Strona 1 z 1

Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: wt kwie 06, 2010 6:02 pm
autor: wrednaksiezniczka
Witajcie :) Chciałabym wszystkim przedstawić moje dwa kochane szczurki, dzięki którym moje życie nabrało kolorów i każdy dzień jest dla mnie niespodzianką :D Oto Harold i Edward :)
Harold jako, że był moim pierwszym szczurkiem, został kupiony w zoologu, niestety. Nie wiedziałam wtedy jeszcze dlaczego nie powinno się tego robić i nie widziałam w tym nic złego. Harold od samego początku był kochanym stworkiem :) Szybko się zadomowił, był raczej spokojny. Uwielbia wchodzić pod kołderkę na łóżku i spać sobie cały dzień :) Hehe ale od kiedy mam Edwarda, trochę mu przeszkadza, ale Harold jest cierpliwy i tylko czasami puszczają mu nerwy :P
Później czytałam dużo na forum, która podsunęła mi koleżanka, też posiadająca szczurki. Namawiała mnie na zaadoptowanie małego ogonka, by Harold nie był sam. Było mi naprawdę smutno patrzeć jak Harold trochę się nudzi, bo sam co miał robić? I tak znalazł się z nami Edward :) Zaadoptowany z forum, był bardzo malutki, kiedy go wzięłam, miał futerko jak mały kurczak :) Na początku bałam się, że Harold zrobi mu krzywdę (ten mały, drugi duży) ale czytałam o łączeniu na forum i kiedy tylko doszło do ich spotkania, obawy rozpłynęły się, szczurki pokochały się od pierwszego wejrzenia. Mały Edward chciał cały czas się bawić z Haroldem, a tamten go ciągle wąchał zaciekawiony i ożywiony, zdawał się być szczęśliwy z powodu pojawienia się towarzysza :) Od pierwszych dni spali ze sobą wtuleni i myli sobie nawzajem futerko :) I wtedy dostrzegłam jak ważne jest posiadanie większej ilości szczurów (byle by nie był to jeden samotny szczur). Szczurki potrzebują siebie nawzajem :)
Harold uwielbia siedzieć mi na ramieniu lub wchodzić do rękawa, natomiast Edward lubi spać w kapturze :)
Harold to szczurek czarno-biały z czarnymi oczkami :) Jest ze mną od połowy lutego, Edward jest z nami od około trzech-czterech tygodni :) Edward jest jakby biało-szary lub biało-czarny ale bardziej biały :) Jego oczka są czarne, ale jeżeli pada na nie światło, to są czerwone (hehe co przeraża większą część mojej rodziny :P), Często widać to na zdjęciach, kiedy użyję fleszu :P Harold nie ma całego ogonka :( Niestety nie wiem w jakich okolicznościach go stracił, ale kiedy go kupiłam w zoologicznym, to już taki miał króciutki, na końcu zabliźniony :( Mam nadzieję, że nikt się nad nim nie znęcał... :(
A oto moje pociechy:
Harold jak był malutki, drugi dzień u mnie (był taki mały i słodki, proszę pomóżcie mi określić ile miał wtedy tygodni :)) :
Obrazek
Lubi siedzieć w kieszeni bluzy :) :
Obrazek
Inne fotki :) :
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Teraz jest taki: :)
Obrazek
A tutaj mały Edward: :) Naprawdę z niego maluszek był (ile mógł mieć tyg?)
Obrazek
Teraz jest taki: :)
Obrazek
Obrazek
A tutaj razem :)
Obrazek
Obrazek
Lubimy się przytulać :)
Obrazek
Powiedzcie czy to możliwe, że mały Edward jest Dumbo? .. Zastanawia mnie to, bo jest o wiele mniejszy niż Harold, a jego uszy są większe.. :P Hehe
Pozdrawiam wszystkich serdecznie :) Jak będę miała więcej fotek to wrzucę tutaj :) Buziaki od Harolda i Edwarda!

Re: Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: wt kwie 06, 2010 6:17 pm
autor: alken
Mniejszy bo młodszy ;) a uszka to raczej normalnie, dumbo mają ustawione trochę inaczej, niżej ,jakby po bokach głowy i mają inne czoło, wypukłe bardziej.
a Edward jest husky, dlatego jego oczka są takie czarno- czerwone (dark ruby). Z wiekiem sierść mu się zmieni, zniknie większość szarego i będzie prawie biały.

Re: Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: wt kwie 06, 2010 6:20 pm
autor: Astry
Śliczne ogonki! Biedny Harold, ciekawe co mu robili z tym ogonkiem :(. A Edward jest piękny! Niestety nie powiem Ci, czy to dumbo, bo muszę przyznać, że nie za bardzo znam się na szczurzych odmiankach, znaczeniach itd :P Ale wyglądają mi bardziej na normalne uszyska :).

Re: Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: wt kwie 06, 2010 6:24 pm
autor: kulek
Ja też stwierdzę, że raczej normalne uszka ma Edward. Biedny Haroldek, ogonek miał już całkowicie zagojony jak go wzięłaś?
Śliczne chłopaki, wymiziać proszę :-*

Re: Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: wt kwie 06, 2010 6:28 pm
autor: wrednaksiezniczka
Tak, Harold miał już całkowicie zagojony ogonek, jak go wzięłam ... zauważyłam to nawet dopiero w domu, więc nie wracałam się wtedy spytać co mu się stało .. :( Też mam nadzieję, że nie było to zbyt traumatyczne dla niego. Ale nawet jak nie ma ogonka, to nie zamieniłabym go na żadnego innego :)

Re: Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: wt kwie 06, 2010 6:32 pm
autor: kulek
Biedaczek :(
wrednaksiezniczka pisze:Ale nawet jak nie ma ogonka, to nie zamieniłabym go na żadnego innego :)
A no wiadomo ;)

Re: Moi dwaj kochani przyjaciele, Harold i Edward

: śr kwie 07, 2010 7:20 am
autor: bubu
Pięknoty :-*