bardzo co się dalej działo. Ok. 1:30 Gucio i Niusiek położyli się obok siebie, leżeli tak ok. 10 minut i potem mały "wyleciał z kapelusza".

Dzień zaczął się spokojnie, jak wstałem to jeden spał w kapelusiku a drugi w domku, mały co chwile pochodzi do Gucia który na razie nic sobie z tego nie robi. Jestem pełny nadziei że będzie OK.

Nowe fotki GUCIA :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0b ... 57ff4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/800 ... f9c47.html

NIUSIEK :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e15 ... e84ca.html

OBA :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d69 ... 1e41e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8b ... 4df68.html

Re: Gucio i Niusek

: śr mar 31, 2010 1:08 pm
autor: Astry
Cudowne! :D Gucio pewnie jest niezmiernie szczęśliwy z powodu kolegi :)
Fajny pomysł z tym kapelusikiem, może go wykorzystam :P.

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 7:47 am
autor: karol90
Gdy się dziś rano obudziłem Gucio (o dziwo) łaził po dnie klatki ,ogólnie wyglądał na jakieś bardziej zadowolonego ,myślałem że wszystko ok ,a tu patrze do kapelusika - podarty w dwóch miejscach ale najbardziej mnie zszokowała czerwona plama na papierkach które były w kapelusiku. Mam takie dziwne wrażenie że Gucio nie wytrzymał i oddał Niuśkowi tylko tak solidnie.
Teraz ich oglądałem i nie wyglądało by któryś miał jakąś ranę ??? ??? Nie wiem co zrobić czy ich zostawić, czy rozdzielić na jakiś czas ? Chociaż teraz się nie zaczepiają .

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 9:30 am
autor: klimejszyn
zobacz czy to nie jest porfiryna. sprawdź czy nie mają ciemno czerwonej wydzieliny w okolicach noska, oczu. może się zestresowały ? kichają ?

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 12:07 pm
autor: karol90
No właśnie teraz zauważyłem u Gucia ma takie czerwony nosek :-[
Co mogę z tym zrobić ??

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 12:46 pm
autor: karol90
Gdy otwarłem klatkę to Gucio dosłownie z niej wyskoczył i do mnie przyleciał , wskoczył na mnie i tak siedzi wtulony. Postanowiłem ich na jakiś czas odseparować ,po jakimś czasie spróbuje jeszcze raz i jak by nie wyszło to Gucio będzie znowu sam a Niusiek przeprowadzi się do mojego brata.

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 1:25 pm
autor: zocha
Ja na Twoim miejscu bym ich nie rozdzielała. Miałam podobne problemy, ale powiedziałam sobie, że jeżeli nie robią sobie widocznej krzywdy tzn. nie rzuca się na niego, nie atakuje ostro, nie gryzie to zostawiam i nie rozdzielam. U mnie Młody bardzo piszczał, wisiał dosłownie na klatce i jak by mógł to by się przecisnął przez te kraty. PJ cały czas go gonił a Młody tylko latał po całej klatce. Pierwszą noc w ogóle nie spałam tak się tłukli całą noc. Później było trochę lepiej, ale i tak wieczorem go gonił a w dzień spali razem i tak w kółko. Jak tylko otwierałam klatkę to Młody też od razu do mnie uciekał i tylko żebym go nie wkładała z powrotem :). Nie wiem jaka jest u Ciebie dokładnie sytuacja bo każdy szczur jest inny, ale jeżeli nie widać agresji to bym ich zostawiła.Może trzeba umyć jeszcze raz dokładnie klatkę i nie dawać szmatek ani tego właśnie kapelusza. Jak najmniej rzeczy w klatce.

Co do porfiryny to u mnie PJ też czasami ma na nosku, ale wydaje mi się, że u niego pojawia się w sytuacjach stresowych.

A tak w ogóle to śliczne maleństwa i mam nadzieję, że niebawem się polubią i będą najlepszymi kumplami :).

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 2:54 pm
autor: karol90
No u mnie jest na odwrót niż u Ciebie, to Gucio (ten starszy) uciekał przed małym. Teraz leży i odpoczywa .
Wydaje mi się że Guciowi lepiej jest samemu.

Re: Gucio i Niusek

: czw kwie 01, 2010 3:14 pm
autor: zocha
karol90 pisze:No u mnie jest na odwrót niż u Ciebie, to Gucio (ten starszy) uciekał przed małym. Teraz leży i odpoczywa .
Myślę, że akurat to nie ma znaczenia.
karol90 pisze:Wydaje mi się że Guciowi lepiej jest samemu.
Z tym to się na pewno nie zgodzę. Ja też myślałam, że może Młody rzeczywiście woli być sam i jest mu tak dobrze, bo już naprawdę nie miałam siły. Ale dopiero teraz widzę jak się wścieka z Norkiem i razem się bawią, jak cała trójka razem śpi, jak PJ iska Młodego i na odwrót. Z PJem nadal nie jest super, ale myślę, że potrzebują więcej czasu (zresztą Norka też wcześniej ciągle gonił i się rzucał na niego).
Z łączeniem nie zawsze jest łatwo. U jednych to trwa kilka minut a u innych kilka miesięcy. Nie jestem ekspertem w łączeniu i nie chce się wymądrzać, po prostu wydaje mi się z tej sytuacji co napisałeś rozdzielanie nie jest potrzebne. Jedynie Ty się lepiej poczujesz, że nie będziesz słuchał pisków i będziesz miał cisze i spokój. Tylko szczurkom będzie źle, że znowu będą same.