szczury.org

Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Pragnę wam przedstawić mojego szczurka Jajka i psa Zane. Zakochana z nich para, gdy tylko mogą wpadają sobie w ramiona.. lizanie przez klatkę też jest na porządku dziennym
Szczurek ma już 5 miesięcy i jest ogromnym chłopcem z beżowym kapturkiem. Spokojny i grzeczny, gdy tylko się czegoś przestraszy ucieka na moje kolana.
Moja miłość do tych cudownych zwierzaków pojawiła się nagle i ciągle się umacnia musiałam przejść długą drogę przyzwyczajania Taty do obecności ogonka w moim domu. Niestety zła sława szczurów nadal jest dość powszechna i Tata przez 3 miesiące omijał mój dom z daleka :p teraz jesteśmy na etapie udawania, że szczura nie ma w domu... będziemy pracować dalej

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a0 ... bb4df.html

hej, hej, hej.. a kolega dla szczurka?
mam nadzieję, że jesteś w trakcie poszukiwań.

Fajnie razem wyglądają, ale nie da się ukryć, że to jednak nie bracia.

Myślę, że równie dobrze możecie udawać przed tatą, że dwóch szczurów nie ma w domu

ol. pisze:Fajnie razem wyglądają, ale nie da się ukryć, że to jednak nie bracia.

jak na moje oko całkiem podobni ale fakt, przydałby się szczurzy kolega do tej ekipy

oczywiście syn mojego szczurka dzisiaj skończył 12 dni, rośnie zdrowo i szybko aby za chwil kilka zamieszkać z Tatusiem
Panowie już się nawet poznali
Zdjęcie zrobię i dodam jutro

jak to syn Twojego szczurka ?

Kolega chyba zakłada tzw. domową "hodowlę" ....

Tak syn, Jajka mam z hodowli znajomej (wyprzedzam pytania: nie jest to żadna "rozmnażalnia" wszystkie szczurki rosną duże i zdrowe, dożywają sędziwego wieku i co najważniejsze pary nie są w żaden sposób spokrewnione. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie ale mogę zapewnić, że wszystko jest ok
Mój szczurek jest wyjątkowo duży (5 miesięcy i waży ok 500g) o spokojnym usposobieniu, zdrowy i bardzo jej zależało na potomstwie akurat tego jednego samca z miotu

Paul_Julian pisze:Kolega chyba zakłada tzw. domową "hodowlę" ....

nie kolega tylko koleżanka i nie zakładam hodowli tylko dobrze żyje z jednym z hodowców

kolejne pseudo hodowle....eh, poczytaj forum. i koleżanka niech również poczyta.

pseudo hodowla to nie jest, a ja mając zdrowego o dobrych genach szczurka nie widzę nic złego w tym aby zdrowe i długo żyjące szczurki miały (zaplanowane!nie rozmnażane na potęgę jak to bywa właśnie w pseudo hodowlach) potomstwo, które jeszcze przed urodzeniem ma zapewnione domy

Czyli rozumiem, że "nie-pseudo-hodowca" rozmnaża szczurki, których przodków zna przynajmniej 3 pokolenia wstecz?

tak, przodkowie kilka pokoleń wstecz są z tego co wiem dobrze jej znani

A hodowla jest zarejestrowana?

Mam niemiłe wrazenie, ze hodowla tej pani, to ta z allegro i znana z innych szczurzych forum. Oczywiscie niezarejestrowana, bo po co ...