Strona 1 z 3
osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 5:48 pm
autor: najeli
Jest źle. Moje maleństwo najpierw miało bakteryjne zapalenie skóry (strupy, rany itp). Był posiew, więc to pewne. Po antybiotyku przeszło jej właściwie w 4 dni. No ale dalej zaczęły się schody. Mimo choroby przedtem była zupełnie normalna, radosna itp.
Na 5 dzień po antybiotyku zaczęła słabnąć. Najpierw trudno jej było wejść na pięterko,raz się sturlała ze schodków itp. Pani weterynarz dała jej zastrzyki wzmacniające i zmniejszyła dawkę antybiotyku. Teoretycznie miało pomóc ale było tak samo. Dzień później mała zaczęła polegiwać, przestała jeść twarde jedzonko itp. Znów wet, znów zastrzyki wzmacniające, odstawienie antybiotyku.
To było wczoraj. Od tego czasu nie je, nie pije, tylko leży. Czasami próbuje się podnieść i jedyne co jej wychodzi, to przewrócenie się na drugi bok. Jakby nie miała władzy w łapkach.
No i tu dochodzimy do głównego problemu. Gdyby po prostu była osłabiona chyba dawałaby się karmić, prawda? A ona odpycha się od jedzenia, jak próbuję jej wsadzić pipetką do pyska coś to w ogóle nie połyka, tylko się wyciera. I okazuje się też, że jak ma się bronić przed jedzeniem, to tymi łapkami podrapać nadal potrafi, więc jakby władzę miała, tylko siły nie.
Jest jeden wet otwarty w mieście, ale dzwoniłam i jest tam tylko kobieta od psów i kotów i ewentualnie może dać zastrzyk wzmacniający. Ale nie mam serca wozić jej na drugi koniec miasta po coś, co nie działa. Macie jakieś pomysły??? Jestem generalnie zrozpaczona i nie mogę patrzeć na nią... zwłaszcza, że nie chce dać sobie pomóc...
Co zrobić?
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 5:59 pm
autor: LaCoka
Może kroplówka skoro mała nie chce jeść i pić? Nie można przecież pozwolić żeby się odwodniła. Albo steryd, to zawsze stawia na nogi tylko nie wiem czy jest wskazane akurat w tym przypadku, musiałby to ocenić wet, którego nie ma ;/
A czy ten antybiotyk był podawany w iniekcji czy dopyszcznie? A jeśli to drugie to czy mała dostała coś osłonkowego?
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 5:59 pm
autor: najeli
nie dopisałam - inne zwierzaki są zdrowe, jak tylko się pojawiły strupki była odizolowana.
i ma 2 lata w tej chwili. młoda nie jest, ale przed tym osłabieniem żadnych oznak starości nie było...
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 6:01 pm
autor: najeli
Antybiotyk był do pyszczka i dostawała osłonowe.
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 6:08 pm
autor: LaCoka
Hmm jedyne co mi przychodzi do głowy to jakieś skrajne osłabienie organizmu wywołane antybiotykiem, ale przyznam, że nie spotkałam się jeszcze z taką sytuacją. Antybiotyk owszem, osłabia ale żeby aż tak? Chociaż możliwe, że zaawansowany wiek ma tu znaczenie.
A może to nie wina antybiotyku? Tzn nie bezpośrednia. Tak właśnie sobie pomyślałam, że antybiotyk mógł osłabić organizm i jakaś inna przypadłość mogła wykorzystać chwilową słabość Twojej małej i się przypałętać. Tylko co to by mogło być
Nie wiem kiedy będziesz mogła pójść do jakiegoś normalnego weta ale radziłabym to zrobić jak najszybciej i dokładnie przebadać małą.
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 6:39 pm
autor: IHime
A pamiętasz nazwę antybiotyku i dawkę, jaką dostała?
