Dziś w nocy odszedł Marcel, umarł we śnie. Jakis czas temu chorował ale wyszedł z tego,wczoraj ciężko oddychał i wziąłem go do wete,gdzie dostał pierwszą z trzech dawek leku...drugiej już nie otrzyma
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Był kochanym,świrnietym i zajefajnym szczurasem i już mi go brakuje...mam nadzieje ze jest w lepszym świecie teraz...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)