szczury.org

Cześć wam!
Mam taki problem odnośnie mojego szczura, który ma na imię Dżeki. Dzisiaj mi rodzice go kupili ok 11:00. Z pudełka do klatki dał się bez niczego złapać, lecz ok 17:30 gdyż mój ojciec chciał zobaczyć jego płeć to ugryzł tatę w palec. Co temu szczurowi jest? Boi się? Czy przez to, że pierwszy raz w klatce siedzi?
Proszę o odpowiedzi. Dzięki.

Radzę poczytać trochę o szczurach, bo widać, że nic o nich nie wiesz. Nie wpominając o tym że to zwierze stadne, że w pierwszy dzień trzeba dać mu spokój itd. A tak wgl, zwierzę z zoologa prawda ?

Ta, z zoologicznego.
Ale mój tato miał kiedyś 10 lat temu szczura i takiego czegoś nie było, aby gryzł lub coś takiego. (ten, któego mam to ma czerwone oczy - biały z kremem // Pierwszy był czarny z czarnymi oczkami)

Nie kupuje się w zoologicznych to po pierwsze. Po drugie - to pierwszy dzień więc się tak nie dziw tym. Po trzecie - gdy uda ci się już sprawdzić płeć, to szukaj na forum kolegi/koleżanki dla ogona.

Możliwe też że szcur jest już dosyć duży, stary, mimo małych rozmiarów. koleżanka kiedyś miała taki problem, kupiła szczura niby małego, a wet określił go na ok. roku, widać było że w ogóle do ludzi nie przystosowany, nawet zbliżyć sie do niego nie szlo bo atakował . Ale jak już powiedzieli - daj mu trochę spokoju, niehc się przyzwyczai do nowych warunków. no i KONIECZNIE - przygarnij z forum towarzysza.

No tak. Powiem wam szczerze, że tylko miałem do czynienia z chomikami, więc teraz chciałem szczurka bo jest bardziej zabawniejszy. Jak ziewał mó szczur, zauważyłem że ma ząbki jeszcze małe, więc nie może być stary.

@edit.

A czy nie pomyśleliści o tym, jeśli znajdę tu na forum towarzysza dla Dżekiego to myślicie, że będę jechał jakieś 200-500km specjalnie po szczura?

Miastowy pisze:@edit.

A czy nie pomyśleliści o tym, jeśli znajdę tu na forum towarzysza dla Dżekiego to myślicie, że będę jechał jakieś 200-500km specjalnie po szczura?

Nie musisz po niego jechać. Wystarczy trochę zaangażowania i transport się znajdzie. Szczurki z tego forum jeżdżą po całej Polsce, dzięki uprzejmości forumowiczów.

Miastowy pisze:więc teraz chciałem szczurka bo jest bardziej zabawniejszy.

jest też o wiele mądrzejszy i trzeba mu poświęcać więcej czasu i pieniędzy (w związku z różnymi chorobami, którymi dotykane są szczurki, a już zwłaszcza ze sklepu)

Miastowy pisze:@edit.

A czy nie pomyśleliści o tym, jeśli znajdę tu na forum towarzysza dla Dżekiego to myślicie, że będę jechał jakieś 200-500km specjalnie po szczura?

proszę jaki sarkastyczny ton wypowiedzi...

Wystarczy, że poczytasz foru, które jest skarbnicą wiedzy na temat zachowania szczurów. jeśli przysiądziesz i przejrzysz w każdym dziale temat SPIS TREŚCI to na pewno znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania.

I Ogoniasta ma rację- nikt nie każe Ci jeździć po całej Polsce, przeważnie forumowicze (nie tylko stąd) przewożą szczurki jeśli akurat jadą na konkretnej trasie.

Aha, więc wszystko jasne. Akurat szczurek po całej klatce chodzi po pięterkach. Dzięki za informacje itd.

A jaką dajesz mu karmę i jakie ma wymiary klatki ?

Klatka 42cm (parter, 1, 2 piętro)

Karma to firmy Animals (pokarm podstawowy z dodatkiem probiotyku) i też mam dla niego mieszankę owoców tej tej firmy. Moje wczesniejsze chomiki jadaly pokarm tej firmay bez problemu, więc myśle, że starczy mu taki pokarm.

I czy masz zamiar znalezc mu/jej towarzysza?, bo poki co to ani Ty ani rodzice nie macie pojecia o szczurach na dodatek zachcialo sie go Tobie, bo jest zabawny. Mam nadzieje, ze jak okaze sie dzikuskiem, lub zachoruje to nie wywalisz go do kibla i nie polecisz do zoologa po nastepnego. I klatka to chyba po chomikach, bo to jest o wiele za male, a Animalsa mozesz odrazu wywalic do kosza, bo to najgorsze co mozesz dawac szczurom. Poczytaj w dziale polecane karmy i kup mu np Versele Laga.

Tili, musi być wkońcu ten pierwszy raz. Pierwszy raz mam "swojego" szczura.