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 6:45 pm
autor: ol.
właśnie, to może być istotne, niektóre antybiotyki nie są tolerowane przez szczury
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 6:49 pm
autor: najeli
Marbocyl. Zdążyłam jej dać 4x 0,02ml. jeśli dobrze liczę. dwie kreski płynu z insulinówki dziennie.
kurcze, zdziwiłabym się gdyby wetka dała złe lekarstwo. jest mocno zaszczurzona. sama ma itp.
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 6:51 pm
autor: najeli
znalazłam też karteczkę co to były za zastrzyki wzmacniające.
vetacortyl i cotosal. oba dostała po dwa razy, ale ile nie wiem, bo to u weta.
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 7:05 pm
autor: ol.
marbocyl stosuje się u szczurów, wzmacniające zwyczajowo - steryd i B12, czyli wszystko wygląda bezpiecznie;
poczekaj jeszcze, niech wypowiedzą się mądrzejsi
Re: osłabienie po antybiotyku
: sob cze 19, 2010 8:34 pm
autor: alken
z tego co wiem (z doświadczenia) antybiotyk może aż tak osłabić organizm.
wiem że jest coś na poprawienie apetytu (zastrzyk) ale nie znam nazwy. moja szczura gdy przestała jeść po antybiotyku dostała coś takiego i łaknienie wróciło już po godzinie.
no i przydałaby się może kroplówka. witaminy i glukoza. ten steryd tez teoretycznie mógłby pomóc ale to tylko takie gdybanie laika.
Re: osłabienie po antybiotyku
: ndz cze 20, 2010 12:02 am
autor: nausicaa
http://www.vetstreamfelis.co.uk/drugs/d ... 6c1610.htm
na tej stronie jest napisane, że marbocyl może powodować neurologiczne efekty uboczne...nie powinno się go podawać zwierzętom z padaczką, to na pewno napisali, a inne efekty neuro w sumie nie wiadomo jakie są. być może rzeczywiście akurat na Twojego szczurka akurat tak podziałało.
a nie dostawała teofiliny razem?
możesz spróbować odstwaić lek albo może da się go zamienić na inny?
steryd w sumie zwykle pomaga przy problemach neuro, ale tutaj niech jakiś wet się wypowie
Re: osłabienie po antybiotyku
: ndz cze 20, 2010 10:00 am
autor: merch
strasznie to dziwne...
Ja sie boje , ze to moze nie antybiotyk tak zadzialal , sle choroba na ktora zostal podany i nic sobie z tego leczenia nie robi.
Jak nie je napewno wskazane jakies kroplowki, najlepiej z duphalite, i chyba zmiana antybiotyku, koniecznie lakcid.
Skąd jesteś?
Re: osłabienie po antybiotyku
: ndz cze 20, 2010 10:39 am
autor: alken
ale na zapalenie skóry miałby nie zadziałać i to by miało takie objawy? chyba po prostu szczur by się dalej drapał i tyle. moja Lilka jak się drapała alergicznie też dostała antybiotyk żeby się jej to wygoiło (plus steryd przeciwświądowy i maść na strupki ale maści nawet nie zdążyłam poużywać bo po dwóch dniach praktycznie wszystko się zagoiło poza największym strupem), brała może z 4 dawki i nie miało to żadnego wpływu na jej samopoczucie...
możliwe za to że po lekach tak jej poleciała odporność że coś się nowego przyplątało.
Re: osłabienie po antybiotyku
: ndz cze 20, 2010 11:46 am
autor: najeli
wczoraj i dzisiaj karmimy ją nutridrinkiem z pipetki. wczoraj raczej nie chciała, ale dzisiaj spija to na szczęście. w nocy zniknęło tez trochę gerbera, ale nie wiem, czy po prostu się w to nie wpakowała ogonem czy coś. ale ważne, że ten nutri pije.
a antybiotyku już nie dostaje, w czwartek była ostatnia dawka i z tego zapalenia skóry się chyba wyleczyła, żadnych ranek nie ma.
po południu będzie wet...