Fifcia 25.07.2009 - 1.05.2010
: wt maja 04, 2010 11:59 am
Fifka
Malutka jeszcze grzeczna oraz pokorna. Później trochę większa, zarozumiała i okrutna ale kochana. Szczurka z charakterkiem lecz jej charakterek nikogo więcej nie zbudzi w środku nocy. Z jednej strony smutno z drugiej ulga ,bo już się nie męczy moja mała księżniczka.
Lubiłam gdy rzucała po klatce miską w nocy
Nie przeszkadzało mi,że ją rozpuściłam jak bezpański bicz.
Kochałam jej lenistwo ,bo trzeba ją było nosić ,gdy nie chciała skakać z fotela na biurko.
Ubóstwiałam jej inteligencje
A teraz jakoś tak pusto jest w moim sercu już nie mówiąc o potwornej ciszy w pokoju.
Zostawiła samotnego braciszka Youśka i psią opiekunke Zine..Zostawiła mnie i całą moją rodzine,której była częścią.
Jedno z 1 zdjęć mojej Królewny.




Malutka jeszcze grzeczna oraz pokorna. Później trochę większa, zarozumiała i okrutna ale kochana. Szczurka z charakterkiem lecz jej charakterek nikogo więcej nie zbudzi w środku nocy. Z jednej strony smutno z drugiej ulga ,bo już się nie męczy moja mała księżniczka.
Lubiłam gdy rzucała po klatce miską w nocy
Nie przeszkadzało mi,że ją rozpuściłam jak bezpański bicz.
Kochałam jej lenistwo ,bo trzeba ją było nosić ,gdy nie chciała skakać z fotela na biurko.
Ubóstwiałam jej inteligencje
A teraz jakoś tak pusto jest w moim sercu już nie mówiąc o potwornej ciszy w pokoju.
Zostawiła samotnego braciszka Youśka i psią opiekunke Zine..Zostawiła mnie i całą moją rodzine,której była częścią.
Jedno z 1 zdjęć mojej Królewny.



