Strona 1 z 2
Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 10:28 am
autor: Mucha321
Kwintus [*] // ur. 21.02.2009 - zm. 24.06.2010 [*]
' standard, black, berkshire.
KWINTUS, MÓJ CZARNY KWIATUSZEK LOTOSU, BRAT GATUSIA, KTÓRY ODSZEDŁ NIEDAWNO.

UMARŁ, PO PROSTU. WCZORAJ BIEGAŁ I WCINAŁ TRUSKAWKI A DZISIAJ RANO ZNALAZŁAM GO ZIMNEGO. ŻADNEJ PORFIRYNY NIE BYŁO, ŻADNYCH OZNAK OSŁABIENIA. WIĘC CZEMU?
SEKCJA WIECZOREM. OBSTAWIAM SERDUSZKO, BO GATO UMARŁ NA SERCE.

CHOCIAŻ NIE MAM POJĘCIA CZY CHOROBY SERCA U SZCZURÓW SĄ DZIEDZICZNE. NIE WIEM TEŻ JAK POTOCZYŁY SIĘ LOSY RESZTY RODZEŃSTWA, BO NIE MAM KONTAKTU Z ICH WŁAŚCICIELAMI.
KWINTUSEK ŻYŁ ROK I 4 MIESIĄCE. KRÓTKO.
ŚPIJ CZARNA PEREŁKO [*] [*] [*]
Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 10:31 am
autor: aleksa
[*]
Jest mi bardzo przykro
ale na pewno było Kwintuskowi z Tobą bardzo dobrze

Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 10:36 am
autor: klimejszyn
przykro mi...
[*]
Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 10:38 am
autor: alken
(*)
Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 11:02 am
autor: matrix360
[*]

Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 1:29 pm
autor: kulek
[*] dobranoc, maleńki...

Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 1:40 pm
autor: LaCoka
Przykro m Kochanie
[*] dla czarnego Skarba
To mogło być serduszko albo może pękł tętniak? Moja Kirunia odeszła w podobny sposób

Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 1:41 pm
autor: Czerwonaona
[*]

Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 4:13 pm
autor: merch
Bardzo mi przykro

.
(*) dla Kwintusa
Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 4:36 pm
autor: Dulcissima
[']

Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 7:50 pm
autor: Dorotka96
[*] dla Czarnej Perełki
Muszko, trzymaj się.
Re: Kwintus [*]
: czw cze 24, 2010 9:24 pm
autor: Jessica
[*]
Re: Kwintus [*]
: pt cze 25, 2010 9:45 am
autor: Mucha321
Serduszko. Jednak.

Zapaść. Musiał się dusić w nocy. ;( Spałam, nic nie słyszałam.

Boże, wybacz mi..
Re: Kwintus [*]
: pt cze 25, 2010 10:13 am
autor: lab D.O.G.
Mucha321 pisze:Kwintus [*] // ur. 21.02.2009 - zm. 24.06.2010 [*]
' standard, black, berkshire.
KWINTUS, MÓJ CZARNY KWIATUSZEK LOTOSU, BRAT GATUSIA, KTÓRY ODSZEDŁ NIEDAWNO.

UMARŁ, PO PROSTU. WCZORAJ BIEGAŁ I WCINAŁ TRUSKAWKI A DZISIAJ RANO ZNALAZŁAM GO ZIMNEGO. ŻADNEJ PORFIRYNY NIE BYŁO, ŻADNYCH OZNAK OSŁABIENIA. WIĘC CZEMU?
...
ŚPIJ CZARNA PEREŁKO [*] [*] [*]
Strasznie mi przykro
// truskawki mogą powodować ostre zatrucia nawet u ludzi (sąm obficie pryskane)
pestycydy mogły mu zaszkodzić, no i może zjadł ch za dużo
wady serca i choroby nowotworowe sa przekleństwem szczurów laboratoryjnych (a obecnie, naszych - tzw. hodowlanych)
- niestety są dziedziczne, więc wada serduszka niewykluczona
Re: Kwintus [*]
: pt cze 25, 2010 10:15 am
autor: lab D.O.G.
To nie Twoja wina...
Jeżeli to serduszko, to nic nie mogłaś zrobić...