Mały i nieco większy kaliber...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Danai »

Hej!

Forum obserwuję od dłuższego czasu, ale szczurki są u mnie dopiero od zeszłej soboty - w zasadzie powinnam napisać "u nas", bo zwierzątka dzielą m2 ze mną i TŻ. Ich pojawienie się było wynikową śmierci szczurci kolezanki, przez co dostaliśmy klatkę, impulsu w zoologu (tak,tak,wiem...) oraz przypływu odwagi, poniewaz rodzina była nastawiona bardzo negatywnie do ogonów. Po pierwszej wizycie i obejrzeniu zwierzaków, babcia uznała szczurki za "fajne" a mama za "do przeżycia", co jest wielkim sukcesem :)

Z tego, co powiedziały mi osoby nieco bardziej zaawansowane w ogoniastych tematach maluchy mają po około 3-4 tygodnie, ważą jakieś 180g każda. Są urocze, nie gryzą, nie brudzą poza klatką i nie boją się ludzi, ale dokładniejsza charakterystyka obojga - poniżej.

Przedstawiam:

Obrazek
Colt - nieufna, neurotyczna, nietowarzyska
Nie lubi: być braną na ręce, przerw w drzemkach, otwartych przestrzeni, hałasu, Thompson w trybie ADHD
Lubi: jedzenie, drzemki, ciemne, ciasne, ciche miejsca, okazjonalnie-głaskanie.
(podobno rex)

Obrazek
Thompson - małe tornado, zainteresowane wszystkim i wszystkimi
Nie lubi: psucia zabawy (np. wyciągania z szuflady z obrusami--;), wracania do klatki
Lubi: biegać, skakać, włazić, wspinać się, czasem biegać za ręką

Mamy je bardzo krótko (tydzień), nadal staramy się je nieco lepiej oswoić, chociaż Colt wydaje się być odporna na metodę "po dobroci". W związku z tym ostatnio jest przy każdej okazji pakowana pod bluzę, czekamy efektów :)

Obrazek

Prócz dwóch szczurków w domu rodziców przebywają jeszcze :
koty - sztuk 4 (Magia, Alergia, Mięta, Melisa) - dachowce
Pies - sztuk 1 (Temis) - collie black
+ bliżej nieokreslona ilość ryb i żab w oczku wodnym

Za TmM są Pixel (dachowiec) oraz Bella(berneńczyk) i Artemis(collie blue merle)
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: kulek »

Śliczne szczurcie :)
Miałaś kiedyś ogonki? Się zastanawiam, bo na forum jesteś od 2007 roku, a wcześniej o żadnych ogoniastych nie pisałaś :D
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Danai »

To moje pierwsze ogonki. Wcześniej ze względów współlokatorkowo-rodzinnych nie było mi dane :<
TŻ miał szczurka, ale było to z 8 lat temu. Oprócz tego kontakt z labowymi wacikami...Ale to się nie bardzo liczy.
Rany...Nie miałam pojęcia, że jestem tu tak długo - to znaczy, że 3 lata walczyłam o ciury :) Jestem przeszczęśliwa, że w końcu mi się udało.
Awatar użytkownika
Vicka211
Posty: 1698
Rejestracja: ndz mar 22, 2009 6:36 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Vicka211 »

Śliczne panienki :)
Ze mną: Koda, Sitka, Kenai, Denahi, Toffik
za TM: Kasia, Edgar, Filip i 14 innych pupilków (*)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Babli »

Danai, śliczne dziołchy! A Ty mieszkasz jeszcze w Krakowie, tak? :>
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Jessica »

śliczności!
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
frommicrowave
Posty: 376
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 12:01 am
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: frommicrowave »

no wreeeszcie!!!!! :D
panieny są pięknę, Colt jakaś taka słodziejsza się wydaje ^^

Babli - z tego co mi wiadomo to Danai mieszka w Katowicach :)
dwa półroczne szczurki do adopcji - PILNE!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Danai »

Mam wrażenie, że panny zaczęły się czuć wreszcie jak u siebie w domu, bo rozpoczęło się oblewanie wszystkiego i wszystkich ;)
No, ale znaczenie terenu = nasze, więc jest dobrze ^^ Nadal nie są zainteresowane gryzieniem czegokolwiek, co nie jest jadalne, co mnie cieszy, chociaż w sumie kable pochowane...Ale z drugiej plecaki na ten przykład i książki są dostępne.

Babli: Mieszkałam w Krakowie, potem przeniosłam się do Katowic i aktualnie siedzę na Śląsku.

frommicrowave: Kolcik ma inaczej ułożone uszki, wygląda trochę jak dumbo, poza tym jest taka duuuuuża w karku. Ale zapraszam na osobiste oględziny ;)
Awatar użytkownika
frommicrowave
Posty: 376
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 12:01 am
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: frommicrowave »

pamiętam pamiętam :)
wyczochrać lachonarium ode mnie! ^^
dwa półroczne szczurki do adopcji - PILNE!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: *Delilah* »

:) OOO jest i Twoj temat wreszcie :)
Wiedzialam, ze nie odpuścisz posiadania ogonów;P
Wielkie mizianstwo dla wystrzałowych panienek ;)
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
frommicrowave
Posty: 376
Rejestracja: czw kwie 01, 2010 12:01 am
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: frommicrowave »

chyba Cię dziś widziałam jak szłaś na wydział, siedziałam ze znajomymi pod pomnikiem, ok 13 - to byłaś Ty? :)
dwa półroczne szczurki do adopcji - PILNE!!!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Danai »

Nie, zdecydowanie nie byłam to ja ^^

Ale, ,ale - chcialam się pochwalić: nasze panny mają nową rezydencję. Kupiliśmy większa klatkę, więc teraz wymiary są 70x58x37, bez kuwety.Jak będe miała chwilkę to wrzucę zdjęcia, może ktoś mi ew. podpowie, co jest nieergonomiczne dla szczurków?
Tommy i Colt jak na razie się oswajają z nowym miejscem zamieszkania, chyba podoba im się możliwośc spinania się po wielu powierzchniach :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: alken »

ale samozaparcie :) tyle czekać na możliwość posiadania ogonów :D
teraz tylko intensywnego GMR brakuje :P
nieergonomiczne w sensie co jest niepotrzebne, zabiera miejsce itp.?
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
mmik
Posty: 47
Rejestracja: pt kwie 30, 2010 5:13 pm

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: mmik »

Piękne ogonki. :)
I tak długo na nie czekałaś - tymbardziej więcej radości ;)
Wymiziaj je ode mnie!
Ze mną Hugo, Aro i Marcus
Moje ogoniaste dzieci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26305

U mojej sis Pointa, Maniek i Spasiba
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26381
Awatar użytkownika
Danai
Posty: 75
Rejestracja: ndz wrz 23, 2007 5:13 pm
Lokalizacja: Katowicium :P
Kontakt:

Re: Mały i nieco większy kaliber...

Post autor: Danai »

Alken: ja na razie lepiej się nie będę doszczurzać :P Ledwo panuję nad tymi dwoma zołzami, dzisiaj mi próbowały izolację z listew przyściennych wyjadać ;) Tak, chodz mi o to, co warto by zmienić, żeby dziewuchom było wygodnie, fajnie i tak dalej. No i usunąć ewentualne niebezpieczne elementy.

mmik:Sir, yes sir! Radocha jest ogromna, więc mizianie będzie adekwatne ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”