Łatka...
: śr mar 31, 2010 9:19 am
obudziłam się rano, bo coś tłukło się w klatce.. podeszłam i zobaczyłam ten okropny widok.. Łatusia rozpłaszczona jak naleśnik, a co jakiś czas ją rzucało, leciała troszkę dalej albo robiła obrót....wczoraj była pełna życia, nie mam pojęcia co się stało..
najwspanialsza szczurka. uwielbiała łaskotki, legnęła do człowieka, miała więcej energii niż niejeden młodziak..
chciałam pomóc, Kochanie, chciałam... ale nie zdążyłam..
odeszłaś sama, beze mnie, przepraszam. wiem, że mnie potrzebowałaś, a ja odważyłam się tylko lekko Cię dotknąć.. wybacz mi.
przeżyłaś prawie 2,5 roku cudownego życia, ze swoim stadkiem, ze mną.. ze swoją siostrą, która nie doczekała drugich urodzin. dzięki Wam pokochałam szczury.
byłaś ze mną ponad 2 lata, a teraz nawet nie uprzedziłaś, że stąd odejdziesz, że mnie zostawisz. nie byłam gotowa. teraz boli strasznie, ale wiem, że teraz jest Ci lżej, że nie cierpisz i będziesz zawsze szczęśliwa.
biegnij do siostry, ucałuj Ją od nas. czekajcie tam na mnie..
nigdy Cię nie zapomnę. tak bardzo Cię kocham..
[*] żebyś się nie zgubiła po drodze za Tęczowy Most..
najwspanialsza szczurka. uwielbiała łaskotki, legnęła do człowieka, miała więcej energii niż niejeden młodziak..
chciałam pomóc, Kochanie, chciałam... ale nie zdążyłam..
odeszłaś sama, beze mnie, przepraszam. wiem, że mnie potrzebowałaś, a ja odważyłam się tylko lekko Cię dotknąć.. wybacz mi.
przeżyłaś prawie 2,5 roku cudownego życia, ze swoim stadkiem, ze mną.. ze swoją siostrą, która nie doczekała drugich urodzin. dzięki Wam pokochałam szczury.
byłaś ze mną ponad 2 lata, a teraz nawet nie uprzedziłaś, że stąd odejdziesz, że mnie zostawisz. nie byłam gotowa. teraz boli strasznie, ale wiem, że teraz jest Ci lżej, że nie cierpisz i będziesz zawsze szczęśliwa.
biegnij do siostry, ucałuj Ją od nas. czekajcie tam na mnie..
nigdy Cię nie zapomnę. tak bardzo Cię kocham..
[*] żebyś się nie zgubiła po drodze za Tęczowy Most..
wiem co czujesz. pamietaj,ze masz nas. Maluda sie juz nie meczy. miala u Ciebie wspaniale zycie 